Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Region
Region przez który przebiega trasa.
Typ roweru
Polecany typ roweru, którym najłatwiej będzie pokonać całą trasę.
Czas
Czas jaki należy przeznaczyć na pokonanie całej trasy bez zatrzymywania się w punktach postojowych oraz przy atrakcjach.
Dystans
Liczba kilometrów do przejechania, począwszy od punktu startowego do punktu końcowego trasy.
Poziom trudności
Trasa familijna
Całą trasę, bez większych problemów, można pokonać z dziećmi na rowerach lub w przyczepkach/fotelikach rowerowych.
Pętla
Możliwość rozpoczęcia i zakończenia trasy w tym samym miejscu.
Rodzaj trasy
Nawierzchnia
Procentowy podział nawierzchni najczęściej spotykanej na trasie.
Z dala od tłumów, a jednak wśród wyjątkowo pięknych krajobrazów - taka jest wycieczka przez Suwalszczyznę, którą proponujemy dla indywidualnych rowerzystów i całych rodzin. Zobaczymy piękne jeziora, kwieciste łąki, dworek Czesława Miłosza, a nawet zajrzymy na Litwę. Jeżeli planujecie wyprawę rowerem przez Podlasie, to zapraszamy na wycieczkę na północno-wschodnie kresy, gdzie czuć przenikające się kultury!
Wycieczkę zaczynamy w pobliżu wioski Krasnogruda, tuż obok Jeziora Gaładuś. Wąska, asfaltowa droga prowadzi nas wśród pól i wzgórze na północ (fragment szlaku rowerowego Eurovelo 11). Przypominamy, że proponowana trasa jest pętlą – turyści, którzy przyjadą np. z Sejn, zaczną ją wcześniej, w okolicy wioski Żegarów.
Pierwsza miejscowość to Dusznica – przy skrzyżowaniu obok przystanku autobusowego skręcamy w prawo (droga w lewo prowadzi nad brzeg Jeziora Gaładuś). Po 550 metrach odbijamy w lewo, w polną drogę, która wiedzie do granicy z Litwą. Kilkaset metrów dalej i jesteśmy u naszych sąsiadów, wkrótce dojedziemy do szosy w pobliżu leśnego parkingu.
Sosnowy las będzie nam towarzyszył przez kolejne dwa kilometry. Droga prowadzi wzdłuż pasa granicznego. Po lewej stronie miniemy ukryte w lesie jezioro Tarnaukos. Ten odcinek jest fragmentem pieszego szlaku Camino Lituano, przecinającego całą Litwę i łączącego się ze słynnym pielgrzymim szlakiem Świętego Jakuba prowadzącym do katedry w Santiago de Compostela w Galicji w Hiszpanii.
Teraz będziemy jechali wzdłuż brzegu Jeziora Gaładuś, raz bliżej, raz dalej, wzgórzami, polami i lasami. Po niespełna 6 kilometrach dotrzemy w pobliże granicy z Polską. Objechaliśmy jezioro od północy, skręcamy na południe, a szlak prowadzi nas nadal w pobliżu brzegu, tyle, że po polskiej stronie. To fragment dość słabo oznakowanego szlaku rowerowego R65 (Pierścień Rowerowy Suwalszczyzny).
To nieco bardziej cywilizowane okolice (tylko nieco), po drodze miniemy pojedyncze gospodarstwa. Zawsze możemy zjechać ze szlaku i odpocząć nad brzegiem jeziora. Do takiego odpoczynku kuszą drewniane pomosty.
Po niespełna 4 kilometrach dotrzemy do parku linowego Galadusys (chwila na emocje inne niż rowerowe). Kolejne kilometry do wioski Żegary to wędrówka przez wzgórza, z widokiem na znikającą i pojawiającą się taflę wody jeziora.
Na zakończenie wycieczki (lub na początku jeżeli zaczęliśmy trasę w Żegarach) warto zobaczyć dworek Miłosza, czyli miejsce, w którym często bywał polski noblista. Dworek przycupnął obok brzegu Jeziora Hołny. Trafimy do niego skręcając w prawo, na wjeździe do Krasnogrudy. Dwa kilometry drogą przez pola i staniemy przed urokliwym dworkiem przypominającym czasy opisane w “Panu Tadeuszu”.
W dworku Miłosza organizowane są najróżniejsze wydarzenia kulturalne - warto przed wycieczką spojrzeć na stronę Międzynarodowego Centrum Dialogu i sprawdzić czy będziemy mieli okazję nakarmić duszę. Nad progiem widnieje inskrypcja ,,Bieda temu, kto wyrusza i nie powraca”, w pobliżu znajdziemy rzeźby przedstawiające księgi z poezją.
Do Krasnogrudy wrócimy tą samą drogą lub równoległą, nieco na północ od dworu (przy okazji możemy zrobić zdjęcie lokalnej ciekawostce czyli drzewie o oryginalnym kształcie, zwanym “drzewem Hyundai”.
Trudności na trasie
Największą miejscowością w pobliżu trasy są Sejny. Dojedziemy do niej autobusem z Suwałk lub Augustowa, a potem należy przesiąść się na autobus do Ogrodników/Żegar. Uwaga – przed kupnem biletu sprawdźcie, jakie są zasady przewozu rowerów. Możemy również wyruszyć na szlak z Sejn, to tylko nieznacznie wydłuży czas wycieczki. Najwygodniejszym rozwiązaniem jest dotarcie na start trasy własnym samochodem.
Wycieczkę zaplanowaliśmy na kilka godzin, jednak wiele osób zauroczy pagórkowaty, pełen urokliwych jezior krajobraz. Jeżeli zechcemy nasycić się widokami i spędzić noc na “Małej Litwie”, to z noclegiem nie będzie problemu. W pobliżu szlaku działa wiele gospodarstw agroturystycznych chętnych do przyjęcia turystów.
Podczas wycieczki z pewnością znajdziemy wiele wspaniałych miejsc na piknik, np. na brzegu Jeziora Gaładuś.
Noclegi | icoMiejsca do przechowywania rowerów | icoMożliwość umycia rowerów na miejscu | icoMożliwość zakwaterowania na jedną noc | icoMożliwość zameldowania się wieczorem |
---|---|---|---|---|
Centrum Wypoczynkowo-Rekreacyjne AURAŻegary 21 16-500 Żegary 605 930 032 | ok | ok | no | ok |
Domki GaładuśRadziucie 28 16-500 Sejny 500 039 814 | ok | ok | no | ok |
Brzegi jezior Hołny i Gaładuś różnią się od wielu podobnych miejsc w innych częściach Polski – nie ma tu niezliczonych mniej lub bardziej interesujących punktów gastronomicznych. Na jedzenie/picie można zatrzymać się w Winnicy nad Rozlewiskiem w Żagarach oraz w pobliżu Parku Linowego Gaładuś. Posiłek oferują niektóre gospodarstwa agroturystyczne. Bary i restauracje znajdziemy w Sejnach.
Przejeżdżając przez granicę Litwy nie potrzebujemy paszportu, trzeba jednak mieć przy sobie dowód tożsamości. Trasa nie jest szczególnie wymagająca, jednak pamiętajmy, że jest trochę wzniesień z podjazdami do 150 metrów, które mogą zmęczyć młodszych rowerzystów.
Z pewnością warto zaopatrzyć się w prowiant i wodę – po drodze nie ma zbyt wielu sklepów. Pogoda lubi płatać figle – do sakw spakujmy kurtkę przeciwdeszczową. Jeździmy w kasku na głowie. Dobrym pomysłem jest też zabranie powerbanku, który pomoże nam naładować telefon z nawigacją. Trzeba zabrać łatki, zapasową dętkę i podstawowe narzędzia (warsztat rowerowy znajdziemy tylko w Sejnach).
Najlepsza pora na wycieczkę na pogranicze polsko-litewskie, to wiosna i lato, swoich sił można również spróbować w ładny jesienny dzień.
Jeżeli zdecydujesz się jechać tą trasą, pamiętaj by sprawdzić takie zmienne jak aktualne warunki pogodowe, drogi zamknięte z powodu remontów, zmiany w ruchu. Opisana trasa jest tylko inspiracją i może być podstawą do planowania wyjazdu, gdy zostaną zachowane wszelkie środki ostrożności po stronie planującego. CentrumRowerowe.pl oraz twórcy tras nie są w żaden sposób odpowiedzialni za uszczerbki na zdrowiu i mieniu, powstałe podczas pokonywania danej trasy rowerowej.