Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Region
Region przez który przebiega trasa.
Typ roweru
Polecany typ roweru, którym najłatwiej będzie pokonać całą trasę.
Czas
Czas jaki należy przeznaczyć na pokonanie całej trasy bez zatrzymywania się w punktach postojowych oraz przy atrakcjach.
Dystans
Liczba kilometrów do przejechania, począwszy od punktu startowego do punktu końcowego trasy.
Poziom trudności
Trasa familijna
Całą trasę, bez większych problemów, można pokonać z dziećmi na rowerach lub w przyczepkach/fotelikach rowerowych.
Pętla
Możliwość rozpoczęcia i zakończenia trasy w tym samym miejscu.
Rodzaj trasy
Nawierzchnia
Procentowy podział nawierzchni najczęściej spotykanej na trasie.
Autor trasy
Szwecja rowerem – brzmi jak długa i wyczerpująca wyprawa w nieznane? Niekoniecznie. Oto łatwa trasa! Prowadzi głównie przez płaski teren i większość drogi to asfalt. Zaczyna się w Karlskronie, a kończy na południowym krańcu wyspy Hasslö, która jednocześnie jest ciekawą atrakcją Szwecji południowej. Po drodze można zobaczyć typowy krajobraz skandynawski, kolorowe drewniane domy, zabytkowe kościoły, cmentarzysko wikingów z początków naszej ery czy ruiny zamku. To wszystko zaledwie w kilka godzin!
Trasa rowerowa w Szwecji przebiega od Karlskrony, a właściwie jej południowo-wschodniej części, gdzie znajduje się port. Wiedzie ścieżkami rowerowymi na zachód do miasteczka Nättraby i prowadzi przez szwedzkie prowincje. Następna część trasy odbywa się wzdłuż wybrzeża na Almö aż do południowego krańca wyspy Hasslö. Aby zrobić pętlę, można powrócić z ostatniego punktu promem z powrotem do Karlskrony. Drugą opcją jest powrót tą samą drogą. Jest też kilka ciekawych miejsc, w których warto zjechać z trasy, aby zobaczyć jeszcze więcej atrakcji turystycznych Szwecji.
Zwiedzanie rowerem Szwecji w tym wydaniu obejmuje dystans 32,4 kilometry i zajmuje około 2 godziny. To czas samego pedałowania, dlatego warto doliczyć do niego kilka godzin na postoje, zwiedzanie czy też posiłek. Do pokonania trasy przyda się rower MTB, trekkingowy albo crossowy. W większości są to odcinki z ruchem samochodowym, ale niewielka część trasy obejmuje również ścieżki rowerowe prowadzące wzdłuż głównych dróg. Bez problemu można przejechać całość wraz z całą rodziną, nie trzeba mieć też wielkiego doświadczenia i być bardzo aktywnym fizycznie.
Wycieczka rozpoczyna się w porcie w Karlskronie. Właściwie od razu można wsiąść na rower, wybrać się na ścieżkę i zacząć swoją przygodę jadąc się na północ. Kierując się do centrum, po prawej stronie mija się miejscowość Lyckeby. Tu warto zobaczyć ruiny zamku, a właściwie grodziska Lyckå slott. To pozostałości dawnej, średniowiecznej twierdzy duńskiej. Aby je zwiedzić, trzeba zjechać na drugą stronę drogi.
Kolejna miejscowość na trasie to Nättraby, znajdująca się na zachód od Lyckeby. Karlskrona jest nieco bardziej na północ, dlatego trzeba zjechać z planowanej trasy, aby zwiedzić to miejsce. To tylko dodatkowe 12 kilometrów, ale zdecydowanie warto odkryć to miasto. Kierują do niego znaki, dlatego z dojazdem nie będzie większego problemu. Droga wiedzie wzdłuż brzegu morza aż do samego centrum. Tam warto zobaczyć starówkę, zajrzeć do Muzeum Morskiego, zjeść lunch albo nawet się wykąpać. Powrót warto zaplanować białą trasą do portu jachtowego wzdłuż wschodniego wybrzeża.
Do Nättraby prowadzi ścieżka rowerowa wzdłuż drogi krajowej, po lewej stronie można podziwiać malowniczą zatokę morską. Przed mostem, czyli nad szosą E22 odłącza się ona od głównej trasy ze względu na duży ruch. Do miasteczka wjeżdża się od wschodniej strony, mija się potok Nättrabyån i kamienny XII-wieczny kościół. Obok jest też cmentarz. To na jego ziemi król Karol XI zbudował miasto Karlskrona. W Nättraby można zrobić krótkie zakupy i przerwę na wodę.
Kierując się na południe, po drugiej stronie potoku, można zobaczyć atrakcje Szwecji Południowej dotyczące budownictwa. Architektura tutaj jest typowo skandynawska, czyli są to małe drewniane domki szwedzkie. Asfaltowa droga i znaki prowadzą do Färmanstorp.
Po wyjeździe z miejscowości o nazwie Tromtesunda trzeba dojechać do skrzyżowania z ulicą Hasslövägen i skręcić w lewo, czyli na południe. Na tym odcinku warto się na chwilę zatrzymać, aby tuż przy głównej drodze zwiedzić cmentarzysko z epoki wikingów. Rolę grobów pełnią głazy ustawione w kształt łodzi.
Wyspy w Szwecji są ciekawą atrakcją, dlatego w tym miejscu także można zjechać z trasy na wschód, czyli Półwysep Tromtö, na którym panuje typowo leśny klimat. Warto zwiedzić cały rezerwat przyrody podziwiając naturę, a także zobaczyć dawną posiadłość Hansa Wachtmeistera (Tromtö herrgård). Była ona traktowana jako letnia rezydencja.
Po chwili przerwy trasa dociera do wyspy Almö i prowadzi dalej na południe. To kolejna asfaltowa droga bez większych wzniesień czy nierówności. Trzeba jednak uważać na ruch samochodowy. Tu warto zrobić sobie chwilę przerwy i zjechać z szosy w lewo (przy przystanku autobusowym), kierując się do kąpieliska Hajvar. To tylko 200 metrów drogi, ale warto zrobić sobie odrobinę przerwy, szczególnie jeśli pogoda jest słoneczna.
Kierując się dalej na południe, trasa dociera do ostatniego punktu wycieczki, czyli wyspy Hasslö. Już na wjeździe, tuż za mostem, można zobaczyć XIX-wieczną twierdzę Västra Hästholmen, która dawniej broniła dostępu do Karlskrony od strony zachodu. Nie można jej zwiedzać, ale warto zobaczyć choćby z daleka. Na wyspie warto zrobić zakupy na drogę powrotną, znajduje się tu wiele sklepów i punktów gastronomicznych. Po drodze warto podziwiać domki drewniane szwedzkie oraz kolorowe budynki, które robią wrażenie wizualne. Aby odrobinę wypocząć na łonie natury, dobrze jest zjechać rowerem na samo południe wyspy Hasslö. Tu znajduje się kąpielisko (po zachodniej stronie) i urocza przystań (po wschodniej stronie) z restauracją.
Powrót do Polski można zaplanować na dwa sposoby: wrócić tą samą drogą albo promem z Hasslö do Karlskrony.
Rejsy do Szwecji odbywają się z Gdyni, do której łatwo dotrzeć z każdego zakątka Polski, ponieważ Trójmiasto jest dość dobrze skomunikowane. Dotyczy to zarówno dróg ekspresowych, jak i pociągów. Promem obsługiwanym przez Stena Line dociera się bezpośrednio do Karlskrony. Bilety można kupić na miejscu lub online. Za niewielką opłatą można zabrać ze sobą rower. Jest możliwość przepłynięcia do Szwecji także samochodem osobowym wraz z wyposażeniem.
Powrót zaplanowany jest dokładnie z tego samego miejsca, czyli portu w Karlskronie. Aby tam dotrzeć, można ponownie przejechać całą trasę rowerową lub wrócić z wyspy Hasslö drogą morską. Statki odpływają z przystani Horn, ale tylko kilka razy dziennie. Warto wcześniej sprawdzić rozkład jazdy.
Atrakcje w Szwecji znajdują się zaledwie kilka godzin drogi promem od północnego wybrzeża naszego kraju. Co warto zobaczyć na trasie?
Trasa rowerowa w Szwecji zaplanowana jest na jeden dzień. Sama jazda nie powinna zająć dłużej niż 2 godziny, jednak jest kilka miejsc, o które warto wzbogacić swoją wycieczkę. Jeśli jednak podróż znacznie się wydłuży, nocleg można znaleźć w okolicach portu, centrum Karlskrony, w Nättraby oraz na wyspie Hasslö.
Po drodze jest wiele sklepów spożywczych, w których można zaopatrzyć się w wodę i przekąskę. W połowie trasy jest dłuższy odcinek prowadzący przez tereny niezabudowane, dlatego warto prowiant wziąć ze sobą. W centrum Karlskrony znajdują się większe supermarkety. Jeśli chodzi o punkty gastronomiczne, jest ich wiele. Lokalne restauracje działają w okolicy portu, a także w miejscowościach Lyckeby, Nättraby oraz na wyspie Hasslö. W tych miastach znajdują się także fast foody. Na wyspie Hasslö warto odwiedzić nadmorskie wybrzeże, gdzie można skosztować świeże ryby.
Ciekawym krajem do odwiedzenia na dwóch kółkach jest Szwecja. Ścieżki rowerowe głównie znajdują się na początku trasy, później prowadzi ona przez drogę asfaltową. Tam warto uważać na ruch samochodowy. Ma to swoje plusy, bo trasa jest przejezdna właściwie o każdej porze roku. Ze względu na nadmorski klimat, najlepiej wybrać się tu wiosną i latem lub wczesną jesienią.
Po drodze znajduje się sporo sklepów, gdzie można zaopatrzyć się w picie i jedzenie. Dłuższy odcinek z daleka od miejscowości i terenu zabudowanego znajduje się od cmentarzyska wikingów Hjortahammar do wyspy Hasslö.
Szwedzkie wyspy i zatoka to miejsca, w których panuje typowo nadmorski klimat. Właśnie dlatego warto wziąć ze sobą kurtkę przeciwdeszczową. Po drodze mija się wiele kąpielisk, więc przyda się strój kąpielowy oraz ręcznik. Nie można zapomnieć też o bezpieczeństwie: kasku rowerowym i działającym oświetleniu. Po drodze może się przydać multitool, powerbank, zapasowa dętka czy też łatki. Prowiant warto schować do torby lub sakwy.
Jeżeli zdecydujesz się jechać tą trasą, pamiętaj by sprawdzić takie zmienne jak aktualne warunki pogodowe, drogi zamknięte z powodu remontów, zmiany w ruchu. Opisana trasa jest tylko inspiracją i może być podstawą do planowania wyjazdu, gdy zostaną zachowane wszelkie środki ostrożności po stronie planującego. CentrumRowerowe.pl oraz twórcy tras nie są w żaden sposób odpowiedzialni za uszczerbki na zdrowiu i mieniu, powstałe podczas pokonywania danej trasy rowerowej.