Pogórze Przemyskie i okolice – rowerowowa wyprawa po Podkarpaciu!

Opis trasy

Czasem popularne powiedzenia warto brać dosłownie, więc: „a gdyby tak rzucić wszystko i pojechać w Bieszczady?” Jesteśmy na tak! Wspaniałe lasy, zapierające dech w piersiach widoki i otwarta przestrzeń to kwintesencja tras rowerowych w Polsce wschodniej – a dokładniej w województwie podkarpackim.  

W trasę po Bieszczadach najlepiej wybrać się na rowerze MTB lub crossowym.

Pogórze Przemyskie i okolice – opis trasy

Pogórze Przemyskie i okolice to wyjątkowy region. Bogata historia, wspaniała przyroda oraz kameralność sprawiają, że wyprawy na Podkarpacie stają się prawdziwą przyjemnością. Doświadczeni rowerzyści mogą spróbować swoich sił na trasie zaproponowanej przez Kamila Paluszka. Przebiega ona następująco:

Brylińce -> Huwniki -> Kalwaria Pacławska -> Paportno -> Arłamów -> Jamna Górna ->  Trójca -> Posada Rybotycka -> Kopysno

To planowana na około 5 godzin pasjonująca wycieczka, podczas której będziesz miał okazję obcować z naturą i zwiedzić wspaniałe obiekty sakralne – w tym charakterystyczne dla regionu cerkwie. Rozległe lasy i pola kryją w sobie także wiele wyjątkowych gatunków flory i fauny. Możemy zaobserwować chociażby liczne płazy, jak Kumak Górski czy gatunek endemiczny – traszkę karpacką.

Trasa dedykowana dla rowerów crossowych i MTB. 56-kilometrowy szlak biegnie w większości przez szutry oraz leśne drogi. Niewiele ponad jedną trzecią trasy pokonasz po asfalcie. Zdarzają się nieliczne odcinki piaszczyste. Chociaż trasa polecana jest przede wszystkim zaawansowanym rowerzystom, powinni poradzić sobie z nią także doświadczeni nastolatkowie.

Nawierzchni na tej trasie potrafi być bardzo wymagająca, zwłaszcza po deszczu.

Odcinki leśne trasy rowerowej po Podkarpaciu, biegnące w okolicach takich miejscowości, jak Arłamów, Jamna Góra, Trójca i Posada Rybotycka, należą do popularnego szlaku Green Velo. To jeden z najtrudniejszych odcinków tego traktu, który w odróżnieniu od pozostałych, wymaga sporych umiejętności i tężyzny fizycznej. Wskazany fragment trasy biegnie ścieżką nazwaną „Leśne okolice arłmowskiej rezydencji”.

Dojazd do trasy

Ze względu na szczególne położenie oraz dużą odległość od centrów komunikacyjnych, najwygodniej dotrzeć na szlak własnym autem. Będzie to bez wątpienia najszybszy, ale i najbardziej komfortowy sposób. Jeżeli jesteśmy zmuszeni dotrzeć na podkarpackie szlaki rowerowe komunikacją publiczną, punktem strategicznym będzie dworzec PKP w Przemyślu.

Atrakcje na trasie

Tereny Pogórza Przemyskiego to styk wielu kultur. Przejeżdżając przez niewielkie miejscowości będziemy świadkami przenikania się historii. Widać to wyraźnie m.in. po zmianie sposobu wykorzystywania budynków sakralnych. 

Będąc w Brylińcach warto zobaczyć cerkiew św. Wasyla Wielkiego. To wymurowana w 1929 roku świątynia grekokatolicka, która współcześnie pełni funkcję kościoła rzymskokatolickiego.

W niewielkiej, bo zamieszkałej przez niespełna 200 mieszkańców, Kalwarii Pacławskiej mieści się centrum kultu religijnego regionu. Na wspaniałym wzgórzu, z którego rozpościera się przepiękna panorama na rzekę Wiar, zbudowany został zespół klasztorny Franciszkanów z kaplicami kalwaryjnymi. Do cudownego obrazu Matki Boskiej Kalwaryjskiej Cierpliwie Słuchającej co roku przyjeżdżają rzesze pątników. Późnobarokowy kościół, imponująca murowana dzwonnica czy fragmenty fortyfikacji to jedne z ciekawszych obiektów kompleksu. W recepcji Kalwaryjskiego Domu Pielgrzyma można odebrać klucz i opłacić wstęp (bilet 2 zł) na wieżę widokową. Z wieży o wysokości 18 metrów rozpościera się widok nie tylko na teren zakonu, ale także Przemyśl i przygraniczne ukraińskie miejscowości.

Pogórze Przemyskie nieraz zachwyci Was pięknymi widokami.

Chyba najpopularniejszą miejscowością na szlaku po Pogórzu Przemyskim jest Arłamów. W PRL-u funkcjonował tu Ośrodek Wypoczynkowy Urzędu Rady Ministrów, a w stanie wojennym właśnie tutaj internowano Lecha Wałęsę. Dziś działa tu jedno z największych w kraju centrów rekreacyjno-konferencyjnych. Czterogwiazdkowy Hotel Arłamów kusi trzema restauracjami, SPA, basenami, saunami czy luksusowym kompleksem sportowym.

Posada Rybotycka jest jednym z najbardziej interesujących punktów na trasie. Będąc na miejscu trzeba zobaczyć wyjątkową cerkiew obronną św. Onufarego. Niektóre fragmenty budynku pochodzą z XIV wieku, co czyni go najstarszą zachowaną cerkwią na ziemiach polskich. Niemal do końca XVII wieku sprawowano w niej obrządek prawosławny, później grekokatolicki. Niestety, nie ma możliwości zwiedzania wnętrza świątyni. Nie zostały także przygotowane żadne tablice informacyjne. Niedaleko cerkwi płynie niewielka rzeka Wiar uważana za jedną z najczystszych w Polsce. Stanowi prawy dopływ Sanu.

W miejscowości Kopyśno warto odwiedzić cerkiew Opieki Najświętszej Maryi Panny. Wybudowana w 1821 roku świątynia, dzisiaj nie jest użytkowana. Na miejscu zobaczysz ciekawą, aczkolwiek niszczejącą, dzwonnicę parawanową. We wnętrzu natomiast znajduje się około 170-letni ikonostas.

Trasa to świetna propozycja dla wszystkich miłośników rekreacji w otoczeniu natury.

Noclegi lub miejsca postojowe

Na trasie jest kilka miejsc, w których szczególnie warto zatrzymać się, by odpocząć podczas dłuższej przerwy. Zapierające dech w piersiach widoki mogą towarzyszyć nam podczas regeneracji w Kalwarii Pacławskiej. Okolice wieży widokowej to wspaniałe miejsce do zatrzymania się. Kolejnym punktem, który warto mieć na uwadze planując postój, jest miejscowość Żytno. Znajduje się w niedalekiej odległości od Paprotna. Znajdziesz tam wygodną wiatę przystankową. Innym miejscem postojowym, polecanym do odpoczynku, będą tereny okalające zabytkową cerkiew w Posadzie Rybotyckiej.

Gdzie zjeść

Znalezienie na trasie dobrej restauracji może sprawiać trudności. Wyjątkiem będą te w Hotelu Arłamów. Poza nimi polecane są przede wszystkim jadłodajnie znajdujące się w dalszej odległości od szlaku – w Przemyślu, Ustrzykach Dolnych czy Polańczyku. Bez problemu znajdziesz tam restauracje z kuchnią regionalną i europejską. Ze względu na fakt, że znaczna część trasy biegnie przez lasy, warto dobrze spakować prowiant na drogę. Zapewne w większych miejscowościach znajdziesz sklep spożywczy, jednak będzie wiązało się to z dodatkowym postojem.

Dobrze wiedzieć

Trasy rowerowe biegnące przez Pogórze Przemyskie należą do szlaków trudnych o zróżnicowanej nawierzchni. Z tego względu wybierając się na wycieczkę po tym obszarze należy szczególnie zwracać uwagę na warunki atmosferyczne. Po intensywnych opadach deszczu leśny odcinek między Kopysnem a Brylińcami może okazać się nie do przejechania. Teren charakteryzuje się dużą wilgotnością nawet wtedy, gdy opady są znikome.

Po drodze możesz zobaczyć wiele interesujących obiektów.

Praktyczne wskazówki

Dobre przygotowanie do jazdy po Bieszczadach jest koniecznością. Trasy prowadzą przeważnie przez lasy, z dala od większych miejscowości. Spakowanie własnego prowiantu to podstawa. Należy także pamiętać o obowiązkowym kasku, podstawowych narzędziach naprawczych i apteczce. Ponadto, warto spakować wodoodporne ochraniacze na obuwie. Istnieje duże ryzyko przemoczenia butów.