Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Region
Region przez który przebiega trasa.
Typ roweru
Polecany typ roweru, którym najłatwiej będzie pokonać całą trasę.
Czas
Czas jaki należy przeznaczyć na pokonanie całej trasy bez zatrzymywania się w punktach postojowych oraz przy atrakcjach.
Dystans
Liczba kilometrów do przejechania, począwszy od punktu startowego do punktu końcowego trasy.
Poziom trudności
Trasa familijna
Całą trasę, bez większych problemów, można pokonać z dziećmi na rowerach lub w przyczepkach/fotelikach rowerowych.
Pętla
Możliwość rozpoczęcia i zakończenia trasy w tym samym miejscu.
Rodzaj trasy
Nawierzchnia
Procentowy podział nawierzchni najczęściej spotykanej na trasie.
Autor trasy
autor bloga znajkraj.pl
Dziś ruszamy Piastowskim Traktem Rowerowym, czyli atrakcją turystyczną Wielkopolski. Udowodnimy też, że jest to malownicza droga, pomimo długich fragmentów jazdy drogami publicznymi. Zaczynajmy!
Łączny dystans Piastowskiego Traktu Rowerowego to 127 kilometrów. Jeśli masz dobrą kondycję, a sobą już trasy podobnej długości, bez problemu pokonasz wyznaczony odcinek w jeden dzień. My jednak zaplanowaliśmy nocleg, ze względu na liczne atrakcje Wielkopolski.
Proponowany przez nas szlak nie jest pętlą, zaczyna się w samym Poznaniu, a kończy w Mogilnie, niewielkiej miejscowości otoczonej jeziorami. W dużej mierze trasa prowadzi przez drogi publiczne, jednak warto zapoznać się bliżej z jej przebiegiem, aby dokładnie wiedzieć, na co zwrócić uwagę. Piastowski Trakt Rowerowy nie jest dobrze oznaczony, dlatego polecamy zaznajomić się z naszym opisem, zanim wyruszymy w drogę. Autorem tej trasy jest Szymon Nitka znany z bloga znajkraj.pl, w którym publikuje swoje wycieczki rowerowe po Polsce i Europie.
Sam Poznań, z którego zaczynamy nasza drogę ma wiele do zaoferowania, jednakże nie da się zobaczyć wszystkich atrakcji turystycznych w ciągu kilku godzin. Będąc w stolicy Wielkopolski warto udać się do bazyliki archikatedralnej Świętych Apostołów Piotra i Pawła, wzniesionej w X wieku. Jest to jeden z najstarszych obiektów sakralnych w Polsce, w którym zachowało się wiele oryginalnych elementów. Kościół stoi w Ostrowie Tumskim, jednym z najważniejszych miejsc w historii miasta, gdzie możesz podziwiać też czerwony Most Jordana, pomnik Jana Kochanowskiego, taras widokowy oraz odwiedzić Muzeum Archidiecezjalne. Koniecznie też trzeba zobaczyć Bramę Poznania oraz atrakcyjną kładkę, która łączy Ostrów Tumski ze Śluzą Katedralną. Dla Poznaniaków jest to ważny symbol, a dla turystów ciekawe miejsce do odwiedzenia. To dobry przedsmak naszej rowerowej wycieczki.
W pobliżu Ostrowa Tumskiego znajduje się Jezioro Maltańskie, dość charakterystyczne dla Poznania. To miejsce, w którym zaczyna się nasza trasa. Tu znajdziesz też tablicę, która pokazuje wiele innych szlaków rowerowych, np. prowadzących do rezerwatu Gogulec, Drogę Świętego Jakuba. Wygląda obiecująco, ale to właściwie wszystko, bo nie znajdziesz tu wielu praktycznych informacji. Pełni rolę symboliczną. My kierujemy się na Piastowski Trakt Rowerowy i ruszamy wzdłuż Jeziora Maltańskiego. W sezonie może być to miejsce dość zatłoczone, na co trzeba uważać. Jedziemy w stronę Gruszczyna, a przez chwilę nie poczujemy tego, że jesteśmy w większym mieście. Po drodze zwracamy uwagę na wystające korzenie na leśnej nawierzchni. Takie ścieżki znajdują się głównie w okolicach zoo, niedaleko Stawu Antoninka.
Następnym krokiem jest przecięcie dość ruchliwej ulicy Warszawskiej i jazda wzdłuż Jeziora Swarzędzkiego. Prowadzić nas będzie droga asfaltowa, dość wąska, dlatego warto mieć się na baczności. W Gruszczyne kierujemy się główną ulicą Katarzyńską aż do Uzarzewa. Tu możemy zatrzymać się, aby zobaczyć Muzeum Przyrodniczo-Łowieckie. Potem przejedziemy przez Biskupice, Wiktorówkę, Kapalicę i znajdziemy się w Pobiedziskach. Pod kołami znajdować się będzie głównie asfalt, ścieżki leśne i częściowo też drogi szutrowe. We wspomnianych Pobiedziskach warto zobaczyć fontannę Lecha, Czecha i Rusa na Starówce, a jeśli mamy chwilę, udajmy się do Skansenu Miniatur. Tu poznamy bliżej historię tego malowniczego terenu i zapoznamy się z miniaturami zabytków w skali 1:20.
Nie robiąc dłuższego przestoju, kierujemy się dość prostą trasą prosto na Pola Lednickie. Choć nie jest to część Piastowskiego Traktu Rowerowego, warto nieco zboczyć. Po drodze możemy zobaczyć drewniany kościół w Węglewie. Wróćmy jednak do zapierających dech w piersiach Pól Lednickich. To tu co roku odbywają się spotkania młodzieży, zapoczątkowane przez Ojca Jana Górę, który w tym miejscu jest również pochowany. Możemy wybrać się na krótką przejażdżkę po Polach Lednickich, gdzie na pewno znajdziemy chwilę ciszy i wytchnienia.
Następny etap naszej trasy to przejazd wzdłuż Jeziora Lednica przez Waliszewo i Siemianowo aż do Dziekanowic. Zamiast jechać dalej na wschód, kierujemy się z powrotem w stronę jeziora, aby zobaczyć z daleka Ostrów Lednicki, czyli jedną z pięciu wysp, na której znajduje się stanowisko archeologiczne. Będąc w tej okolicy, warto też z Dziekanowic odbić na południe i zwiedzić Wielkopolski Park Etnograficzny.
Kolejny punkt naszej wycieczki to Gniezno. Po drodze miniemy Żydówko, Rzegnowo, Strychowo oraz Braciszewo. Gwarantujemy, że to bardzo malownicza trasa, która szczególnie wiosną i latem jest czystym spotkaniem z naturą. Droga od tej pory będzie dość wąska, a poza małymi wioskami, znajdują się nieliczne gospodarstwa rolne. Przygotujmy się jednak na to, że w tej okolicy jest mało drzew gwarantujących cień. Jeśli wybieramy się na wycieczkę latem, zabierzmy ze sobą wodę i nakrycie głowy.
Za Braciszewem, zamiast jechać dalej krajową drogą asfaltową, skręcamy w lewo, aby przejechać przez Piekary i wjechać do Gniezna, miasta wzniesionego na Wzgórzu Lecha. To wyjątkowe miejsce na mapie Polski ze względu na bogatą historię. Powstał tu pierwszy gród Polan i miał miejsce chrzest Polski w 966 roku.
Większą część wycieczki mamy już za sobą, więc Gniezno to dobre miejsce, aby zatrzymać się na noc. Co warto zobaczyć przez ten czas? Na pewno Bazylikę Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (archikatedrę gnieźnieńską) wraz z Drzwiami Gnieźnieńskimi oraz parowozownię. Koniecznie zapoznajmy się z bogatą historią naszego kraju w Muzeum Początków Państwa Polskiego. Większość zabytków znajduje się na starówce, dlatego jedno popołudnie lub dłuższy spacer będzie idealnym pomysłem. Możemy też wybrać się na szlak tzw. Trakt Królewski, dzięki któremu zwiedzimy główne atrakcje i zabytki. Tak jak Wrocław ma swoje krasnale w postaci małych rzeźb zlokalizowanych w różnych częściach miasta, tak Gniezno ma zabawne króliki. Pobierz aplikację albo zdobądź przewodnik w Informacji Turystycznej i zacznij zwiedzanie!
Wróćmy jednak do naszego Piastowskiego Traktu Rowerowego. Fragment z Gniezna do Trzemeszna prowadzi przez małe wioski, w tym Strzyżewo i Kozłowo. To podobny fragment trasy, który pokonaliśmy już w okolicach Pól Lednickich - droga asfaltowa, dość wąska, a do tego malownicze pola dookoła. Kiedy już znajdziemy się w Trzemesznie, odwiedźmy Bazylikę Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Michała Archanioła. W okolicy miasteczka znajduje się też Jezioro Popielewskie, jeśli mamy ochotę, możemy zboczyć z trasy i podziwiać pozostałości grodziska na południowym fragmencie.
W Trzemesznie z ulicy Tadeusza Kościuszki kierujemy się na główną drogę, ulicę Odzyskania Niepodległości. Ta będzie prowadzić nas do Niewolna. Po około 3 kilometrach po lewej stronie miniemy Jezioro Kruchowskie, choć najpewniej z daleka go nie zobaczymy. Na krzyżówce kierujmy się na Kierzkowo, a na kolejnym skrzyżowaniu skręćmy w lewo. Przejedziemy pomiędzy dwoma jeziorami, a następnie odbijemy w prawo, kierując się dalej drogą asfaltową. Teraz czeka prosta trasa do Wydartowa. Pedałujemy do Duszna, gdzie znajduje się nowa wieża widokowa. Na najwyższym wyniesieniu Pojezierza Gnieźnieńskiego, przy dobrej pogodzie, zobaczymy nawet katedrę w Gnieźnie albo zarys Inowrocławia. Stąd jest już nieco ponad 10 kilometrów do samego Mogilna, gdzie znajduje się koniec trasy.
Jeśli lubisz malownicze trasy rowerowe, Wielkopolska ma tu wiele do zaoferowania. Choć cały szlak ma nieco ponad 120 kilometrów, trzeba komfortowo dotrzeć do Poznania oraz wrócić z Mogilna. Bez obaw, w każdym z większych miast naszej trasy jest bardzo dobry dostęp do linii kolejowych PKP. Dzięki temu, możemy podzielić też trasę na mniejsze odcinki i dojechać na wybraną stację.
Wielkopolska to bardzo atrakcyjna okolica, jeśli chodzi o atrakcje turystyczne. Możesz je zobaczyć nie tylko w sezonie letnim. Co dokładnie warto odwiedzić?
Trasa zaplanowana jest na dwa dni, ze względu na sporo atrakcji turystycznych. Dobrym pomysłem jest zatrzymanie się w Gnieźnie, po około 80 kilometrów drogi rowerem. Tam znajdziesz hotele i pensjonaty. Po drodze znajdziemy też wiele noclegów w postaci punktów agroturystycznych, np. w okolicy Pól Lednickich i historycznych dworków, np. w Katarzynkach. Wzdłuż Jeziora Lednickiego są też pola namiotowe i campingi.
Jeśli będziemy chcieli zrobić sobie przerwę na posiłek, po drodze są też tzw. wiaty turystyczne. Osłonimy się też tam przed deszczem albo ostrym słońcem. Pierwsze z nich czekają na Ciebie już na wyjeździe z Poznania i w Pobiedziskach.
Nie będziemy mieć problemu z posiłkami na trasie. Zaplanujmy je jednak w większych miejscowościach i miastach - Poznań, Biskupice, Pobiedziska, Gniezno, Trzemeszno, Mogilno. Pomiędzy głównymi punktami szlaku, na pewno znajdziemy sklepy spożywcze, gdzie zaopatrzymy się w przekąski i napoje.
Trasa jest przejezdna o każdej porze roku i raczej nie spotkamy się z dużym natężeniem ruchu, nawet w sezonie letnim. Zachowajmy jednak ostrożność w okolicy Poznania, nad Jeziorem Maltańskim oraz w Gnieźnie, gdzie może być więcej pieszych, samochodów i rowerzystów. Zabierzmy ze sobą także wodę oraz nakrycie głowy w słoneczny dzień. W większości trasa prowadzi przez pola, gdzie nie ma wielu drzew.
Wielkopolska to idealna okolica na trasy rowerowe. Poznań i Gniezno to miasta, które warto zobaczyć. Możemy też zmodyfikować nieco plany i zaplanować dłuższą wycieczkę. Bez obaw, droga jest dość prosta i przyjemna, nie będziemy mieć z nią problemu – nawet początkujący rowerzyści. Optymalnym jednośladem do drogi asfaltowej i po części szutrowej będzie trekking albo gravel.
Zastanawiasz się, co zabrać ze sobą na wycieczkę? Na pewno przyda Ci się bidon, środek na insekty, nawigacja oraz power bank do podładowania telefonu. Zadbaj też o to, aby Twój rower był w pełni sprawny. Przy dwudniowym wyjeździe, warto mieć ze sobą zapasowe dętki i drobne narzędzia. Z daleka od większego miasta, może być problem z naprawą w razie awarii. Pamiętaj też o odpowiednim oświetleniu rowerowym.
Okolice są naprawdę malownicze i wyjątkowe, dlatego może Ci się przydać koc i przekąski, aby zorganizować piknik.
Jeżeli zdecydujesz się jechać tą trasą, pamiętaj by sprawdzić takie zmienne jak aktualne warunki pogodowe, drogi zamknięte z powodu remontów, zmiany w ruchu. Opisana trasa jest tylko inspiracją i może być podstawą do planowania wyjazdu, gdy zostaną zachowane wszelkie środki ostrożności po stronie planującego. CentrumRowerowe.pl oraz twórcy tras nie są w żaden sposób odpowiedzialni za uszczerbki na zdrowiu i mieniu, powstałe podczas pokonywania danej trasy rowerowej.