Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Region
Region przez który przebiega trasa.
Typ roweru
Polecany typ roweru, którym najłatwiej będzie pokonać całą trasę.
Czas
Czas jaki należy przeznaczyć na pokonanie całej trasy bez zatrzymywania się w punktach postojowych oraz przy atrakcjach.
Dystans
Liczba kilometrów do przejechania, począwszy od punktu startowego do punktu końcowego trasy.
Poziom trudności
Trasa familijna
Całą trasę, bez większych problemów, można pokonać z dziećmi na rowerach lub w przyczepkach/fotelikach rowerowych.
Pętla
Możliwość rozpoczęcia i zakończenia trasy w tym samym miejscu.
Rodzaj trasy
Nawierzchnia
Procentowy podział nawierzchni najczęściej spotykanej na trasie.
Autor trasy
Pętla w Beskidzie Żywieckim zaczyna się i kończy w Rajczy. Aż połowa trasy usłana jest kamieniami, dlatego, aby ją pokonać, trzeba mieć nie tylko dobrą kondycję, ale też świetnie opanowaną jazdę na rowerze pod względem technicznym. Po drodze nie brakuje punktów widokowych, które są doskonałą okazją do zrobienia pamiątkowych zdjęć.
Odcinek do przejechania liczy 35 km. Jest on jednak dość wymagający ze względu na mocno zróżnicowaną nawierzchnię i przewyższenia, które sięgają ponad 1100 m.
Trasa rozpoczyna się w Rajczy skąd główną drogą asfaltową trzeba jechać w kierunku miejscowości Ujsoły. Potem należy skręcić w lewo na Złatną. Ten kawałek asfaltu jest idealną rozgrzewką przed właściwym podjazdem. Kawałek za Zakładem Opiekuńczym odbija się ostro w lewo w drogę nieoznakowaną. Po chwili wyjeżdża się z lasu i można zacząć delektować się widokami, które roztaczają się z lewej strony. Trzeba uważać, bo w pewnym momencie należy skręcić w prawo na niebieski szlak. Łatwo się tu zagapić i przejechać ten skręt.
Po krótkim ok. 1 km epizodzie z niebieskim szlakiem, dojedzie się do drogi pożarowej, która trawersem wbija się do czarnego szlaku na Rysiankę. Ten odcinek jest w znacznej części odkryty przez co gwarantuje wspaniałe widoki na okolicę.
Po prawej stronie znajduje się Pilsko, a w oddali tatrzańskie szczyty. Z racji tego, że rowerzysta nie porusza się po oficjalnym szlaku, na trasie jest puściutko. Tylko las i szum wody, która w wielu miejscach przelewa się przez drogę w formie wąskich strumyków i małych wodospadów.
Droga pożarowa łączy się w końcu z czarnym szlakiem i ostrym podjazdem pod schronisko. 1,4 km w górę o przewyższeniu powyżej 220 m daje się trochę we znaki, tym bardziej, że miejscami podłoże jest bardzo kamieniste, ale za to jaka nagroda czeka na górze – przepiękna panorama na Tatry, Małą Fatrę, Babią Górę czy Pislko. To jest idealne miejsce na dłuższy odpoczynek.
Dalej trasa prowadzi bardzo widokowym, żółtym szlakiem przez kolejne hale i polany, gdzie nie sposób się nie zatrzymać, aby nie zrobić kilku zdjęć. Na Hali Redykalnej można zaplanować krótki postój, w pięknych osobliwościach przyrody.
W prawo szlak skręca na Halę Boraczą – należy jednak kontynuować wycieczkę tym, oznakowanym na żółto. Rozpoczyna się zjazd, który mniej więcej w połowie jest jednym z najtrudniejszych fragmentów całej trasy.
Na koniec wjeżdża się na czarny szlak i po chwili na nieoznakowaną ścieżkę na Kiczorę. Końcówka to już przejazd pięknymi, otwartymi, małymi polanami i łąkami w kierunku Wilczego Gronia. Z ostatniego wzniesienia Compel do Rajczy prowadzi kolejny bardzo trudny i stromy zjazd. Pętla kończy się na parkingu.
Trudności na trasie
Wycieczka zaczyna się w niewielkiej miejscowości o nazwie Rajcza. Najlepiej dojechać do niej własnym samochodem, który można zostawić na darmowym parkingu w niewielkiej odległości od kościoła. Kolejną opcją jest dostanie się do trasy pociągiem lub autobusem z Żywca. Rower można przewieźć pociągiem PKP, ale nie zawsze. Zależy to od połączenia i od tego, czy w środku znajduje się wyznaczone do tego specjalne miejsce. Opłatę dolicza się do biletu.
Nie ma potrzeby wcześniejszego rezerwowania miejsca noclegowego, ponieważ jest to wycieczka na jedno popołudnie. Gdyby jednak nastąpiła konieczność przenocowania, to można to zrobić w jednym z licznych schronisk, pokojów do wynajęcia, domów wczasowych, czy apartamentów. Nie brakuje również pól namiotowych. Najbardziej popularne schroniska znajdują się na Hali Rysiance oraz Hali Lipowskiej.
Natomiast, jeżeli chodzi o miejsca odpoczynku na trasie, to jest ich mnóstwo. W zasadzie można się zatrzymać na dłużej przy każdej opisanej powyżej atrakcji, czy punkcie widokowym. Cała trasa daje możliwość podziwiania przepięknych widoków oraz obcowania z naturą. Nie trzeba, a nawet nie można się tutaj spieszyć! Warto zabrać ze sobą jakiś kocyk, można usiąść na pniaczku lub po prostu położyć się bezpośrednio na trawie.
Na trasie jest kilka punktów gastronomicznych oferujących pizzę, kebab, czy burgery. Bardziej domowy posiłek można znaleźć w schroniskach. Na mniejszy głód najbardziej odpowiednie będą słodkie bułki z lokalnych piekarni.
Na wycieczkę można wybrać się niezależnie od pory roku, najlepiej jednak, gdy nie ma śniegu, który mógłby znacznie utrudnić lub wręcz uniemożliwić swobodne i bezpieczne przejechanie niektórych fragmentów. Warto przed wyjazdem dokładnie prześledzić całą trasę, ponieważ częściowo prowadzi przez nieoznakowane ścieżki.
Do sakw lub plecaka trzeba obowiązkowo zabrać: telefon komórkowy + powerbank, zapasową dętkę, łatki do klejenia, pompkę, zapasowe klocki do hamulców, zestaw narzędzi, lampkę przód + tył, podstawowe środki opatrunkowe i dezynfekujące, zapas picia (minimum 0,5l/1godzinę jazdy), odpowiednią ilość jedzenia, oraz nawigację rowerową.
Warto ubrać się stosownie do pogody, ale zabrać ze sobą jeszcze dodatkową warstwę odzieży, jak np. cieplejszą bluzę lub kurtkę. Na głowie obowiązkowo powinien znaleźć się kask, a pod nim lekka czapeczka z daszkiem.
Jeżeli zdecydujesz się jechać tą trasą, pamiętaj by sprawdzić takie zmienne jak aktualne warunki pogodowe, drogi zamknięte z powodu remontów, zmiany w ruchu. Opisana trasa jest tylko inspiracją i może być podstawą do planowania wyjazdu, gdy zostaną zachowane wszelkie środki ostrożności po stronie planującego. CentrumRowerowe.pl oraz twórcy tras nie są w żaden sposób odpowiedzialni za uszczerbki na zdrowiu i mieniu, powstałe podczas pokonywania danej trasy rowerowej.