Trasa Krzyż Wielkopolski – Santok na jednodniową wycieczkę rowerową

Krzyż Wielkopolski - Santok – opis trasy

Patrzycie na mapę, widzicie województwo lubuskie i zastanawiacie się, jakie trasy rowerowe wybrać? Proponujemy wycieczkę z Krzyża Wielkopolskiego przez Drezdenko, nadnoteckie pola i lasy aż do Santoka.  

Przejażdżka zajmie ok. 3 - 6 godzin, wszystko zależy od tego, ile czasu poświęcicie na podziwianie krajobrazów i zabytków. Cały odcinek bez problemu pokonają początkujący adepci rowerowych przygód. W większości prowadzi on asfaltowymi szosami, nie ma też dużych podjazdów. Ze względu na długość trasy – ok. 57-60 kilometrów – nie jest ona przeznaczona dla najmłodszych cyklistów. Wycieczka rowerowa Krzyż Wielkopolski - Santok sprawi duża frajdę miłośnikom obserwowania ptactwa (jedziemy wzdłuż Noteci!), fanom rozległych łąk oraz perełek architektury. Satysfakcja z widoków gwarantowana! To dobra propozycja dla turystów, którzy znają trasy rowerowe w Polsce i szukają czegoś nowego. Ma też dodatkową zaletę – jeśli planujecie dłuższą wyprawę, to będzie ona świetną rozgrzewką przed przygodą w pełnych ptactwa rozlewiskach u ujścia Warty.

Mgły w Dolinie Noteci.Województwo lubuskie obfituje w ciekawe trasy rowerowe. Nasza wycieczka prowadzi z Krzyża Wielkopolskiego do Santoka, w którym zaczyna się szlak Warta - Noteć przecinający słynną Rzeczpospolitą Ptasią, czyli jedną z bardziej znanych tras rowerowych w Polsce.

Zaczynamy z wysokiego C, czyli od jazdy Europejskim Szlakiem Rowerowym R1. Trasa o długości ponad 3700 km (łączy Calais we Francji z Petersburgiem w Rosji) przecina też Krzyż Wielkopolski.

Zielone tabliczki szlaku znajdziemy przy budynku Urzędu Miejskiego, niedaleko dworca kolejowego. Skoro o dworcu kolejowym mowa – po wypakowaniu roweru z pociągu, warto znaleźć chwilę na obejrzenie okazałego parowozu. Wskakujemy na siodełko, a R1 doprowadzi nas do Drezdenka. Zanim wyjedziemy z Krzyża będzie okazja uzupełnić zapasy w sklepach spożywczych.

Po opuszczeniu zwartej, miejskiej zabudowy, przecinamy Drawę. Szosa prowadzi przez leśne ostępy aż do przejazdu kolejowego i modernistycznego dworca w Starych Bielicach. Potem wyjeżdżamy na otwarty teren. Możemy zatrzymać się na moście nad Notecią i poświęcić minutę na obejrzenie łąk rozciągających się wzdłuż brzegu rzeki. Taki krajobraz będzie nam towarzyszył do samego Drezdenka. Dalej trasa wiedzie wzdłuż Noteci, drogą wojewódzką nr 174. Nie jest ona szczególnie zatłoczona, ale należy jednak zachować ostrożność. Tuż przed wioską Kosin miniemy widoczne z jezdni, opuszczone miasteczko westernowe. Obiekt jest zdewastowany, a zdjęcia publikowane w sieci dowodzą, że lubią go odwiedzać miłośnicy urban exploration w wydaniu z Dzikiego Zachodu. Nieco dalej, po prawej stronie, zauważymy stary, poniemiecki most na Noteci. Warto poszukać polnej drogi, którą dotrzemy do dużej, stalowej konstrukcji. Bardziej zdeterminowani mogą dotrzeć do niej kolejowym nasypem. Tuż obok przeprawy dostrzeżemy filary jazu z lat 30-tych ubiegłego stulecia.

Na wjeździe do Drezdenka skręcamy w lewo, w ulicę Niepodległości. Miasto ma ciekawy układ architektoniczny, niemal nienaruszone przetrwało II wojnę światową. Warto – w ramach odpoczynku od siodełka – pokręcić się po uliczkach, obejrzeć secesyjne kamieniczki, domy szachulcowe czy też zwiedzić Muzeum Puszczy Drawskiej i Noteckiej. Jeśli musimy kupić jedzenie lub picie, to w Drezdenku nie będzie z tym problemów. Ze szlakiem R1 żegnamy się na skrzyżowaniu ulic Poznańskiej i Kolejowej.

Skręcamy w prawo (za dużym komisem samochodowym) w ścieżkę rowerową poprowadzoną częściowo na nasypie kolejowym. W przeciwną stronę dawny szlak dla pociągów wiedzie do wspomnianego mostu nad Notecią. Jedziemy wygodną, szeroką na dwa metry asfaltową ścieżką. Stoją przy niej ławki, więc możemy zrobić sobie przerwę w jeździe.

Szlak prowadzi nas przez pola i łąki do Osowa, a potem przez lasy puszczy Noteckiej do Trzebicza. Na zjeździe ze ścieżki czekają na turystów gry edukacyjne - przeznaczone dla młodszych wycieczkowiczów. W Trzebiczu ponownie przekraczamy Noteć. Jedziemy wśród rozległych łąk, pradoliną rzeki. Warto podjechać do miejscowości Pławin. Tam ulokowała się wielka hodowla jeleni - zwierzęta mają dla siebie dużą część 300-hektarowego rancza. Po obfotografowaniu rogaczy możemy ruszać dalej.

Słońce zachodzące nad Notecią.

Trasa naszej wycieczki rowerowej wiedzie teraz do Santoka. Mamy do wyboru dwie drogi: ciekawszą i spokojniejszą trasę rowerową (zieloną, Zwierzyn-Górecko-Zwierzyn) poprowadzoną bocznymi drogami lub jechać szybciej, choć w towarzystwie samochodów, szosą nr 155, a potem skręcić w lewo, w trasę nr 157. Obie drogi zbiegają się przed kolejną przeprawą przez Noteć. Łąki towarzyszą nam przez kolejne kilometry, przecinamy Goszczanowiec i Góraczewo i dojeżdżamy na skraj puszczy Noteckiej. Jeśli mamy czas, siły i ochotę, to możemy nieco zboczyć z trasy i pojechać na rondzie w Goszczanowie kilkaset metrów na południe. Dotrzemy nad położony w lesie Staw Goszczanowski. Resztę trasy pokonamy szosą nr 158. Tu ruch jest większy, trzeba uważać na samochody. Po drodze miniemy m.in. modernistyczne budynki dawnej stacji kolejowej w Lipkach Wielkich (sto metrów na południe od szosy), a nieco dalej, ukryte w lesie, lotnisko z asfaltowym pasem startowym.

Droga do Santoka jest dobrze oznakowana, trudno przeoczyć duże skrzyżowanie – w pobliżu leśnego parkingu – na którym skręcamy w prawo. Mijamy Stare Polichno i jadąc wzdłuż Warty docieramy do Santoka i stacji kolejowej. Miasto to nie musi być finiszem. W tej miejscowości zaczyna się niezwykle interesująca pod względem krajobrazowymi i przyrodniczym trasa rowerowa Warta - Noteć.

Jak dojechać i wrócić z trasy

Na trasę najwygodniej dotrzeć pociągiem – dworzec kolejowy znajduje się w Krzyżu Wielkopolskim, pociągiem wrócimy z Santoka (oczywiście trasę możemy przejechać w odwrotnym kierunku).

Do Krzyża Wielkopolskiego dojedziemy koleją z m.in. Gorzowa Wielkopolskiego, Szczecina i Piły.

Z Santoka kursują składy do m.in. Gorzowa Wielkopolskiego, Piły i Poznania.

Pociągi jeżdżą dość często, jednak zawsze trzeba sprawdzić czy interesującym nas składem możemy przewieźć rower. Często liczba miejsca przeznaczonych na jednoślady jest ograniczona.

Informacje uzyskamy dzwoniąc na infolinię lub sprawdzając na odpowiedniej stronie.

Atrakcje na trasie

Na trasie rowerowej Krzyż Wielkopolski- Santok urzekną nas przede wszystkim krajobrazy. Jednak piękne widoki, to nie wszystko.

Parowóz na dworcu w Krzyżu - pamiątka po kolejowej przeszłości miasta. Krzyż Wielkopolski powstał w połowie XIX wieku na skrzyżowaniu dwóch niezwykle ważnych szlaków kolejowych Poznań – Szczecin oraz Berlin – Bydgoszcz. Pojazd (Ol49) skonstruowano w 1953 roku w Fabryce Lokomotyw im. Feliksa Dzierżyńskiego w Chrzanowie. To najmłodszy wyprodukowany w powojennej Polsce parowóz pasażerski.

Hodowla jeleni w Pławinie - prawdopodobnie największa ekologiczna hodowla jeleni szlachetnych w całej Europie. „Rancho Glezerów” obejmuje ok. 300 hektarów. Dużą część terenu dostały do dyspozycji liczące kilka setek stada jeleni szlachetnych i danieli. Swojego czasu odwiedzający ten obiekt mogli zobaczyć nawet 2 tys. jeleni. Hodowla ekologiczna oznacza, że rogacze nie są karmione sztucznymi produktami.

Dworzec kolejowy w Starych Bielicach - sztandarowy i najbardziej okazały przykład niepowtarzalnych dworców budowanych przez Niemców na linii kolejowej nr 430 Stare Bielice - Skwierzyna. Czym się wyróżniają? Modernistyczną architekturą i elewacją z wysokiej jakości cegły klinkierowej. Podobne budynki znajdziemy wzdłuż całej linii m.in. w Drezdenku i Lipkach Wielkich. Warto pamiętać, że pod każdym z dworców przygotowano schrony dla żołnierzy.

Podobnie jak pozostałe, bielicki dworzec jest dziełem Wilhelma Beringera, w latach 1920-1937 głównego architekta Kolei Wschodnich we Frankfurcie nad Odrą (oraz skrzypka, solisty w filharmonii we Frankfurcie nad Odrą). Cechą charakterystyczną dworca jest łukowy przejazd w zachodnim skrzydle dworca oraz górującą nad budynkiem wieża zegarowa.

Muzeum Puszczy Drawskiej i Noteckiej w Drezdenku - na turystów czeka ponad półtora tysiąca eksponatów. To przede wszystkim materiały związane z historią miasta i jego okolic oraz gospodarką leśną, pszczelarstwem, tradycjami myśliwskimi i  rolniczymi.

Muzeum ulokowało się w charakterystycznym budynku dawnej zbrojowni z XVII wieku, przy placu Wolności 11. Każde z czterech kondygnacji dedykowane jest jednemu z działów ekspozycji.

Eksponaty obejrzymy od poniedziałku do piątku w godz. 8 - 16, a w sobotę w godz. 10 - 16. W niedzielę muzeum jest nieczynne!

Dorośli zapłacą za bilet 3 zł, a dzieci i młodzież 1 zł. W środy wstęp wolny.

Kościół pw. Przemienienia Pańskiego w Drezdenku - świątynię z początku XX wieku znajdziemy przy Placu Kościelnym. To budowla wzniesiona w stylu neogotyckim z wysoką na ponad siedem metrów wieżą.

Wewnątrz kościoła warto zwrócić uwagę na witrażowe okna prezbiterium oraz organy z 1902 roku, dzieło organmistrza Wilhelma Sauera z Frankfurtu nad Odrą.

Stacja kolejowa w Drezdenku - kolejne dzieło architekta Wilhelma Beringera. Przyciąga wzrok modernistyczną bryłą i elewacją z cegły klinkierowej. Pod dworcem - podobnie jak w innych tego typu budynkach na linii nr 430 Stare Bielice - Skwierzyna - ukryty był wojskowy schron. Przed wojną na stacji działała restauracja.

Promenada Santok - deptak wybudowany u zbiegu Noteci i Warty. Świetne miejsce na zasłużony odpoczynek po trudach wycieczki. W centrum promenady stoi namiot spotkania czyli konstrukcja, pod którą papież Jan Paweł II odprawił Mszę Świętą w 1997 roku. W okolicy promenady zaczyna się trasa rowerowa Warta-Noteć.

Gdzie się zatrzymać na trasie - miejsca postojowe

Na trasie brakuje (poza niedawno wybudowaną ścieżką w okolicach Trzebicza) specjalnie przygotowanych miejsc postojowych dla cyklistów. Na szczęście nie jest to długi odcinek - z powodzeniem można odpocząć w Santoku, Drezdenku lub w Krzyżu.

Jeśli potrzebujecie noclegu, to warto rozważyć:

- Młyn na Skraju Lasu (Stare Polichno)

- Hotel 4 Strony Świata (Drezdenko)

W okolicach Krzyża Wielkopolskiego do wyboru są m.in. Ośrodek Wypoczynkowy Świderek, Gutshof Dragefeld oraz hotel Fitness Fun.

Gdzie zjeść

W Krzyżu warto zatrzymać się w:

- Restauracji Pasja, Restauracji Domowe Smaki, Restauracji Poezja Smaku.

W Drezdenku w:

- Restauracji 4 Strony Świata, We Młynie, Restauracji Retro, Pizzeri Mohito.

W Santoku w:

- restauracji Kasztelan na promenadzie.

Dobrze wiedzieć

Trasa jest przejezdna przez cały rok. Miłośnicy podglądania przyrody powinni rozważyć czas wiosennych i jesiennych migracji ptaków.

Jeśli chcemy pochwalić się znajomym nastrojowymi zdjęciami, to niezłym pomysłem jest bardzo wczesny wyjazd w trasę: mamy szansę zobaczyć mgły unoszące się nad brzegami Noteci.

Praktyczne wskazówki

Na trasie nie ma warsztatów rowerowych, dlatego warto włożyć do sakw narzędzia, łatki, zapasowe dętki oraz pompkę.

Podczas wycieczki rowerowej radzimy korzystać z GPS. Na wszelki wypadek przyda się powerbank, żeby podładować nasze urządzenia.

Jak zawsze ubiór dobieramy do pory roku. Kurtkę przeciwdeszczową warto zabrać nawet jeśli zapowiada się pyszna pogoda. Nieodzowny jest również kask.