Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Region
Region przez który przebiega trasa.
Typ roweru
Polecany typ roweru, którym najłatwiej będzie pokonać całą trasę.
Czas
Czas jaki należy przeznaczyć na pokonanie całej trasy bez zatrzymywania się w punktach postojowych oraz przy atrakcjach.
Dystans
Liczba kilometrów do przejechania, począwszy od punktu startowego do punktu końcowego trasy.
Poziom trudności
Trasa familijna
Całą trasę, bez większych problemów, można pokonać z dziećmi na rowerach lub w przyczepkach/fotelikach rowerowych.
Pętla
Możliwość rozpoczęcia i zakończenia trasy w tym samym miejscu.
Rodzaj trasy
Nawierzchnia
Procentowy podział nawierzchni najczęściej spotykanej na trasie.
Autorka trasy
Podróżniczka i miłośniczka wyzwań outdoorowych, która łączy pasję do turystyki z jazdą na rowerze. Na dwóch kółkach przemierza najciekawsze zakątki Europy. Nie boi się nawet najbardziej wymagających tras w górach.
Jej przygody można śledzić na profilu na Instagramie: cyclingkatya
Wyrusz w trasę rowerową mało uczęszczanymi drogami asfaltowymi i gruntowymi z przedmieść Koryntu do Nemei – starożytnego miasta-państwa znanego z mitologii i legendy o dwunastu pracach Heraklesa. To niezwykła podróż przez historię, w ramach której odwiedzić można takie miejsca jak zamek-samotnia Fokas, ruiny starożytnej Nemei, zamek św. Georga czy wykopalisko archeologiczne starożytnej Kleonai. To wyprawa, którą zapamiętasz na całe życie!
Trasa ma długość 74 km i przewiduje 1350 m przewyższeń. Około 60% nawierzchni jest asfaltowa, resztę stanowią szerokie traki gruntowe, miejscami dość obficie usiane kamieniami. Całość jest w pełni przejezdna, jednak niektóre odcinki wymagają bardzo dobrego przygotowania fizycznego. Fragmenty gruntowe mają podłoże gliniane, dlatego lepiej unikać ich w dni deszczowe. Wówczas można je ominąć jadąc alternatywnymi i mniej stromymi drogami asfaltowymi.
Na pokonanie tej pętli warto założyć od 4 do 8 godzin w zależności od tempa, formy oraz chęci zwiedzania obiektów historycznych po drodze. Trasę można przejechać w obu kierunkach i ewentualnie przesunąć miejsce start-meta.
Lecheo (Korynt) - Fokas
Punkt początkowy trasy leży kilka kilometrów od Koryntu, w miejscowości Lecheo. Znajduję się tutaj świetnie utrzymane pole kempingowe Camperstop Olivetree, na którym można się zatrzymać na nocleg zarówno kamperem, jak i rozbijając namiot.
Trasa prowadzi wąskimi drogami asfaltowymi wśród winnic i gajów oliwnych. Wybrane drogi są mało uczęszczane, a więc pedałuje się tu komfortowo. Pierwsze 15 kilometrów biegnie delikatnym podjazdem, którego nachylenie waha się od 1 do 4%.
Najtrudniejszy podjazd trasy
W Chalkeio skręcamy z drogi głównej w lewo i zaczynamy najtrudniejszą wspinaczkę tej trasy. Podjazd ma długość 6,9 km, a nachylenie zaś w wielu miejscach sięga 17%. Nawierzchnia początkowo jest asfaltowa, jednak po paru kilometrach zmienia się w szeroki trakt gruntowy z licznymi kamieniami. Mimo to jest to odcinek przejezdny gravelem, choć trzeba się napocić, a czasem nawet zejść z roweru. Wspinaczka prowadzi do zamku Fokas.
Fokas - Starożytna Nemea
Od zamku Fokas trasa prowadzi w dół tą samą drogą przez 2 kilometry, po czym na skrzyżowaniu skręca w lewo. Cały zjazd ma 5,5 kilometra i pędzi traktem gruntowym o sporym nachyleniu i licznych mniej lub bardziej ostrych zakrętach. Po dotarciu do drogi asfaltowej, trasa znów skręca w lewo i zamienia się w łagodny podjazd, który po 6,5 kilometrach doprowadza do ruin Starożytnej Nemei oraz znajdującego się na pobliskim wzniesieniu Zamku Polyfenga.
Ostatni podjazd i droga do mety
Po odwiedzeniu Zamku Polyfenga trasa prowadzi asfaltem przez Nemeę łagodnym 6-kilometrowym podjazdem, a następnie skręca na drogę gruntową, biegnącą wzdłuż autostrady w kierunku Koryntu.
Nieutwardzana, ale dość gładka i szeroka droga biegnie wśród gór i cieszy oko pięknymi widokami. Po tym dystansie łączy się z drogą asfaltową, która od 54-tego kilometra trasy prowadzi cały czas w dół aż do punktu start-meta. Równolegle poprowadzono autostradę, która skupia większość ruchu zmotoryzowanego.
Kanał Koryncki
Kanał wodny żeglugi morskiej w Grecji, łączący Morze Egejskie (Zatoka Sarońska) z Morzem Jońskim (Zatoka Koryncka). Kanał przecina Przesmyk Koryncki, oddzielając tym samym półwysep Peloponez od głównej części Grecji, czyniąc go teoretycznie wyspą. Niemal u wylotu Kanału Korynckiego leżą miasta Korynt i Loutraki.
Dzięki kanałowi statki mogą zaoszczędzić ponad 200 Mm podróży, którą musiałyby odbyć wokół Peloponezu. Jego szerokość (24,6 m) sprawia, że jest on zbyt wąski dla nowoczesnych dużych jednostek. Używany jest przez statki turystyczne, bardzo rozpowszechnione na greckich morzach kabotażowce, jednostki marynarki wojennej i portowych służb technicznych. Rocznie pokonuje go około 11 tys. statków.
Pierwsze plany przekopania (a mówiąc dokładniej wykucia w niezbyt mocno związanym skalistym podłożu) kanału w najwęższym miejscu Przesmyku Korynckiego sięgają około 602 r. p.n.e. Już w tym okresie działał system transportu w tym rejonie statków lądem, wozami poruszającymi się w kamiennych koleinach, nazwany diolkos.
W roku 67 Neron nakazał kopanie kanału 7000 niewolnikom, z czego większością byli żydowscy jeńcy z rzymskiej kolonii Judei. Podobno wbił on nawet pierwszą łopatę pod budowę. Jednak wkrótce Neron zmarł, a jego następca Galba zarzucił projekt, który wydał mu się zbyt kosztowny. Pozostał po nim wąwóz o długości 3,3 km.
W roku 1881 budowy podjęła się powołana w tym celu międzynarodowa spółka akcyjna, jednak nie podołała zadaniu i zbankrutowała w 1889 roku. Problemy stwarzała mała spoistość gruntu, powodująca osunięcia i konieczność szalowania. Ostatecznie budowę ukończyła Kompania Grecka, należąca do Andreasa Sygrosa, greckiego polityka, bankiera, przemysłowca i społecznika. Tablice upamiętniają m.in. inżynierów narodowości węgierskiej: Istvána Türra (inicjatora powstania spółki budującej kanał) i Bélę Gerstera (projektanta kanału). Kanał otwarto w lipcu 1893 roku w obecności króla Jerzego I i królowej Olgi, która przecięła wstęgę, lecz dla ruchu został oddany dopiero w styczniu 1894 roku.
Akrokorynt
Akrokorynt to góra, wznosząca się na 575 m nad poziom morza. W starożytności miejsce to było akropolem położonego u jego stóp Koryntu. Istniała tu znana w całym greckim świecie świątynia Afrodyty, wzmiankowana także w mitologii. Wyróżniały ją praktyki sakralnej prostytucji, prowadzonej w zespole przyświątynnym, z udziałem setek kapłanek. Fundamenty niedużej świątyni Afrodyty znajdują się na jednym z dwóch szczytów Akrokoryntu, od strony miasta, gdy szczyt górujący dziś nad autostradą gości bizantyński, średniowieczny zamek.
Akrokorynt służył też już od czasów starożytnych jako twierdza. Pierwsze, znane nam umocnienia powstały tu najpóźniej w VI w. p.n.e. Od tamtej pory twierdza była często rozbudowywana przez Greków, potem Rzymian i Bizantyjczyków.
Do dziś zachowały się mury obronne i cysterna, gdy niemal wszystkie pozostałe budynki rozebrano.
Wstęp na teren jest wolny od opłat, jednak godziny są regulowane, podobnie jak w innych placówkach archeologicznych. Na teren twierdzy nie można zabrać roweru, głównie ze względu na bardzo strome ścieżki. U stóp zamku funkcjonuje spory bezpłatny parking i restauracja.
Starożytny Korynt
Najstarsze ślady osadnictwa na tych terenach pochodzą z piątego tysiąclecia p.n.e. W starożytności Korynt był ważną grecką polis dorycką, rządzoną wówczas przez monarchów z rodu Heraklidów.
Około roku 657 p.n.e. władzę przejął Kypselos, który ogłosił się tyranem. Pod jego rządami rozpoczął się złoty wiek w historii Koryntu. Miasto było wówczas wielkim regionalnym ośrodkiem handlu i produkcji przedmiotów z brązu oraz ceramiki. Kypselos był dość życzliwym i opiekuńczym autokratorem. Jego syn i następca okazał się okrutnym władcą. Nadal jednak prowadził skuteczną politykę gospodarczą, kulturową i międzynarodową.
W okresie klasycznym w Koryncie istniała świątynia Afrodyty, a miasto stanowiło centrum prostytucji świątynnej, zatrudniając najwięcej heter. Herodot wspomina, że korynccy najemnicy byli najlepszymi, ale i najdroższymi wojownikami.
Od 580 r. p.n.e. co dwa lata zaczęto organizować igrzyska istmijskie. W polityce zagranicznej Korynt rywalizował z Atenami o przewodnictwo w jednoczeniu Hellady, rozwoju filozofii oraz kultury, a z Tebami na płaszczyźnie gospodarczej.
W roku 146 p.n.e. Korynt został zburzony przez Rzymian. Odbudowany przez Cezara i Augusta w 46 p.n.e., został stolicą rzymskiej kolonii (Colonia Laus Iulia Corinthiensis), a następnie prowincji Achai. Wówczas stał się kosmopolitycznym centrum rozrywki dla rzymskich elit. Horacy o Koryncie napisał „non licet omnibus adire Corinthum”, co oznacza „nie każdemu jest dane odwiedzić Korynt”. Związane to było z wysokimi kosztami usług w tym mieście.
Stanowisko archeologiczne Starożytnego Koryntu jest ciekawym przykładem połączenia greckiej i rzymskiej tradycji oraz mitologii. Zdecydowanie warto też odwiedzić tutejsze muzeum posągów.
Zamek Fokas
Góra Fokas ma wysokość 862 m. Na jej trapezoidalnym szczycie istniała średniowieczna osada, a później zamek zbudowany przez Franków w XIII wieku.
Zamek kontrolował równiny Nemei i główną drogę do centrum Peloponezu. Miał kontakt wzrokowy z innymi zamkami frankijskimi w tym rejonie, takimi jak Akrokorynt lub Agios Vasilios, ale także z kilkoma zamkami w środkowej Grecji, po przeciwnej stronie Zatoki Korynckiej.
Do dziś przetrwało tylko kilka odcinków murów i osady w dolnej części skały. Pozostałości te tym samym przypominają bardziej ufortyfikowaną mnisią samotnię niżeli okazałą twierdzę.
Nemea
Położony w kotlinie starogrecki ośrodek kultowy w starożytnej Argolidzie, obecnie stanowisko archeologiczne wraz z muzeum znalezisk. Zgodnie z mitologicznym przekazem Herakles wykonał tutaj jedną ze swych 12 prac, zabijając lwa nemejskiego.
Miasto znacznie ucierpiało w wyniku trzęsienia ziemi u schyłku starożytności. Jego ośrodki czczenia bogów olimpijskich częściowo rozebrano na rzecz ośrodków chrześcijańskich w średniowieczu.
Około 500 m na wschód od świątyni Zeusa usytuowany był wielki stadion na ok. 30 tysięcy widzów. Od roku 573 p.n.e. odbywały się tu co dwa lata igrzyska nemejskie, podobnie jak olimpijskie zaliczane do igrzysk panhelleńskich. Przypadały one zawsze rok przed i rok po igrzyskach w Olimpii.
Winnice Nemei
Nemea jest również jednym z najbardziej znaczących regionów winiarskich Grecji. Miasteczko jest otoczone żyznymi równinami, które od wielu stuleci przyczyniają się do dobrobytu regionu dzięki swoim plonom. Tutaj mieści się największe zagłębie winiarskie w Grecji, produkujące słynne na całym świecie wino Agiorgitiko.
Ogromna strefa uprawy winorośli obejmuje obszar 26 000 000 m2. Odmianą winorośli uprawianą w tym regionie od ponad 3000 lat jest czerwony szczep Agiorgitiko, który uczynił z Nemea fascynujący cel turystyki winiarskiej. Te wiekowe winnice mają terroir, w którym hodowane i produkowane są wina PDO Nemea, oferujące najwyższej jakości czerwone i różowe gatunki. Biała gliniasta gleba, szczególny mikroklimat tego obszaru i różne wysokości gruntu dają winogrona, z których powstaje różnorodna gama rodzajów wina: niektóre są łatwe do picia, świeże i owocowe, niektóre są pełne, o skomplikowanych aromatach, a niektóre dojrzewają, aby stać się winami rocznikowymi.
Region jest usiany dziesiątkami winnic, otwartych dla zwiedzających i oferujących wycieczki, degustacje win i sesje dobierania potraw oraz seminaria na temat cyklu produkcji wina. Głośne wydarzenie Great Days of Nemea odbywa się co roku we wrześniu, kiedy wszystkie winnice regionu są otwarte dla zwiedzających.
Zamek Polyfenga
Znany również jako Zamek św. Georga został wzniesiony przez Franków na odizolowanym, imponującym skalistym wzgórzu na południe od współczesnego miasta Nemea i blisko starożytnej Nemei.
Ze średniowiecznej twierdzy pozostało niewiele ruin, zaniedbanych i niszczejących przez wieki. Był to jeden z zamków strzegących przełęczy Kontoporeia odos, czyli starożytnej drogi z Koryntu do Argolidy i na południowy Peloponez. Należał on do Kastelanii Korynckiej.
Szczyt jest ufortyfikowany murem i kwadratową wieżą. Podwójnie łukowata cysterna znajduje się w pobliżu wieży, na skraju klifu. Ruiny wioski rozciągają się na pochyłym płaskowyżu poniżej szczytu.
Po południowej stronie wzgórza, na poziomie osady, znajduje się ufortyfikowana jaskinia-kaplica z częściowo zachowanym malowidłem ściennym przedstawiającym Ofiarowanie w Świątyni. Może to być miejsce najwcześniejszego kościoła zbudowanego na Polyfengo, o którym po raz pierwszy wspomniano w źródłach datowanych na 1402 rok.
Po wschodniej stronie wzgórza rozciąga się duży klasztor z okresu późnego średniowiecza, Panagia tou Vrachou. Został on jednak zbudowany długo po opuszczeniu zamku i nie jest z nim powiązany, poza tym, że znajduje się blisko jego ruin.
Do zamku prowadzi krótki, lecz stromy asfaltowy podjazd. Aby zwiedzić bardzo mały teren z kaplicą „wklejoną” w skałę, należy zostawić rower przed bramą. Jednak nie warto porzucać żadnych rzeczy bez nadzoru, ponieważ kradzieże zdarzają się w Grecji często, zwłaszcza w miejscach turystycznych.
Korynt i leżące obok Lutraki to znane ośrodki wypoczynkowe, można tu znaleźć różnorodne opcje zakwaterowania od kempingów do drogich hoteli. Jeśli jednak wybieramy się na trasę w okresie szczytu sezonu, warto zarezerwować nocleg ze sporym wyprzedzeniem.
Lokalne restauracje oferują wachlarz dań tradycyjnych oraz owoce morza, a koszt obiadu zaczyna się od 15 euro.
Podczas, gdy lokalne jedzenie jest bardzo dobre, wina, zwłaszcza te do 10 euro (cena sklepowa) za butelkę pozostawiają wiele do życzenia i mają się nijak wobec tańszych i znacznie lepszych win włoskich, hiszpańskich czy portugalskich. Piwo natomiast jest całkiem smaczne choć znacznie droższe niż w Polsce.
W okresie zimowym większość greckich placówek archeologicznych otwarta jest dla odwiedzających w godzinach 8:30-15:30, więc warto się pospieszyć. Latem zaś ten czas jest znacznie dłuższy.
W większości hoteli, kawiarni, sklepów i restauracji można zapłacić kartą fizyczną lub telefonem.
W trasę rowerową z Koryntu do Nemei, warto zabrać:
Jeżeli zdecydujesz się jechać tą trasą, pamiętaj by sprawdzić takie zmienne jak aktualne warunki pogodowe, drogi zamknięte z powodu remontów, zmiany w ruchu. Opisana trasa jest tylko inspiracją i może być podstawą do planowania wyjazdu, gdy zostaną zachowane wszelkie środki ostrożności po stronie planującego. CentrumRowerowe.pl oraz twórcy tras nie są w żaden sposób odpowiedzialni za uszczerbki na zdrowiu i mieniu, powstałe podczas pokonywania danej trasy rowerowej.