Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Region
Region przez który przebiega trasa.
Typ roweru
Polecany typ roweru, którym najłatwiej będzie pokonać całą trasę.
Czas
Czas jaki należy przeznaczyć na pokonanie całej trasy bez zatrzymywania się w punktach postojowych oraz przy atrakcjach.
Dystans
Liczba kilometrów do przejechania, począwszy od punktu startowego do punktu końcowego trasy.
Poziom trudności
Trasa familijna
Całą trasę, bez większych problemów, można pokonać z dziećmi na rowerach lub w przyczepkach/fotelikach rowerowych.
Pętla
Możliwość rozpoczęcia i zakończenia trasy w tym samym miejscu.
Rodzaj trasy
Nawierzchnia
Procentowy podział nawierzchni najczęściej spotykanej na trasie.
Malownicza rzeka, dziesiątki jezior, sosnowe bory i świetna infrastruktura – to brzmi jak idealna recepta na aktywny wyjazd. Tleń znajduje się w takim właśnie miejscu. Wieś położona jest zaledwie godzinę jazdy samochodem od Bydgoszczy.
W latach 80. Tleń tętnił życiem. We wsi funkcjonowało mnóstwo ośrodków wczasowych bydgoskich przedsiębiorstw. Duże firmy zaczęły upadać, zakładowe wczasy stawały się coraz mniej atrakcyjne. Część Polaków ruszyła za granicę, co dodatkowo dobiło ośrodki.
Od pewnego czasu takie miejsca – zagubione w lesie osady – odzyskują blask. Gminy inwestują w „małą architekturę”, inwestorzy prywatni także są chętni sypnąć gotówką. Wiele zmieniła pandemia. Skoro do ciepłych kurortów latać nie można, może warto odpocząć nad Jeziorem Żur?
Tleń jest znany przede wszystkim z malowniczych spływów kajakowych. Przez wieś leniwie snuje się rzeka Wda. Większość kajakarzy traktuje to miejsce jako punkt końcowy, wypływając np. ze Starej Rzeki.
Nad Wdą ciągną się również szlaki piesze. Można – powielając kajakowy szlak – przemierzyć je rowerem. Z uwagi na trudności techniczne jedynym słusznym typem jest MTB, a i tak noszenia jest co niemiara, zwłaszcza w okolicach przylegających do rzeki.
My jednak wybraliśmy nieco inną opcję. Gravel to rower, który idealnie sprawdzi się w Borach Tucholskich. Znaczna część dróg poza asfaltem jest utwardzona, co ułatwia jazdę. Jedynie początkowy fragment w okolicach Tlenia prowadzi drogami leśnymi. Ale bez obaw – da się przejechać.
Startujemy z okolic pensjonatu Przystanek Tleń. W sezonie na parkingu trudno o miejsce, poza – zdecydowanie łatwiej. Początkowo trasa prowadzi ścieżką rowerową wzdłuż drogi Tleń-Osie. Po kilku kilometrach skręcamy do lasu, przejeżdżamy pod linią kolejową. Niestety, tam czeka nas przykry widok. Drzewostan został spustoszony przez wichury, które przeszły latem 2021 roku.
Wybraliśmy wariant mniej spektakularny, ale za to w całości przejezdny. „Górale” mogą spróbować ścieżki nad Jeziorem Żur, choć momentami może być ona nieprzejezdna. Lasem docieramy niemal do samej hydroelektrowni, której jezioro w takim kształcie zawdzięcza swoje istnienie.
Dalej zawrotka i znów wjeżdżamy do lasu. Kierujemy się na północ. Mijamy miejscowość Grzybek i osiągamy docieramy do asfaltu, prowadzącego do Tlenia. Kierujemy się asfaltem w stronę Lniana, by we wsi Mszano odbić w szutrową drogę. Docieramy do miejscowości Zdroje i ją mijamy.
Stąd jest już kawałeczek do Trzebcin. Koneserzy przyrody mogą odbić w stronę Wąwozu Goły Jon. Nadkładamy w ten sposób 2 km, ale nie ma co się spodziewać atrakcji na miarę Wielkiego Kanionu Kolorado. Stąd już prosta droga do Tlenia – szybkim asfaltem. Całość kończymy po ok. 55 km.
Teoretycznie do Tlenia jedzie pociąg. Są tory, jest dworzec. Obecnie (stan na jesień 2021 roku) do miejscowości docierają jedynie autobusy zastępcze.
Sama wieś jest dobrze skomunikowana z autostradą A1. Od węzła w Nowych Marzach jedzie się 40 minut. Wkrótce ma powstać brakujący odcinek drogi ekspresowej S5, dzięki któremu będzie można jeszcze łatwiej dojechać do wsi od strony Bydgoszczy.
W pobliżu nie ma kłopotu z parkingami. Można się zatrzymać w samej wsi, jak i w pobliskich lasach.
Tleń to znakomite miejsce dla osób, które szukają ciszy i spokoju. Nie jest to kurort pełen dyskotek, choć w przeszłości potańcówki w Samotni nad Wdą wielu pamięta.
Największą atrakcją regionu jest Wdecki Park Krajobrazowy i wszystko co z nim związane. Miłośnicy natury znajdą tu jeziora, klimatyczną rzekę Wdę, rezerwaty przyrody. Niecałe 20 km od Tlenia jest rezerwat Cisów Staropolskich im. Leona Wyczółkowskiego, najstarsze tego typu miejsce w Polsce.
Na miejscu nie brakuje też pieszych szlaków turystycznych. Jeżeli planujemy w Tleniu spędzić kilka dni, możemy sobie urozmaicić pobyt pieszymi wędrówkami. Jeśli lubimy wodę, doskonałym pomysłem są wspomniane spływy kajakowe.
Przez wieś miała przechodzić w 1812 roku armia Napoleona. Co ciekawe, do dziś jest wiele pamiątek z tamtych czasów. Mamy więc Górę Napoleońską, która wznosi się po prawej stronie Wdy i Kamień Napoleoński, na którym rzekomo cesarz miał odpoczywać. Do niedawna można też było kupić posiadłość z dworkiem, w którym Wielki Francuz miał spędzić noc.
Po aktywnie spędzonym dniu możemy wypić piwo w lokalnym browarze. Liczba gatunków jest naprawdę imponująca.
Tleń to miejsce wyjątkowe także z jeszcze powodu. Mało która miejscowość wypoczynkowa w Kujawsko-Pomorskim dysponuje tak rozbudowaną bazą noclegową.
Możemy znaleźć coś na każdą kieszeń. Mamy więc hotel, kilka pensjonatów, pokojów gościnnych oraz obiektów Bed&Food, jak chociażby klimatyczny Żółty Rower. Dostępne jest także pole namiotowe. Ostrzegamy, że w sezonie z miejscami może być problem – lepiej zarezerwować zawczasu.
Jeśli chodzi o miejsca wypoczynku na trasie, to z tym także nie ma problemu. Co kilka kilometrów możemy znaleźć wiaty czy ławki.
W Tleniu jest co najmniej kilka miejsc, gdzie można zjeść. Najbardziej znana jest restauracja "Przystanek Tleń". W sezonie można nawet trafić na food tracka.
Jeżeli zdecydujesz się jechać tą trasą, pamiętaj by sprawdzić takie zmienne jak aktualne warunki pogodowe, drogi zamknięte z powodu remontów, zmiany w ruchu. Opisana trasa jest tylko inspiracją i może być podstawą do planowania wyjazdu, gdy zostaną zachowane wszelkie środki ostrożności po stronie planującego. CentrumRowerowe.pl oraz twórcy tras nie są w żaden sposób odpowiedzialni za uszczerbki na zdrowiu i mieniu, powstałe podczas pokonywania danej trasy rowerowej.