Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Region
Region przez który przebiega trasa.
Typ roweru
Polecany typ roweru, którym najłatwiej będzie pokonać całą trasę.
Czas
Czas jaki należy przeznaczyć na pokonanie całej trasy bez zatrzymywania się w punktach postojowych oraz przy atrakcjach.
Dystans
Liczba kilometrów do przejechania, począwszy od punktu startowego do punktu końcowego trasy.
Poziom trudności
Trasa familijna
Całą trasę, bez większych problemów, można pokonać z dziećmi na rowerach lub w przyczepkach/fotelikach rowerowych.
Pętla
Możliwość rozpoczęcia i zakończenia trasy w tym samym miejscu.
Rodzaj trasy
Nawierzchnia
Procentowy podział nawierzchni najczęściej spotykanej na trasie.
Autor trasy
Podróżnik-pasjonat, który kocha przede wszystkim górskie klimaty, ale i nie stroni od wypraw w inne zakątki Polski oraz Europy, odwiedzając także tereny Bałkanów, Austrii czy Węgier.
Swoje wyprawy publikuje na blogu:
hanyswpodrozach.blogspot.com
Kujawy to piękny obszar, obfitujący w jeziora i zielone tereny. Jego walory przyrodnicze w połączeniu z interesującymi zabytkami sprawiają, że jest on wręcz doskonałym miejscem na wycieczki rowerowe. Kolarze preferujący długie przejażdżki mogą wybrać się na szlak wiodący z Włocławka, przez Lipno, Golub-Dobrzyń, Nieszawę, Ciechocinek i Bobrowniki. Jego pokonanie zajmie dwa dni, a z uwagi na umiarkowany stopień trudności – można wybrać się na niego wspólnie ze starszymi dziećmi.
„Rowerowe Kujawy” to propozycja skierowana dla osób lubiących pokonywać długie, ale niezbyt skomplikowane trasy. Dystans omawianego szlaku wynosi 163 km, a przejechanie całego najlepiej rozłożyć w czasie na dwa dni. Jest on częściowo w formie pętli – natomiast na pewnych odcinkach należy przemieszczać się w obu kierunkach po tej samej trasie. Początkowy fragment obejmuje kilka bardziej wymagających podjazdów, podczas gdy końcowe 50 km wiedzie po przyjemnym, w większości płaskim terenie. Przewyższenie na całym dystansie wynosi 95 metrów.
Kujawsko-pomorska trasa rowerowa przebiega w blisko 80% nawierzchnią asfaltową, 15% należy pokonać po drodze utwardzonej, a raptem niewielką część (5%) – po kostce brukowej i szutrze. Dlatego też nie potrzeba tu specyficznego roweru, dobrze sprawdzi każdy model zarówno szosowy, gravelowy, trekkingowy, jak i miejski czy MTB.
Warto jednak pamiętać, że większość – bo około 2/3 dystansu – wiedzie po drogach o zróżnicowanym natężeniu ruchu samochodowego. Reszta po ścieżkach rowerowych i spokojniejszych bocznych uliczkach.
Dwudniowy szlak rowerowy wiodący przez zabytki w kujawsko-pomorskim, najlepiej rozpocząć przy dworcu PKP we Włocławku – np. na parkingu przy ul. Stefana Okrzei. Przemieszczając się ścieżką dla rowerów wzdłuż ww. drogi, a następnie odbijając w prawo w kierunku ul. Wojska Polskiego i ul. Brzeskiej, można zobaczyć po swojej lewej stronie pierwszą z atrakcji, czyli Katedrę pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Na wprost natomiast znajduje się most Marszałka Rydza-Śmigłego, po którym należy przejechać na drugą stronę Wisły. Na przeciwległym brzegu zaczyna się już Ziemia Dobrzyńska.
Skręcając za rzeką w prawo, a po chwili w lewo – w ścieżkę rowerową przechodzącą w ulice Widok oraz Obrońców Wisły 1920 r. – można dotrzeć do kolejnego ciekawego miejsca, jakim jest pamiątkowy pomnik. Po obejrzeniu panoramy należy kontynuować tą samą ulicą, po czym skręcić w prawo w ul. Chełmicką (gdzie zlokalizowany jest najwyższy punkt na całej trasie), zmieniającą się następnie we ul. Wrocławską.
Jadąc dalej drogą krajową nr 67 trzeba minąć dwie niewielkie wioski – Bogucin i Fabianki. W drugiej z nich, odbijając na wysokości sklepu spożywczego w prawo, należy przemieszczać się drogą pośród pól przez 1,5 km, po czym ponownie skręcić w prawo, w kierunku Chełmicy Dużej położonej w sąsiedztwie malowniczego jeziora Chełmickiego. Po około kilometrze, po lewej stronie, widoczna będzie droga do Zbytkowa – kolejnego punktu na trasie.
Przy OSP w Zbytkowie wystarczy skręcić w lewo, jadąc dalej po głównej trasie przez Wichowo, a następnie odbijając w prawo w stronę Zaduszników. W Witkowie konieczne będzie skręcenie w lewo, a po przejechaniu 3 km – przy kapliczce w miejscowości Ostrowite – ponownie w lewo, zgodnie z przebiegiem głównej drogi. Tutaj rozpoczyna się spokojny, 4-kilometrowy odcinek pośród pól i pojedynczych zabudowań.
Przed Kłokockiem należy wykonać ostry skręt w lewo, a po pokonaniu około 500 m – przy hydrancie – w prawo. Na rozjeździe w miejscowości Białowieżyn trzeba trzymać się prawej strony. Stąd prosta już droga wiedzie do kolejnego punktu postojowego, czyli miejskiego rynku w Lipnie. Za placem Dekerta należy skręcić w lewo, po czym włączyć się do ruchu na drodze krajowej nr 67, przechodzącej w drogę wojewódzką 557. Taki przebieg ścieżki sprawia, że pokonanie tego 15-tysięcznego miasteczka jest wyjątkowo proste. Zjeżdżając z głównej drogi w lewo, w ul. Jastrzębską, należy kontynuować jazdę na wprost przez wsie Okrąg, Jastrzębie, Wolęcin, Grodzeń i Ciełuchowo. Tutaj – jeszcze przed przystankiem i kapliczką – trzeba odbić w lewo, podobnie jak nieco dalej, na wysokości szkoły podstawowej.
Za maleńkim Korzyczewem należy skręcić lekko w prawo, na nieutwardzoną ścieżkę w kierunku wsi Moszczonne. Po dotarciu do drogi wojewódzkiej 554 trzeba odbić w prawo, podążając główną trasą przez Dąbrówkę, Liciszewy i Zbójno. Za cmentarzem w Działyniu, po dwukrotnym skręcie w prawo, droga poprowadzi do centrum – gdzie przy kapliczce trzeba skręcić w lewo. Dalej, jadąc główną drogą przez Ciechanówek, Babiak, Nowogród i Paliwodziznę, można dotrzeć do miasta Golub-Dobrzyń – gdzie dobrze czuć już atmosferę dawnych Prus.
Przemieszczając się ulicą Irysową, Lipnowską, a dalej Mickiewicza, Konopnickiej, Mazowiecką i Piłsudskiego, należy przekroczyć most nad Drwęcą, gdzie ul. 17 stycznia doprowadzi do miejskiego rynku. Stąd ul. Brodnicką i ul. PTTK można dojechać bezpośrednio do głównej atrakcji miasta, czyli zamku w Golubiu-Dobrzyniu. Droga powrotna wiedzie ulice Zamkową i Wodną, ponownie ponad rzeką Drwęcą. Dla urozmaicenia warto jednak odbić w prawo w ul. Szkolną, jadąc nią aż do ul. Lipnowskiej – gdzie należy skręcić w lewo i przemieszczać się wydzieloną ścieżką dla rowerów. Po odbiciu w prawo w ul. Irysową można ponownie pokonać malowniczy odcinek przez las prowadzący przez Paliwodziznę, Nowogród, Babiak i Ciechanówek.
Za Działyniem nie należy jednak skręcać na mijane wcześniej Liciszewy, lecz kierować się prosto, mijając Kijaszkowo, Mazowsze, i dalej ścieżką rowerową jadąc przez Bernardowo, Zygmuntowo i Czernikowo. Na pierwszym dużym skrzyżowaniu trzeba kontynuować przejażdżkę na wprost, ulicami Słowackiego i Targową opuszczając tą nieco większą miejscowość. Kolejne wsie na trasie, czyli Witowąż i Osówkę należy pokonać główną drogą. W Osówce konieczny będzie skręt w prawo na Bobrowniki, a następnie na rozjeździe – przed szkołą podstawową – ponownie w prawo. Stamtąd asfaltowa droga przez las poprowadzi do Dąbrówki i Wąkola. Zbaczając nieco w lesie w boczną dróżkę, można przystanąć na brzegu jeziora Zacisze, a nawet zażyć kąpieli.
Po pokonaniu kolejnych kilometrów w urokliwej, leśnej scenerii, po prawe stronie widoczny będzie krzyż i wiodąca koło niego ścieżka. Skręcając w nią można dojechać do przeprawy promowej przez Wisłę, która ułatwi dotarcie do Ciechocinka. Po przedostaniu się na drugi brzeg – co zajmie raptem kilka minut – należy przemieszczać się ul. Mickiewicza, po czym odbić w prawo w ul. Ciechocińską. Kontynuując jazdę ulicami Dymiec i Nieszawską, a następnie skręcając w prawo w ul. Lipnowską i w lewo w ul. Wojska Polskiego, można dotrzeć do Parku Sosnowego z licznymi alejkami dla rowerzystów i miejscami do odpoczynku. Po powrocie na szlak, za cerkwią należy odbić w prawo w ul. Piłsudskiego, a następnie w lewo w ul. Traugutta i ponownie w prawo w ul. Kościuszki, wzdłuż której rozciąga się park zdrojowy. Skręcając na Placu Gdańskim w ul. Wołuszewską, potem w ul. Poprzeczną, a następnie ul. Tężniową i Aleję Pojednania, można dotrzeć do kolejnej z głównych atrakcji Ciechocinka – tężni solankowych.
Po wypoczynku w tym urokliwym miejscu należy wrócić tą samą trasą aż do przeprawy promowej przez Wisłę i dalej, do skrzyżowania w lesie z przydrożnym krzyżem. Odbijając w tym miejscu prawo i jadąc główną drogą, trzeba minąć Miszek i Stare Rybitwy, aby dotrzeć do Bobrownik, gdzie znajdują się ruiny zamku. Można dojechać do nich fragmentem drogi polnej, skręcając w nią w prawo tuż za placem zabaw. Kontynuując wycieczkę ulicami Kościelną i Włocławską przez Bobrowniki, Nowy Bógpomóż i Stary Bógpomóż należy spodziewać się nawierzchni częściowo asfaltowej, a po części szutrowej.
Jadąc dalej wzdłuż Wisły można dotrzeć do miejscowości Łęg-Witoszyn, a następnie bezpośrednio do Włocławka, w którym rozpoczynała się ta wycieczka rowerowa. W tym miejscu kończy się ponad 20-kilometrowy odcinek trasy wzdłuż rzeki, zachwycający bliskością przyrody i przyjemnym mikroklimatem w upalne dni. Dalej wystarczy trzymać się ulicy Grodzkiej, a następnie pokonać most Marszałka Rydza-Śmigłego. Stąd już tylko fragment ulic Brzeskiej i Wojska Polskiego, a dalej – ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Okrzei – doprowadzi do początkowego punktu trasy, czyli dworca PKP we Włocławku.
Trudności na trasie
Wycieczkę rowerem przez Ziemię Chełmińską i Dobrzyńską można rozpocząć we Włocławku, dokąd kursują pociągi m.in. z Bydgoszczy, Inowrocławia czy Kutna. Planując start trasy w innych miejscowościach, można dotrzeć do nich autobusem lub busem.
Dobrym pomysłem będzie również dojazd własnym samochodem i pozostawienie pojazdu na jednym z parkingów. Koszt postoju przy dworcu PKP we Włocławku wynosi około 50 zł za dobę.
Ziemia Chełmińska i Ziemia Dobrzyńska obfitują w wiele interesujących miejsc, które warto odwiedzić podczas przejażdżki. W pobliżu trasy zlokalizowane są zarówno zabytki, jak i ciekawe punkty na postój i zregenerowanie sił przed wyruszeniem na dalszą część wycieczki. Co można zobaczyć, pokonując szlak rowerowy z Włocławka?
Podczas dwudniowej wycieczki należy zaplanować nocleg na trasie. Po drodze nie brakuje wartych uwagi miejsc, w których można zatrzymać się i wypocząć po przejażdżce. Hotelu czy zajazdu można poszukać m.in. w Golubiu-Dobrzyniu oraz w Ciechocinku.
Na krótki postój w trakcie długiej jazdy doskonale nadadzą się Park Miejski w Lipnie, parkingi leśne w miejscowości Steklin-Kolonia, Dąbrówka i Wąkole czy Park Tężniowy w Ciechocinku.
Na trasie pomiędzy Włocławkiem a Golubiem-Dobrzyniem i Ciechocinkiem znajduje się sporo restauracji lub knajpek. Smaczny obiad oraz deser można zjeść tuż przy szlaku w Lipnie, Golubiu-Dobrzyniu, Czernikowie i Włocławku. Warto spróbować takich lokalnych specjałów, jak dobrzyński bigos, kapusta z grochem czy krokiety. Po drodze zlokalizowane są również sklepy spożywcze, w których można uzupełnić zapasy napojów i przekąsek.
Wycieczkę rowerową z Włocławka na zamek w Golubiu-Dobrzyniu najlepiej zaplanować na późną wiosnę lub wczesną jesień. W tym okresie można uniknąć upałów, a przyjemna aura umili dłuższą przejażdżkę pośród pól i przez urokliwe miasteczka. Gdy temperatura osiągnie wysokie wartości, warto schłodzić się w Jeziorze Zacisze, położonym w Osówce czy w Jeziorze Chełmickim obok Chełmicy Dużej.
Wyruszając na szlak rowerowy warto zabrać ze sobą przekąski i napoje. Jadąc przez pola i lasy można przez dłuższy czas nie napotkać otwartego sklepu spożywczego. Przydatne mogą okazać się podstawowe narzędzia, np. zestaw naprawczy do opon oraz multitool. Jeśli przewidywana jest zmienna pogoda, dobrze będzie mieć ze sobą także dodatkową wierzchnią odzież, taką jak wodoodporna kurtka rowerowa, czapka kolarska, komin czy ocieplacze na ramiona i nogi.
Serwis bądź sklep z częściami do jednośladów można znaleźć przy drodze krajowej nr 67 biegnącej przez Lipno, nieopodal trasy w centrum Golubia-Dobrzynia, a także w samym Ciechocinku i Włocławku – jednak w pewnym oddaleniu od wytyczonego szlaku.
Jeżeli zdecydujesz się jechać tą trasą, pamiętaj by sprawdzić takie zmienne jak aktualne warunki pogodowe, drogi zamknięte z powodu remontów, zmiany w ruchu. Opisana trasa jest tylko inspiracją i może być podstawą do planowania wyjazdu, gdy zostaną zachowane wszelkie środki ostrożności po stronie planującego. CentrumRowerowe.pl oraz twórcy tras nie są w żaden sposób odpowiedzialni za uszczerbki na zdrowiu i mieniu, powstałe podczas pokonywania danej trasy rowerowej.