Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Region
Region przez który przebiega trasa.
Typ roweru
Polecany typ roweru, którym najłatwiej będzie pokonać całą trasę.
Czas
Czas jaki należy przeznaczyć na pokonanie całej trasy bez zatrzymywania się w punktach postojowych oraz przy atrakcjach.
Dystans
Liczba kilometrów do przejechania, począwszy od punktu startowego do punktu końcowego trasy.
Poziom trudności
Trasa familijna
Całą trasę, bez większych problemów, można pokonać z dziećmi na rowerach lub w przyczepkach/fotelikach rowerowych.
Pętla
Możliwość rozpoczęcia i zakończenia trasy w tym samym miejscu.
Rodzaj trasy
Nawierzchnia
Procentowy podział nawierzchni najczęściej spotykanej na trasie.
Autor trasy
Miłośnik biegania i jazdy na rowerze. Na platformie Instagram prowadzi własny profil @rowerempopodlasiu, gdzie zamieszcza pomysły na trasy rowerowe oraz dzieli się zdjęciami ze szlaków, które pokonał. Kocha również podziwiać góry i lubi czasami udzielać się w maratonach sportowych.
Miejski zgiełk sprawia, że coraz popularniejsze stają się wypady do cichych miejsc oddalonych od wielkich aglomeracji. Jedną z takich opcji jest podlaska wycieczka, podczas której zwiedzisz między innymi dwa parki narodowe. Trasę można z powodzeniem pokonać w towarzystwie starszych dzieci, które na pewno zaciekawią atrakcje znajdujące się w różnych miejscowościach.
Długość wycieczki wynosi 120 km, dlatego warto podzielić ją na kilkudniowe etapy, aby móc nacieszyć się widokami. Po drodze można zobaczyć pełno zielonych zagajników i mieniących się wód, które nadają sielskości. Jej część przebiega przez krajowe drogi o wzmożonym ruchu samochodowym, więc polecana jest osobom doświadczonym w tym sporcie.
Początek trasy znajduje się w osadzie Stary Folwark, położonej na terenie Wigierskiego Parku Narodowego, w pobliżu najgłębszego jeziora w Polsce, czyli Czarnej Hańczy. Jest to naprawdę przyjemny fragment podróży, gdyż cały czas jedzie się po asfalcie, a z boku migają piękne, zielone drzewa. Po drodze mijana jest też mała rzeka Piertówka oraz ogromne połacie pięknych pól i jezioro Dowcień. Po przejechaniu niecałych 10 kilometrów warto skusić się na nagrodę w postaci pysznej lokalnej „jagodzianki z przyczepy” w Maćkowej Rudzie. Ciastko można tam skonsumować w otoczeniu kojących dźwięków rzeki. Dalej droga wygląda podobnie, jednak szybko zmienia się w szuter. Wtedy zaczyna się pierwsze i niejedyne przewyższenie trasy. Urozmaicają ją urokliwe drewniane domki.
Po kilkunastu kilometrach dojeżdża się do miejscowości Tobołowo, gdzie znowu wita asfalt, a droga rozciąga się wzdłuż zbiornika wodnego o tej samej nazwie. Latem, z uwagi na uroki miejsca, ciężko jest przejechać obok i nie zatrzymać się na orzeźwiającą kąpiel. Amatorów spływów kajakowych na pewno zainteresuje też szeroka oferta wodna regionu, dlatego opłaca się rozważyć nocleg akurat w tej okolicy. Następna część trasy wiedzie przez rezerwat położony nad akwenem Kalejty. Kieruje on wprost do Augustowa na spotkanie z pierwszą damą tej trasy. Mowa o znajdującym się tam obrotowym pomniku Marii Koterbskiej znanej z utworów „Serduszko puka w rytmie cha cha” i „Augustowskie Noce”. Dźwięki drugiego utworu płyną z ławeczki postawionej obok rzeźby i zachęcają do kilku minut tańca z ruchomym posągiem Marii.
Jadąc wzdłuż augustowskich bulwarów, dociera się do centrum, gdzie siedzi druga panna odlana z brązu. Jest nią Beata z Albatrosa z piosenki Janusza Laskowskiego o tym samym tytule. Po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia z figurą można nabyć kartę turysty i obejrzeć resztę miasta czy przepłynąć się katamaranem.
Później trasa łączy się ze Wschodnim Szlakiem Rowerowym Green Velo i przebiega nad lokalnymi wodami. Nawierzchnia na chwilę zamienia się w szuter, ale później wraca asfalt. Droga wije się nad brzegiem jeziora Studzieniczne. Czeka tam mnóstwo zacisznych noclegów, więc w tym miejscu każdy zmęczony turysta bez problemu odzyska siły. Kolejne etapy wycieczki prowadzą przez żwir, ale trud jest tego wart, gdyż niedługo potem pojawia się czarna, utwardzona droga kierująca rowerzystów wprost na trzy śluzy: Gorczyca, Płaska i Mikaszówka. W tym momencie warto na chwilę przystanąć i obejrzeć, jak działają.
W następną część podróży wybieramy się do Biebrzańskiego Parku Narodowego, który oznacza koniec pierwszej połowy trasy. Podróżnych czeka tam pokonywanie drewnianych kładek i oglądanie ściśle chronionych gatunków roślin. Droga prowadzi w stronę południowych terenów Polski, wprost na krótką przeprawę promową nad Biebrzą, skąd należy kierować się do Dąbrowy Białostockiej. Na jej terenie można skorzystać z dworca PKP, aby udać się na relaks do Białegostoku. Alternatywą jest powrót do miejsca startu, który wymaga cofnięcia się do Mikołajewa. Po dojeździe do tej wsi ukończony zostaje dystans 120 km, jednak możliwości zwiedzenia nie wyczerpują się wraz z nim, a wręcz pojawiają się nowe.
Z uwagi na długość trasy, warto rozważyć dojazd do miejsca startu za pomocą środka innego niż rower. Po drodze znajdują się stacje i dworzec kolejowy. Główne punkty położone są w Augustowie, a także w Dąbrowie Białostockiej. Dodatkowo można też przemieszczać się autobusem PKS, który wyrusza z Suwałk i jedzie m.in. przez Stary Folwark oraz Maćkową Rudę.
Trasa pełna jest zapierających dech w piersiach widoków oraz ciekawych atrakcji dla każdego. Na pewno znajdziesz coś dla siebie! Sam Wigierski Park Narodowy skrywa mnóstwo urokliwych miejsc, a to nie jedyny przystanek podczas wycieczki.
Podczas planowania takiej długiej wycieczki można uznać, że lepiej jest zregenerować się przed pokonaniem drugiej części drogi. Na szczęście na trasie nie brakuje różnego rodzaju miejsc noclegowych – są zarówno pokoje w większych miejscowościach, jak i domki położone pośrodku dzikiej natury. Bazy noclegowej warto szukać m.in. w Augustowie, Dąbrowie Białostockiej czy nad jeziorem Studzieniczne lub Tobołowo. Nie można również zapomnieć o fanach spania pod gołym niebem. Mogą oni znaleźć wiele pól biwakowych w pobliżu jeziora Mikaszewo (koło Mikaszówki) oraz w okolicy wspomnianego już zbiornika Studzieniczne.
Noclegi | icoMiejsca do przechowywania rowerów | icoMożliwość umycia rowerów na miejscu | icoMożliwość zakwaterowania na jedną noc | icoMożliwość zameldowania się wieczorem |
---|---|---|---|---|
Malina WITAStary Folwark 61c 16-402 Stary Folwark 696 552 999 | ok | ok | ok | ok |
Każdy rozsądny rowerzysta powinien zadbać o odpowiednie odżywianie i odpoczynek. Aby uniknąć nadmiernego przemęczenia, warto robić przerwy co kilka godzin. Mogą w tym pomóc lokalne restauracje czy parkingi leśne. Na krótszy postój poleca się kilka poniższych miejsc.
Sprawdzone miejsca postojowe:
Latem na terenie jeziora Wigry odbywają się regaty, więc warto zrobić trochę więcej kilometrów i obejrzeć je na żywo.
Wejście na teren Wigierskiego Parku Narodowego wiąże się z opłatą. Wszystkie osoby, które chcą dostać się do środka – w tym również kajakarze – muszą nabyć tym samym kartę wstępu. Tak samo w przypadku Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Trasa nie wymaga specjalnych umiejętności, ale z uwagi na jej długość, warto zaopatrzyć się w sakwy rowerowe, które umożliwią zabranie prowiantu, picia i ewentualnych narzędzi do naprawy roweru. Do takiej torby wskazane jest włożyć również kurtkę przeciwdeszczową na wypadek nagłego deszczu w czasie jazdy.
Jeżeli zdecydujesz się jechać tą trasą, pamiętaj by sprawdzić takie zmienne jak aktualne warunki pogodowe, drogi zamknięte z powodu remontów, zmiany w ruchu. Opisana trasa jest tylko inspiracją i może być podstawą do planowania wyjazdu, gdy zostaną zachowane wszelkie środki ostrożności po stronie planującego. CentrumRowerowe.pl oraz twórcy tras nie są w żaden sposób odpowiedzialni za uszczerbki na zdrowiu i mieniu, powstałe podczas pokonywania danej trasy rowerowej.