Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Region
Region przez który przebiega trasa.
Typ roweru
Polecany typ roweru, którym najłatwiej będzie pokonać całą trasę.
Czas
Czas jaki należy przeznaczyć na pokonanie całej trasy bez zatrzymywania się w punktach postojowych oraz przy atrakcjach.
Dystans
Liczba kilometrów do przejechania, począwszy od punktu startowego do punktu końcowego trasy.
Poziom trudności
Trasa familijna
Całą trasę, bez większych problemów, można pokonać z dziećmi na rowerach lub w przyczepkach/fotelikach rowerowych.
Pętla
Możliwość rozpoczęcia i zakończenia trasy w tym samym miejscu.
Rodzaj trasy
Nawierzchnia
Procentowy podział nawierzchni najczęściej spotykanej na trasie.
Greenways - szlak rowerowy, który pozwala nawet średniozaawansowanemu kolarzowi przebyć trzy kraje w trzy dni – brzmi zachęcająco, prawda? A jeśli dodamy do tego piękne okoliczności natury, kilka miejsc wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO oraz urozmaicony profil topograficzny? Wszystko to na trasie Bursztynowego Szlaku Rowerowego.
Historia szlaku bursztynowego wciąż inspiruje Europejczyków. Handel wymienny łączył Północ z Południem nie tylko pod względem ekonomicznym, ale także kulturowym. Idea kulturowo-ekonomicznej współpracy jest obecnie nadal żywa, czego najlepszym dowodem jest Unia Europejska.
Jaki ma to związek z trasą rowerową? Kiedy w 2004 roku we wspólnocie UE znalazły się także kraje, takie jak Polska, Słowacja i Węgry zdecydowano się na symboliczne odnowienie historycznego szlaku po bursztyn. Tym razem przybrał on postać około 420 km trasy rowerowej pomiędzy Budapesztem a Krakowem. Dlaczego nie do samego Bałtyku? W swoim oryginalnym zamyśle droga miała przebiegać od madziarskiej stolicy do stolicy małopolski, a stamtąd wzdłuż Wisły aż na Hel. Jednak byłaby to bardzo długa i trudna do zorganizowania także pod względem logistycznym trasa. Sytuacja zmieni się, gdy w całości zostanie ukończona mierząca ponad tysiąc kilometrów Wiślana Trasa Rowerowa, która będzie łączyć Beskidy z Bałtykiem.
Póki co z perspektywy polskiego rowerzysty ciekawszą propozycją wydaje się start w Krakowie i meta w Budapeszcie, czyli tzw. Bursztynowy Szlak Greenways. Dzięki temu podczas wycieczki będzie nas czekać więcej zjazdów niż podjazdów, a po jej ukończeniu możemy spędzić 2-3 dni na zwiedzaniu największego węgierskiego miasta. Z Budapesztu do Polski można wrócić pociągiem lub autobusem. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby wrócić dokładnie tą samą drogą. To jednak zadanie dla najbardziej ambitnych rowerzystów.
Ustaloną w ten sposób drogę można by również pokonać śladami dawnego C.K. lub drogą Wyszehradzką. Zostańmy jednak przy oficjalnym „bursztynie”. Idea środkowoeuropejskiego szlaku jest piękna, co jednak w praktyce sprawia, że warto zaplanować taką kilkudniową wycieczkę?
Zarys przebiegu trasy:
Kraków – Skawina – Wadowice – Sucha Beskidzka – Zawoja – Lipnica Wielka (granica polsko-słowacka) –Bobrov – Podbiel – Dolný Kubín G– Liptowski Mikułasz – Liptowska Osada – Bańska Bystrzyca – Kremnica – Żar nad Hronem – Bańska Szczawnica – Dudince – Šahy – Zebegény (granica słowacko-węgierska) – Nagymaros – Vác – Göd – Dunakeszi – Budapeszt
Przede wszystkim większość drogi obfituje w malownicze krajobrazy – na początku typowo górskie w Karpatach Zachodnich (zarówno w Polsce, jak i na Słowacji), im bliżej Węgier, tym bardziej nizinne. Daje to także duże możliwości pod względem sprawdzenia swoich możliwości na rowerze przed trudniejszymi trasami. Nie jest zupełnie płasko, jednak liczba podjazdów nie powinna przerazić zaprawionych zawodników. Zwłaszcza jeśli cały dystans podzieli się na parę dni.
Trudności na trasie
Rowerowy Szlak Bursztynowy to przede wszystkim pochwała lokalności, dlatego na trasie warto szukać przede wszystkim nieoczywistych atrakcji. Nie zmienia to faktu, że po drodze mija się kilka miejsc, obok których trudno przejść obojętnie. Oto lista najciekawszych z nich:
Polska:
Słowacja:
Węgry:
Na koniec łyżka dziegciu w "bursztynowej" beczce miodu. Niestety trasa nie przebiega wyłącznie drogami dla rowerów. Na całość szlaku składają się przede wszystkim ścieżki rowerowe, utwardzone drogi leśne i lokalne trasy o małym natężeniu ruchu. Niektóre etapy przebiegają także ulicami o większym ruchu, zwłaszcza w okolicach większych miast.
Czy warto wyruszyć w drogę Bursztynowym Szlakiem? Zdecydowanie! Jest to ciekawa propozycja zwłaszcza dla mieszkańców województwa małopolskiego oraz śląskiego, którzy mają łatwy dojazd do Krakowa. Niestety Bursztynowy Szlak Rowerowy nie należy do czołówki europejskich (ani nawet polskich) tras pod względem infrastruktury i ułatwień dla rowerzystów, to jednak krajobrazy, doliny Dunaju oraz splot kilku kultur, wynagradzają organizacyjne braki.
Jeżeli zdecydujesz się jechać tą trasą, pamiętaj by sprawdzić takie zmienne jak aktualne warunki pogodowe, drogi zamknięte z powodu remontów, zmiany w ruchu. Opisana trasa jest tylko inspiracją i może być podstawą do planowania wyjazdu, gdy zostaną zachowane wszelkie środki ostrożności po stronie planującego. CentrumRowerowe.pl oraz twórcy tras nie są w żaden sposób odpowiedzialni za uszczerbki na zdrowiu i mieniu, powstałe podczas pokonywania danej trasy rowerowej.