Sztyca amortyzowana CANE CREEK Thudbuster LT G4

W prostocie siła. Klasyczny pantograf na tujekach ślizgowych i wymienny elastomer na jeden z pięciu stopni sztywności. Wersja standardowa, 3 stopień to dla 82kg wystarczająca. Wymiar może i są spore na pierwszy rzut oka ale wystarczy tylko pomyśleć o wymaganej sztywności układu i ile sił na takim rozstawie trzeba przenieść. Po przejściu na tę sztycę praktycznie już nie podnoszę tyłka jadąc przez większość tras leśnych, przy prędkościach do porzygania. Czasami tylko jak jest ostro to faktycznie trochę podbije no ale cóż ile energii wejdzie to części musi wrócić. Nie zastąpi fula, no nie. Ale Jak ktoś cale życie używał hard taila i nadal taki mu wystarcza, to to, jest inwestycja, za którą podziękuję ci kręgosłup. U mnie klasyczna sztyca miała 268g, ta ma 756g. Przyrost masy marginalny nie mający na nic wpływu. Więcej znaczenia mają odpowiednie opony. Jak ktoś rozważa sztyce amortyzowaną na poważnie to ta konstrukcja jest jedynym słusznym wyborem. chyba, że lubi się wydawać pieniądze dwa razy na to samo. Minusy: - ruch mechanizmu ma tendencję do wyrywania włosków z ud, - potrzeba kilkudziesięciu km, aby mechanizm się ułożył, - co kilka pierwszych km trzeba regulować ułożenie siodełka (plus za tylko jedną śrubę do luzowania i połączenie bezstopniowe stożkowe do regulacji kąta), - dlaczego tak długo się nad tym zastanawiałem i czemu tak słabo to jest reklamowane, - to powinno być na pierwszy montaż, jako to, że masz koła, łańcuch i ramę w rowerze :D Jak na ten czas 2000 km i... skoro zima chyba już nie wróci to czas cisnąć dalej. :)

Dobra, solidna sztyca. Nie skrzypi i nie piszczy póki co i ładnie amortyzuje. Niestety do wagi 112 kg trzeba dokupić najtwardszy elastomer.

Miałem już różne sztyce amortyzowane, ale miały spore wady. Albo ciężka, albo trudna w konserwacji, albo nie amortyzowała tak jak bym chciał. Sztyca CANE CREEK Thudbuster LT G4 jest tym czego szukałem. Lekka, przemyślana i amortyzuje rewelacyjnie. Warta każdej wydanej złotówki.

jak na razie przejechałem 10 km, także ciężko coś powiedzieć. Ale zauważyłem, że średni elastomer na 74kg to chyba troszeczkę za sztywno, może czas przytyć, tak to wszystko super

Wszystko OK. Przesyłka b.dobrze zapakowana a sztyca rewelacja. Polecam.

Doskonała.

Super amortyzacja polecam, ach gdyby nie ta cena….

Sprawdzona w terenie leśnym. Polecam.

Absolutne mistrzostwo świata. Ta sztyca jest warta każdej złotówki. Mój kręgosłup to lubi :)

oceniam dobrze

Jazda po terenie jest o wiele przyjemniejsza z tą sztycą. Polecam produkt.

Sztyca idealnie pasuje, błyskawiczna dostawa wszystko na piątkę z plusem, polecam.

Jestem bardzo zadowolony z pracy tej sztycy. Ważne jest, aby siodełko odpowiednio ustawić bo naprawdę parę stopni nachylenia lub cm do przodu do tylu robi ogromna różnice. Także trzeba znaleźć swój punkt. Sztyca wybiera świetnie nierówności asfaltowe. Nie testowałem jeszcze w terenie, ale to już niedługo.

Fajna sztyca, dobrze amortyzuje wszystkie nierówności. Warto dobrze dobrać elastomer, lub mieć na podmiankę w zależności od trasy. Wymiana samego elastomeru nie wymaga narzędzi i demontowania siodełka. Warto zmierzyć wysokość siedziska przed zmiana klasycznej sztycy bo sama „głowica” amortyzująca ma 10cm. Jak ktoś ma nisko siodełko to mu nie wejdzie. Dodatkowo warto zweryfikować wysokość i wysunięcie siodełka po założeniu sztycy. Po tym jak się na niej usiądzie sztyca trochę opada co zmienia lekko geometrię siedzenia. Poza tym wszystko git.

Sztyca całkowicie odmienia sztywniaka i daje odczucie jazdy fullem (nigdy nie zastąpi pełnego zawieszenia, ale na dziurach i korzeniach robi naprawdę dobrą robotę). Po przejechaniu ok 100km jestem bardzo zadowolony. Trochę ta zabawka waży, no ale....