Opinie - KELLYS - strona 68

Absolutnie nie polecam. Beznadziejny produkt. Kosztuje dwa razy więcej niż inne tej samej klasy, a regulacja to śmiechu warte pokrętełko, które praktycznie nie działa. Oddałem i kupiłem 60 zł tańszy z Więcej którego jestem super zadowolony. Mniej

Tandeta. Nie polecam, szkoda pieniędzy.

Kiepskie i tyle

Raczej nie polecam, piszczą jak oszalałe, mimo 400 km, robiłem wszystko co mogłem by było dobrze, bez skutku, wydaje mi się że są zrobione z zbyt twardej mieszanki.

Najgorsze jakie miałem. Ścieraja się doslownie w oczach. Wyregulowałem linke tak, że hamulce brały przy lekkim nacisnięciu, po wycieczce ok. 40 km juz trzeba naciskać klamkę do połowy aby hamować. Co Więcej z tego, ze dobrze hamuja, skoro takie nietrwale? oglądałem klocki po zakończeniu jazdy i rzeczywiście starte. Mniej

Kupiłem dwie takie lampki. Od strony elektrycznej nie ma się do czego przyczepić - działają zgodnie z oczekiwaniem i opiniami kupujących. Od strony mechanicznej jest już dużo gorzej. Pierwsza lampka n Więcej a razie bez zastrzeżeń, w drugiej natomiast pękł czerwony klosz podczas zakładania przy pierwszym (!) montażu baterii. Baterie wchodzą ciasno, więc może być problem z użyciem akumulatorków, gdyż te niekiedy są nieznacznie grubsze. Na plus mocowanie - w komplecie zwykła śruba oraz tzw. szybkośrubka (bez użycia wkrętaka) - do wyboru, oraz gumki pozwalające dopasowac lampkę do różnej grubości sztycy. Ogólnie nie polecam z racji słabej jakości materiałów i trudności w zdejmowaniu i zakładaniu klosza. Mniej

nie było śrubek ;/

Kupa złomu, żyła krócej niż baterie w komplecie. Jest po prostu wadliwie sklejona, ponieważ ma błąd konstrukcyjny - zbyt mała powierzchnię spoiny. W tym wszystkim brawo dla Cykloturu - dostałem zwrot Więcej kasy dzień po odesłaniu lampki. Mniej

Beznadzieja... pieniądze wyrzucone w błoto. Przynajmniej w przypadku wentylu Presta. Plastikowy kikut w środku wyłamał się przy 2 użyciu. O pompowaniu do 3 barów można zapomnieć... max 1,5 udało mi si Więcej ę wycisnąć. Miała być mała, poręczna do plecaka, a okazała się totalną pomyłką, przez którą nawet nie mogłem wymienić dętki. Mniej

Nie polecam. Gwint na śrubie został zerwany po 2 wkręceniach. Gwint w elemencie, w który wkręcana jest śruba również uległ uszkodzeniu. Słabe wykonanie.

Koszyk nie przeżył pierwszego zjazdu wyboistą drogą z pełnym bidonem 0,75l. Ułamał się fragment podtrzymujący butelkę, czegoś takiego się nie spodziewałem po tej firmie. Fakt, że szybko jechałem około Więcej 40 km/h raczej nie usprawiedliwia uszkodzenia. Mniej