Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Spełnia swoje zadanie. Córka zadowolona więc jest ok.
Cześć, Kupiłem rower Unibike Viper w rozmiarze ramy 17" jednak standardowy stelaż był za mały, fotelik ocierał o koło na dziurach. Po wymienie stelaża na nowy jest wszystko ok. Jedyne do czego mo Więcej gę się przyczepić to to , że produkt na zdjęciu trochę odbiega od rzeczywistości, a mianowicie niema tych szarych blaszek. Jednak wszystko jest ok. To kolejny mój zakup w tym sklepie i kolejny produkt nieco inny niż na zdjęciu. P.S. kupiłem rower i przyszedł inny niz zamawiałem osłona na łańńcuch nie była pełna i kilka jeszcze detali, ale dokładną opinie wystawię przy zakupionym rowerze. Pozdrawiam Marek Mniej
Fotelik wygodny, łatwy w montażu i demontażu. Szkoda, że nie ma funkcji odchylania oparcia. Moje dziecko jednak przy dłuższej jeździe zasypia, co z drugiej strony świadczy o dobrej amortyzacji i wygod Więcej zie fotelika. Mniej
Szybki i prosty montaż ( montaż trwał krócej niż rozpakowanie paczki :) ) Fotelik wykonany z przyjemnego w dotyku tworzywa. Łatwa regulacja zabezpieczeń. Minusem mogą być pasy, ponieważ najpierw na Więcej leży wsadzić dziecko do fotelika, następnie dopiero zapiąć i założyć kask. Pasy są w kształcie Y, jednak zapięcie nie rozkłada się na 2 części. Nie jest to duża niedogodność, jednak może utrudnić zapinanie dziecka. Generalnie stosunek ceny do jakości bardzo dobry. Mniej
Fotelik wykonany solidnie. Nic nie stuka, nic nie puka, nic nie trzeszczy. Montaż względnie prosty i jeśli nic nie trzeba dodatkowo w rowerze przekręcać typu uchwyt na bidon, sakwa czy uchwyt na u-loc Więcej ka, to czas nie powinien przekroczyć 30 minut. Jak się już wie, w którym ma się znaleźć mocowanie, to można to zrobić i w kwadrans. Instrukcja montażu dość dobrze prowadzi i średnio bystry szympans powinien sobie poradzić. Nie polecam jeździć po wertepach, ale gdy się zdarzy, to Kiss dość fajnie amortyzuje wyboje, a buzia dziecka zaczyna się cieszyć z mini huśtawki. O dobrej amortyzacji (albo nudnej jeździe) niech świadczy, że podczas inauguracyjnej przejażdżki dziecko prawie mi zasnęło. Prawie, bo co chwilę musiałem je szturchać, żeby się obudziło. Jeśli chodzi o zakładanie i zdejmowanie fotelika z roweru, to zamknięcie jest rewelacyjne. Cała akcja zajmuje kilka sekund, a samo mocowanie nie psuje jakoś mocno estetyki ramy. O wygodzie fotelika nie mogę za wiele powiedzieć, bo mam za gruby tyłek, żeby go w niego wsadzić, a i producent przewidział jeno do 25(? piszę z pamięci) kg. Niemniej niespełna 2 letnie dziecko, które ma problemy z usiedzeniem w miejscu, żeby 5 minut posłuchać jak tato opowiada o swoim dniu w pracy, bez problemu wytrzymuje z drobnymi przerwami 1,5h jazdy, a wręcz teraz jak słyszy, że idziemy na rower, buzia uśmiecha się tak szeroko, że gdyby nie uszy, to uśmiechnąłby się dookoła główki. Żeby nie było tak różowo, to jestem nieco rozczarowany pasami. Sprzączka solidna, a żeby ją rozpiąć trzeba użyć sporo siły i nacisnąć w 3 punktach. Mi się udaje rozpiąć jedną ręką, ale raczej potrzebne są do tego dwie ręce. Nie ma opcji, żeby dziecko się samo rozpięło. W sieci znalazłem gdzieś filmik, jak ktoś sugeruje, że mocowanie do plecków fotelika może się wysunąć i sugeruje, żeby zabezpieczyć to dodatkowo tasiemką. Szczerze wątpię w taką możliwość, jeśli pasy są poprawnie wyregulowane i dziecko nie ma zbyt dużo w nich luzu. Ale tu dochodzę do chyba jedynego minusa fotelika. Pasy reguluje się mało wygodnie, ale przyzwyczajony do rozwiązań z wózka i fotelika samochodowego, nie podoba mi się, że pasy zakłada się przez główkę, i dopiero wtedy zapina. Jest to o tyle nie wygodne, że po założeniu kasku maluszkowi, jeśli pasy są dobrze ściągnięte, nie ma opcji założyć czy zdjąć szelek. jeśli zajdzie potrzeba czy chęć szybkiego czy chwilowego wysadzenia pociechy z tronu, a bąbelek ma (a zdecydowanie powinien mieć) kask, to tego ostatniego trzeba wpierw zdjąć. Po cyrkach i rozpaczy pierwszych przymiarek kasku, byłem pełen obaw, czy historia i histeria nie będzie się powtarzać za każdym jednym razem. Na szczęście dzieciak polubił zakładanie skorupy, ale gdyby nie? Wolałbym rozwiązanie w którym pas zakłada się przez ramiona. Co do kolorów, to nie umiem się wypowiedzieć. Jako facet posiadam trzy kategorie: fajny, chu? brzydki i pedalski (jeśli w tematyce rowerowej jesteśmy). jak dla mnie połączenie ciemno-szary(wpadający w czerń) z czerwonym jest OK. Niby oczywiste, ale dodatkowy bagaż w postaci kilkunastu kilogramów daje się mocno odczuć a przy niskich prędkościach, przechylające się dziecko to niezły trener równowagi. Ani to wada ani zaleta fotelika, który sam w sobie jest dość lekki. Na tyle, że bez zawartości zupełnie go nie czuję. Natomiast jak się go wypełniło dzieckiem, to pierwsze kilometry pokonywałem bez duszy, która postanowiła spierniczyć i łazić mi po ramionach, powodując dodatkowe trudności w kierowaniu. Po przejechaniu około 20 km dusza na dobre wróciła na swoje miejsce, a po 3 jazdach i około 60 km jazda z małymi kilogramami z tyłu stała się na tyle naturalna, że boję się, że kiedyś zapomnę swojego szkraba. Jako gratis do fotelika dostałem drapaczkę do pleców: ?hej, podrap tatę po plecach?. Niestety czasem to urządzenie się psuje, albo zamienia się w przybijak "piątek". W zależności od nastroju. Nie wiem, czy moderator mi nie wytnie kwot, ale? za fotelik dałem +/- 200 zł i za tę cenę jak najbardziej polecam, i kupiłbym jeszcze raz. Jakbym miał dać więcej, tyle ile sugerują, że wynosi cena katalogowa (269 PLN), to raczej poszukałbym innego z wygodniej zapinanymi pasami. Mniej
Fotelik bardzo dobrze wykonany. Porządne materiały i przemyślane rozwiązania. Jeżeli fotelik będzie rzadko demontowany to na pewno się sprawdzi. Ja zrezygnowałem i odesłałem go. Dla mnie chyba jedy Więcej nym, a zarazem największym, minusem tego fotelika jest system montażowy. Jeżeli chce się przekładać fotelik codziennie to system ten się nie sprawdza. Pokrętło mocujące fotelik bardzo ciężko się obraca. Aby przełożyć fotelik z jednego roweru na drugi trzeba się nieźle namęczyć. Lepiej w tym przypadku sprawdza się stary system montażowy na "pałąkach". Mniej
Po zamontowaniu do rock machine catherine przy dziurach i progach dalej stelaż ociera o oponę, mało stabilne, mocno się wygina przy dziecku 11kg w foteliku . Nie jestem zadowolony z zakupu.
Jestem średnio z niego zadowolony, najchętniej bym oddał ale już używałem. Mało stabilny, wszystko luźne mocowanie do stelaża oraz podnóżki, mam serię Buddy w domu i jest o wiele lepiej wykonana. Pomi Więcej mo dokupienia drugiego stelaża jest problem z ocieraniem o kolo Mniej
Fajny produkt, chciałem kupić Siestę, ale zmienili mocowanie i do ramy z linką nie mogłem przypiąć. Kiss daje radę. Jedyny minus, że jest bez kluczyka mocowanie, więc trzeba uważać, gdzie się zostawia Więcej . Mniej
Nie wiem jak jest w innych fotelikach ale w tym modelu strasznie trzeszczą plastiki. Ponadto trzpień zabezpieczający przesuwanie fotelika, po każdej przejażdżce był wysunięty. O dziwo moja córka nie n Więcej arzekała podczas jazdy a nawet udawało jej się usnąć. Mniej
Niestety trafił mi się egzemplarz gdzie nie trzeba nacisnąć w trzech miejscach aby pasy rozpięły się, a tylko w dwóch (i to zawsze). Niespełna dwuletnie dziecko rozpina je od razu, nawet nie wyjecha Więcej liśmy z klatki, ja my zauważyliśmy, daliśmy mu i niestety do wycieczki nie doszło. Panie z reklamacji zapewniły, że reklamacja będzie uznana, bo co jak co ale wg mnie nawet we włoskich fotelikach za 100 zł pasy powinny być takie aby 2-3 latek sam ich nie rozpinał. [Uwaga Administratora]: Foteliki Hamax zawsze wykonywane są z należytą dbałością o bezpieczeństwo najmłodszych. Ciężko nam odnosić się do konkretnego, opisywanego egzemplarza. Dziękujemy za zgłoszenie usterki. Nasze Biuro Obsługi Klienta dołoży wszelkich starań, aby możliwie szybko załatwić Państwa sprawę. Mniej