Dampery - amortyzatory rowerowe tylne

Wymiary i standard mocowania dampera

Damper mocowany jest między górną lub dolną rurą ramy a tylnym trójkątem, zwanym w tym przypadku wahaczem. Konstrukcja w tak zamortyzowanym rowerze full suspension ugina się więc nie tylko dzięki widelcowi z przodu, ale też pod siodełkiem. Istnieją różne typy mocowania amortyzatora tylnego do roweru: Standard, Trunnion lub Trunnion PB. Pierwszy z nich polega na zastosowaniu uchwytów oczkowych pod tuleje, zaś drugi jest bezpośrednio przykręcany do ramy. Skrót PB można rozwinąć jako Piggyback, co oznacza rzędowy układ głowic tłumika, który różni się od poprzecznego – stosowanego w podstawowym Trunnionie.

Oprócz standardu mocowania ważne są także wymiary montażowe. Wybierając damper do roweru, zwróć uwagę na długość, szerokość i średnicę tulejek. Wszystkie te elementy muszą być dobrane z myślą o geometrii ramy. Rozmiar dampera nie może sprawiać, że amortyzator zahacza o konstrukcję. Długość elementu wynosi od około 145 mm do nawet 267 mm, jak jest w przypadku modelu Rock Shox Vivid R2C przeznaczonego do DH lub freeride’u.

Skok tylnego amortyzatora rowerowego

Szukając dampera, należy zważać nie tylko na rozmiar. Pozostałe parametry są dobierane z myślą o rodzaju roweru i stylu jazdy, z którego wynika siła obciążeń oddziałujących na ramę i kolarza. Przede wszystkim liczy się maksymalne ugięcie, które oferuje amortyzator rowerowy. Tył roweru ugina się tym bardziej, im wyższy jest skok dampera. Owa wartość podawana jest razem z wymiarem, jako druga. Na przykład amortyzator 190 x 45 mm ma skok o wartości 45 mm.

Istotny jest również element zapewniający ugięcie, czyli sprężyna – mechaniczno-olejowa lub powietrzno-olejowa. Parametry dampera wyposażonego w drugą z wymienionych opcji można łatwo wyregulować z myślą o wadze użytkownika – to duży plus powietrza w amortyzatorze. Nie oznacza to jednak, że amortyzator ze sprężyną powietrzno-olejową musi być drogi – przykładem jest ekonomiczny damper Rock Shox SIDLuxe Ultimate RL, wyposażony w blokadę skoku umieszoną na komorze.

Zablokuj skok amortyzatora tylnego przed wjechaniem na asfalt

Podobnie jak niektóre widelce, tak pewne modele damperów są wyposażone w blokadę skoku. Na podjazdach lub kiedy kończysz terenową przygodę i wyjeżdżasz fullem na szosę, chcesz, aby rower przestał się uginać. W tym momencie przydaje się blokada skoku zawarta na komorze amortyzatora lub w manetce. Druga z wymienionych opcji jest wygodniejsza – aby usztywnić wahacz, nie musisz się schylać. Kolejna manetka zabiera jednak cenne miejsce na kierownicy, dlatego niektórzy rowerzyści nie są zwolennikami takiego rozwiązania. Weź pod uwagę swój styl jazdy, a na pewno wybierzesz najwłaściwszą opcję!