Program
lojalnościowy

4,9/5 Nasza ocena
na Opineo

Punkty odbioru rowerów

Dostawa gratis w 24h

Agu – poczuj się jak pros z Tour de France

Data aktualizacji: 17-07-2024

W trwającym właśnie najważniejszym wyścigu kolarskim świata Tour de France zawodnicy Team Visma jeżdżą w kompletach od holenderskiej firmy Agu. Postanowiliśmy sprawdzić, jak odzież sprawuje się w amatorskim zastosowaniu.


Szara koszulka z serii Core.

Agu to firma z wielkimi tradycjami, choć nie tak znana jak topowi producenci kolarskiej odzieży. Czy nieco niższa cena może iść w parze ze świetną jakością?

AGU Prime II Essential

Spodenki rowerowe Agu mają klasyczną budowę. Dół wykonany jest z jednolitego materiału, góra z siateczkowej tkaniny. Producent chwali się, że poliester pochodzi w 100 procentach z recyklingu.

Nogawki wykończone są lycrą, której zadaniem jest utrzymanie spodenek na miejscu nawet podczas intensywnej jazdy. W bibsach Agu zastosowano wkładkę Red 120. Producent poleca ją na gorące dni. 

Wkładka wykonana jest z pianki, która w zamyśle twórców ma doskonale tłumić wszelkie nierówności i zapewniać doskonały komfort. Technologia Skiving ma z kolei zapobiec otarciom skóry. Wkładka Red 120 jest wykorzystywana przez zawodników Team Visma.  


A jak te wszystkie cechy działają w praktyce? Rozmiarówka spodenek jest północnoeuropejska, na chłopa z Holandii. Przeciętny mieszkaniec tego kraju ma 183 cm wzrostu (drugie miejsce na świecie pod względem średniego wzrostu). Jeśli więc jesteś na pograniczu rozmiarów, weź mniejszy.  Warto jednak zaznaczyć, że o ile na długość spodenki są powyżej średniej, nogawki nie są za obszerne. Producent tłumaczy to delikatną kompresją, która ma sprzyjać szybszej regeneracji.

Charakterystyczne nogawki z szerokim ściągaczem.

Nie ma jednak mowy o dyskomforcie. Szwy są płaskie i o ich istnieniu możemy zapomnieć. A jest ich trochę – spodenki uszyto z kilku osobnych paneli. Zadaniem producenta ma to sprzyjać lepszemu dopasowaniu. I rzeczywiście – bibsy dobrze leżą na ciele. Wkładka jest wygodna, nie powoduje dyskomfortu nawet po wielu godzinach spędzonych na szosowym siodełku. Górna część spodenek jest bardzo przewiewna, ale szelki doskonale trzymają całość na swoim miejscu.

Podsumowując: AGU Prime II Essential to doskonałe spodenki na rower szosowy i gravela. Najlepiej sprawdzą się w upalne choć, choć z powodzeniem można też w nich jeździć, gdy jest nieco chłodniej. Dystans powyżej 100 kilometrów nie stanowi dla nich żadnego wyzwania.

Agu Core Essential

Koszulka od holenderskiego producenta skierowana jest do szosowców i gravelowców. Pierwszą cechę, która się rzuca od razu w oczy, jest minimalistyczny design. Jeden kolor, dyskretne logo i wstawka na lewym rękawie – to wszystko. Miłośnikom takich stylizacji od razu przypadnie do gustu!

Dopasowanie w sam raz na szosę endurance lub gravel.

Podobnie jak spodenki, także koszulka jest dość spora jak na rozmiar „L”. Jednak bez przesady – nie jest to obszerny model dla bikepackerów planujących tygodniowy wypad z ssawkami na duński Bornholm. Koszulka przylega do ciała, ale pozostaje przestrzeń na oddech.

Producent deklaruje, że koszulka została wykonana z tkaniny Interlock. Jej budowa ma sprzyjać szybkiemu odprowadzaniu potu. Co ciekawe, tkanina nie jest wcale cienka, choć producent rekomenduje koszulkę na ciepłe dni. Materiał jest jednak wyraźnie perforowany. 

Koszulka uszyta jest z kilku paneli. Tkanina, z której zrobiono rękawki, jest nieco inna niż pozostałe części koszulki. Agu Core Essential sprawdza się świetnie w okolicach 20 stopni i więcej.

W wentylacji pomaga także zamek, oczywiście wszyty na całej długości. W koszulce zastosowano model od YKK. Ma on zęby średniej wielkości, a na górze zabezpieczony jest „garażem”. Szyję osłania minimalistyczna stójka.

Z tyłu są trzy kieszenie. Nie są one przepastnie wielkie, ale na przewiezienie niezbędnych drobiazgów wystarczy. Na uwagę zasługuje zabezpieczenie szwów przed rozerwaniem w przypadku przeciążenia kieszeni. Jedynym minusem jest brak kieszeni na zamek, do przewiezienia np. kluczy.

Dół koszulki zabezpieczono ściągaczem z silikonowym nadrukiem z logo Agu. Dzięki temu materiał się nie podwija nawet przy intensywnej jeździe.

Koszulka Core Essential to doskonały wybór na ciepłe dni. Jej największymi atutami są wysoka jakość wykonania, doskonały materiał i minimalistyczny design.

Zestaw Agu Core.

Agu – kolarstwo mają we krwi

Firma Alkmaarse Groothandels Unie (bo taka jest jej pełna nazwa) została założona w 1966 roku w holenderskim Alkmaar. Trudno sobie wyobrazić lepsze miejsce na rowerowy biznes. Holandia jest stolicą jednośladów nie tylko w stereotypach – na 17 milionów mieszkańców przypadają 23 miliony rowerów. Co ciekawe, Agu na początku wytwarzało części – łańcuchy, siodełka, dzwonki czy światła. Na przełomie lat 70 i 80 producent opracował rowerowy kombinezon przeciwdeszczowy.  Stał się on wielkim hitem i jest sprzedawany do dziś, oczywiście w znacznie zmienionej wersji.  

Pod koniec lat 70. rozpoczęła się przygoda Agu z kolarstwem zawodowym. Pierwsza partia odzieży dla „prosów” została opracowana wspólnie z torowym mistrzem świata Cessem Stamem. Po tej kooperacji kolarz sięgnął po kolejny czwarty złoty medal. W kolejnych latach Agu ubierało zawodowców różnych grup, między innymi Rabobank. Obecnie w holenderskiej odzieży jeżdżą kolarze grupy Visma.

Motto producenta brzmi: kolarstwo mamy we krwi.