Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Mieszkańcy Warszawy, którzy zamienili cztery kółka na dwa, moją powody do zadowolenia! Stolica daje świetny przykład innym miastom, czego dowodem jest bezapelacyjne zwycięstwo w rankingu rowerowych systemów miejskich.
Jeśli chodzi o rowery miejskie, Warszawa zdecydowanie wie, jak to robić. W stolicy korzystać można z dwóch systemów – Veturilo i powoli rozwijającego się, bezstacyjnego Acrobike. Ten pierwszy jednak w głównej mierze przyczynił się do tak dobrego rezultatu miasta, dlatego to jemu poświęcimy nieco więcej uwagi.
W ramach systemu Veturilo warszawiacy przez dziewięć miesięcy w roku (od 1 marca do 30 listopada) mogą korzystać z 5337 rowerów, zaparkowanych w specjalnych stacjach dokujących. Na jeden rower przypada 332 mieszkańców. W przypadku stolicy konieczność zostawiana jednośladu w stacji nie jest problemem, bo na 1 km2 powierzchni miasta przypada ich statystycznie aż 0,73.
Mapa stacji Veturilo jest bogata – w sumie takich punktów jest 377, co jest rekordem w naszym zestawieniu. W przypadku drobnych awarii, z którymi można sobie samodzielnie poradzić, skorzystać można z jednej z 85 stacji naprawczych. Wyposażono je w podstawowe narzędzia, dzięki którym samemu naprawisz drobne usterki.
Pozycję rowerów na bieżąco wskazuje mapa Veturilo, dzięki czemu wiadomo, do której stacji należy się kierować. Dostępność rowerów Veturilo można sprawdzić za pomocą strony internetowej, jak również poprzez aplikację.
Rowery Veturilo są bardzo łatwo dostępne, dlatego warszawiacy chętnie z nich korzystają. W końcu często jest to najszybszy środek transportu w zakorkowanym mieście. Nie dziwi więc, że aż 44% mieszkańców stolicy decyduje się na podróżowanie publicznymi jednośladami. Co więcej, liczba rowerzystów rośnie. W 2018 roku aż 785 tys. osób było zapisanych w systemie Veturilo. Rok wcześniej było to nieco ponad 600 tys.
Tak wysoka liczba użytkowników przekłada się na kolejne statystyki. W 2018 roku zanotowano prawie 6,5 miliona wypożyczeń, co daje średnio ok. 17,5 tys. każdego dnia – ten imponujący wynik najlepiej pokazuje, że warszawiacy rzeczywiście podróżują miejskimi jednośladami. A jest gdzie je użytkować.
Po stolicy jeździć można ścieżkami rowerowymi liczącymi w sumie 583 km – dla porównania, długość dróg publicznych wynosi tam 1267 km. Dodatkowo system Veturilo jest kompatybilny z Konstancińskim, Pruszkowskim oraz Piaseczyńskim Rowerem Miejskim, co pozwala na swobodne poruszanie się poza granice stołecznego miasta.
Stolica bardzo dobrze wypadła w naszym zestawieniu także pod względem cennika. Opłata inicjacyjna Veturilo wynosi jedynie 10 złotych, a pierwsza godzina jazdy to koszt jednej złotówki. Jeżeli czas użytkowania nie przekroczy 20 minut, opłata nie jest pobierana. Co ciekawe, posiadacze karty Multisport mogą za darmo jeździć przez 60 minut dziennie.
Poza tym, dużym udogodnieniem jest także możliwość wypożyczenia pojazdu elektrycznego oraz tandemu. Rowery Veturilo dla dzieci również są do dyspozycji Warszawiaków, dzięki czemu wycieczki na dwóch kółkach są rozrywką dla całej rodziny.
Zasada działania tego systemu jest bardzo prosta. Wystarczy zarejestrować się za pomocą strony internetowej i wpłacić 10 złotych na wskazane konto. Potem swobodnie można korzystać z miejskich rowerów. Jak wypożyczyć Veturilo? Należy włączyć aplikację lub podejść do terminala, a następnie postępować zgodnie ze wskazówkami wyświetlającymi się na ekranie. W przypadku tej drugiej opcji niezbędny będzie numer telefonu i pin, który wysyłany jest po rejestracji SMS-em. Wybrany rower zostaje zwolniony z elektrozamka, a rowerzysta może rozpocząć podróż. Jednocześnie można wypożyczyć cztery rowery.
Po dojechaniu do celu wystarczy odstawić jednoślad do stacji. Sygnał dźwiękowy potwierdzi prawidłowy zwrot, który można dodatkowo zweryfikować za pomocą strony internetowej Veturilo, aplikacja również posiada taką funkcjonalność.
Warszawiacy, na razie jako jedni z niewielu, korzystać mogą z rowerów 4. generacji. System Acrobike, bo o nim mowa, umożliwia wypożyczanie rowerów bez konieczności odstawiania ich do stacji dokujących. Dostępność jednośladów sprawdzić można na mapie, a po zakończeniu jazdy wystarczy odstawić dwa kółka w bezpiecznym miejscu. Na podobnej zasadzie działają zdobywające popularność hulajnogi. Jest to rozwiązanie nieco droższe, bo opłata wstępna wynosi 99 złotych, a każde 30 minut kosztuje 1 zł, jednak wygoda użytkowania jest niezaprzeczalnym plusem.