Jazda rowerem po alkoholu – przepisy i kary
27-10-2023Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Wielu kolarzy jeździ lub chciałoby jeździć w słuchawkach na rowerze. Niezdecydowani zastanawiają się, czy to rozwiązanie bezpieczne i zgodne z obowiązującymi przepisami. Nikt nie chce narazić się na mandat. Polskie prawo od wielu lat jest w tej kwestii niezmienne. Z tego artykułu dowiesz się, czy można jeździć na rowerze w słuchawkach.
Polskie prawo nie zakazuje korzystania ze słuchawek podczas jazdy. Nie oznacza to jednak, że rowerzyści nie mogą narazić się na mandat za korzystanie z telefonu lub obsługi innego urządzenia elektronicznego. Ustawa Prawo o ruchu drogowym, a właściwie art. 45 punkt 2, wskazuje:
Kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.
Oznacza to, że chociaż słuchawki w uszach nie będą nigdy powodem do wyznaczenia grzywny, to trzymanie w ręku telefonu podczas jazdy, np. w przypadku przełączania piosenek czy zmiany głośności, może wiązać się z konsekwencjami. Według aktualnych przepisów dla rowerzystów niestosowanie się do tych reguł może skutkować mandatem w wysokości 500 zł.
Warto wiedzieć, że użytkownicy wielu modeli zegarków sportowych czy nawigacji rowerowych, mogą odtwarzać ulubione utwory za ich pomocą. Takie rozwiązanie pozwala na zaoszczędzenie miejsca na kierownicy, a jednocześnie będzie naprawdę wygodne. W zależności od konkretnego modelu można wgrać na urządzenie własne pliki lub za pomocą połączenia ze smartfonem korzystać z serwisów streamingowych.
Tego typu zaawansowane produkty znajdziesz w ofercie większości popularnych producentów. Możesz zdecydować się na jeden z modeli Garmin Edge, np. Garmin Edge 540, 840 czy 1040 albo 1050, HAMMERHEAD Karoo 3 generacji czy jakiekolwiek Wahoo 2 generacji.
Obecnie obowiązujące przepisy od lat podlegają publicznej dyskusji, a temat dotyczący zmiany prawodawstwa regularnie pojawia się na nagłówkach. Dzisiaj rowerzyści podlegają tym samym zasadom, co inni kierowcy – zarówno samochodów, jak i motocykli. Wszystko to jest związane z kwestiami bezpieczeństwa.
Dyskusje związane są z tematem jazdy na rowerze w słuchawkach dotyczą przede wszystkim faktu, że akcesoria te mogą skutecznie wygłuszyć otoczenie, a co za tym idzie, ograniczyć możliwość odczytywania znaków dźwiękowych z przestrzeni. Dzwonek innego rowerzysty, klakson, sygnał pojazdów mundurowych czy szczekanie zbliżającego się psa będą dla niektórych rowerzystów niesłyszalne. Uniemożliwi więc orientowanie się o tym, co dzieje się za nimi i z boku. Jednocześnie muzyka może przyczynić się do rozkojarzenia.
To, czy decydujemy się na jazdę ze słuchawkami w uszach, jest obecnie indywidualną decyzją każdego rowerzysty. Rekomendujemy zachowanie zdrowego rozsądku. Raczej odradzamy uruchamianie ulubionej playlisty podczas pokonywania dróg o dużym natężeniu ruchu – bez względu na to, czy znajdujemy się na miejskim DDR-ze, czy poruszamy się drogą wojewódzką. Muzyką możemy sobie uprzyjemnić trasy wiodące przez spokojne okolice – szerokie drogi z małym ruchem, szutry czy sporadycznie uczęszczane leśne ścieżki. Nie da się ukryć, że znacznie przyjemniej pokonywać długie, mozolne trasy, a odpowiedni rytm ułatwia utrzymywanie szybkiego tempa.
Warto podkreślić, że głośnik bezprzewodowy nie jest żadną alternatywą dla słuchawek. Korzystając z niego w miejscach publicznych, przeszkadzamy innym. Chociaż może się nam wydawać, że nasz gust muzyczny znajduje się na naprawdę wysokim poziomie, nie każdy będzie cenił piosenki, którymi chcemy się dzielić. Czasy mody na boomboxy bezpowrotnie minęły razem z końcem minionego stulecia.
Rynek audio w ostatnich latach zmienia się naprawdę dynamicznie, w wybór dostępnych modeli może zaskakiwać. Jeżeli decydujesz się na jazdę na rowerze ze słuchawkami w uszach, musisz wiedzieć, że od tego, jaki model wybierzesz, będzie zależało Twoje bezpieczeństwo. Na co warto zwracać uwagę przy zakupie słuchawek na rower?
Chociaż w sklepach dostępne są jeszcze modele przewodowe, nie są one polecane do uprawiania sportu. Złącza ograniczają ruchy, a kabel może zaplątać się podczas jazdy lub wypiąć, co może skutecznie zdekoncentrować użytkownika. Dobrym wyborem będą warianty współpracujące za pomocą Bluetooth.
Podobnie do innych urządzeń mobilnych, tak samo akcesoria, powinny mieć pojemną baterię. Dobry akumulator sprawia, że nie musimy pamiętać o nieustannym ładowaniu, a to zdecydowanie podnosi komfort użytkowania. Dla wielu użytkowników żywotność baterii powinna wynosić minimum 10 h. Czas ten może być jednak dłuższy. Wygodnym rozwiązaniem są słuchawki z etui wyposażonym w powerbank, wtedy można zapomnieć o konieczności podłączania akcesorium do zasilania nawet na kolejne 20 h.
Dużym ułatwieniem podczas jazdy na rowerze jest możliwość przełączania piosenek czy ustawiania głośności na obudowie słuchawek lub za pomocą ruchów głowy – takie rozwiązanie znajdziemy w modelach premium przeznaczonych do sportu, typu Suunto Wing. Pozwala to zachować kontrolę nad rowerem i nie wpływa to w tak znaczącym stopniu na naszą uwagę. Rozwiązanie jest intuicyjne i łatwe w obsłudze.
O ile podczas codziennego użytkowania redukcja szumów jest czymś pożądanym, o tyle zaawansowane ANC (czyli Active Noise Cancellation) nie będzie dobrym wyborem na rower. Obecnie stosuje się technologie wygłuszające, które skutecznie ograniczają dochodzące z zewnątrz dźwięki. Podczas jazdy na rowerze warto odpuścić sobie wysokie doznania estetyczne podczas słuchania muzyki, aby mieć możliwość odbierania bodźców zewnętrznych.
Budowa słuchawek to w zasadzie jedna z najważniejszych kwestii. Zdecydowanie odradzane są zabudowane modele nauszne, które skutecznie wygłuszają dźwięki z zewnątrz. Poza tym utrudniają założenie kasku, a ten, chociaż niewymagany przez prawo, pozwala skutecznie zwiększyć nasze bezpieczeństwo na drodze.
Dobrym wyborem będą warianty douszne. Są małe, więc nieużywane zmieszczą się nawet w kieszeni kolarskiej koszulki. Warto jednak pamiętać, aby korzystać z takiej głośności, która pozwoli nam zachować kontakt z otoczeniem.
Fenomenalnym rozwiązaniem dla sportowców są nowoczesne słuchawki z przewodnictwem kostnym. Nie da się ukryć, że to zdecydowanie najdroższa propozycja, jednak pozwala ona czuć się bezpiecznie podczas aktywności. Dzięki nim świetnie słyszymy muzykę, a jednocześnie otoczenie.
Słuchawki z przewodnictwem kostnym są popularne przede wszystkim wśród sportowców. Decydują się na nie m.in. biegacze, pływacy i kolarze. Niewielkie wymiary – nieznacznie większe niż modeli dousznych – sprawiają, że możemy je mieć zawsze przy sobie. Wśród marek, które mają w ofercie tego typu propozycje, znajdziemy m.in. Suunto. Wykorzystują one technologię open-ear, dzięki czemu uszy nie są osłonięte. Propozycje wyróżnia długa żywotność i wodoodporność (w tym pełna odporność na pot).
Dla przykładu model Suunto Sonic oferuje wzmocnioną jakość dźwięku i podbite basy, więc będzie doskonałym wyborem dla melomanów. Suunto Wing wykorzystuje autorskie rozwiązania marki pozwalające na redukcję hałasu wiatru do 30 km/h, więc świetnie sprawdzą się na rowerze podczas intensywnych treningów.