Unity – polskie rowery miejskie w dobrym stylu
16-04-2019Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Choć rowery Sensa są w Polsce stosunkowo mało popularne, warto im się dokładniej przyjrzeć. Dlaczego? Są świetnie wyposażone, mają bardzo atrakcyjny wygląd i znakomite wyposażenie. A cena? Jest bardzo konkurencyjna! Aha, i jeszcze coś. Modele Sensy są składane ręcznie w Holandii.
Sensa to holenderska marka, która jest obecna na rynku od niemal 30 lat. Co ciekawe, firma już w 1991 roku zaczęła sprzedaż modelu MTB. Wówczas nosił nazwę „Target”. W Europie ten segment dopiero raczkował, w Stanach Zjednoczonych był już całkiem popularny.
W latach 90. produkcja została przeniesiona do Almelo w Holandii. Większość producentów wykonała ruch odwrotny i przeniosła fabryki na Daleki Wschód. W 2005 roku rozpoczęto produkcję rowerów pod marką Sensa. W tym czasie zaprezentowano też model szosowy na karbonowej ramie. Trzy lata później wprowadzono na rynek Suprę – markę, którą sygnowano koła i komponenty, montowane w rowerach holenderskiej firmy. W 2015 roku Mistrzostwo Holandii zdobył kolarz, ścigający się na rowerze Sensa.
W Polsce sprzedawane są przede wszystkim rowery szosowe i MTB z logo Sensa. W pozostałej części Europy producent oferuje także modele trekkingowe i E-bike.
W naszym sklepie najwyższym oferowanym modelem jest Sensa Giulia G3 Disc Ultegra. Jego ramę zbudowano z karbonu, przekroje rur są zoptymalizowane pod kątek właściwości aerodynamicznych. Ale nie odbywa się to kosztem komfortu. Tylne widełki wykonane są z cienkich rurek, które tłumią nierówności. Uwagę przykuwa niesamowity wręcz lakier, którym pomalowano ramę i widelec.
Ale Sensa ma znacznie więcej atutów. Koła oparte na karbonowych obręczach o wysokości 50 mm są prawdziwą rzadkością w tej grupie cenowej. Napęd zbudowany jest w całości na nowej Ultegrze. Druga grupa od góry nie ustępuje działaniem topowej Dura-Ace. Rower zatrzymuje się dzięki hydraulicznym hamulcom tarczowym.
Patrzysz na model Sensa Giulia G3 Disc 105 i chcesz go mieć. Rower aż razi po oczach pięknym niebieskim lakierem, którym pomalowano ramę i widelec. Na żywo efekt jest jeszcze większy.
Model to taki typowy allrounder – rower szosowy do wszystkiego. W sobotę można na nim przejechać długi trening, w niedzielę wziąć udział w amatorskich zawodach. Osprzęt ze średniej półki – Shimano 105 – jest pewny i działa doskonale w każdych warunkach. Szczególnie, że w rowerze zastosowano hydrauliczne hamulce tarczowe. Jednak największym atutem zdaje się być karbonowa rama. Producent określił jej masę na 980 g (widelec waży 380 g).
Giulia G3 Disc 105 ma napęd, oparty na kompaktowym mechanizmie korbowym 50x34. W połączeniu z kasetą 11-32 daje to szeroki zakres przełożeń. Co ciekawe, w rowerze zastosowano piasty Shimano na klasycznych łożyskach kulkowych. Gdy załapią luzy, wystarczy je wyregulować.
Sensa Giulia G3 Ultegra to klasyka w czystej postaci. Karbonowa rama o masie 960 gramów (dane producenta), hamulce szczękowe i osprzęt, zorientowany na pokonywanie długich dystansów. Model to propozycja dla tych, którzy nie dali się zwieść zapewnieniom producentów o konieczności posiadania hamulców tarczowych w szosówce.
W rowerze zamontowano osprzęt Shimano Ultegra w najnowszej wersji. R8000 jest pozycjonowana jedynie jedno miejsce niżej niż kosmiczne Dura-Ace. Części pracują po prostu doskonale. Od topowej grupy Ultegra różni się jedynie nieco wyższą masą.
22 biegi i kompaktowy mechanizm korbowy 50x34 zapewniają szeroki zakres przełożeń. To nie jest maszyna dla „rzeźników”, biorących udział w wyścigach World Tour, tylko dla dobrze wytrenowanych amatorów. Na Sensie będziesz mógł spokojnie wziąć udział w kolarskich zawodach.
Gdyby sporządzić ranking rowerów o najlepszym stosunku jakości do ceny, Sensa Romagna SLE prawdopodobnie wygrałaby bez problemu. Cena katalogowa to 4499 złotych. Obecnie kosztuje on w sklepie centrumrowerowe.pl 3849 zł. Tak, to nie pomyłka!
Co otrzymujemy za tę cenę? Rower zbudowany na ramie, wykonanej z hydroformowanych i podwójnie cieniowanych rur aluminiowych. Lakier czaruje matowym odcieniem. W modelu zastosowano karbonowy widelec, który świetnie rozprasza drgania. Jednak największym atutem jest napęd. Części Shimano 105 to znakomity osprzęt za rozsądne pieniądze. Trzecia grupa szosowa od góry w katalogu Shimano działa porównywalnie do dwóch najlepszych. Jest od nich nieco cięższa. Kompaktowy mechanizm korbowy 2x11 z tarczami 50-34 w połączeniu z kasetą 11-32 oferuje bardzo duży zakres przełożeń. Także na góry.
Jeśli dodamy do tego przyzwoite koła, oparte na regulowanych piastach Shimano, mamy przepis na gotowy hit.
Sensa Livigno Evo Comp zaciekawia, odkąd na nią spojrzymy. Duże koła, świetna aluminiowa rama i przede wszystkim kompletny napęd 12-rzędowy w wariancie z jedną tarczą gwarantują godziny emocji na szlaku. Myślisz, że to wszystko musi kosztować majątek. Mylisz się. Wystarczy niespełna osiem przelewów z tytułem „500+”, by cieszyć się jazdą. To cena katalogowa – promocyjna jest o 600 złotych niższa.
Największym atutem modelu Sensa Livigno Evo Comp jest napęd. Shimano SLX w wersji 12-rzędowej oferuje 510-procentowy zakres przełożeń. Z jedną tarczą! To niewiele mniej niż napędy oparte o dwa blaty, będące do niedawna standardem w tej grupie cenowej.
Zalety napędów jednotarczowych są niezaprzeczalne - prostsza obsługa, łatwiejszy serwis, niższa masa. I choć Shimano nie było pierwsze w wyścigu o koronę dla producenta napędów 1x, nowa grupa SLX udowadnia obecną dominację Japończyków.
Sensa Livigno Evo Comp ma jednak więcej atutów. 29-calowe koła, hydroformowana i podwójnie cieniowana rama – to tylko niektóre z nich. Pozostałe to widelec Rock Shox 30 Silver TK o skoku 100 milimetrów i blokadzie w manetce oraz koła i komponenty, sygnowane logo Supra.
Sensa Livigno Evo Tour to rower MTB, oparty o 29-calowe koła. Choć nie kosztuje majątku, zbudowany jest na niezłej aluminiowej ramie.
Co znajdziemy na pokładzie Sensy? Cieniowane i hydroformowane rurki ramy, atrakcyjny lakier i kable przerzutek, schowane w środku. Jeśli dodamy do tego napęd 2x9, oparty na częściach Shimano M3000, możemy się tylko zastanawiać, dlaczego to jeszcze nie przebój. Całość dopełniają hydrauliczne hamulce tarczowe i widelec z blokadą skoku SR Suntour XCM.
Rowery Sensa są świetnie wykonane, do tego produkuje się je w Holandii. Producent nie oszczędzał na wyposażeniu – we wszystkich modelach (poza tymi sprzedawanymi na specjalne zamówienie) mamy pełne grupy. Zwykle jest tak, że najlepiej widoczne części (np. przerzutka tylna) reprezentują grupę wyższą. W mniej rzucających się w oczy miejscach (np. kaseta) stosuje się części tańsze.
Jeśli do tego dodamy świetny wygląd i nowoczesne rozwiązania, zastanawiamy się, jak te rowery mogą mieć tak konkurencyjne ceny. Ideę działania firmy wyjaśnia Joop Stiggelbout, product manager. – Moim marzeniem jest, by każdy cieszył się jazdą swoją wymarzoną Sensą.