Michał Paluta i Bartosz Huzarski na Tour de Pologne 2021, czyli wyścig z różnych perspektyw
19-08-2021Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Kolarstwo, czyli wyczynowa jazda na rowerze inspiruje rzesze ludzi do przesiadki na dwa kółka. Dzięki temu jednoślady na dobre zadomowiły się w codziennym życiu wielkich miast, jak i małych wsi. Dyscyplin kolarstwa jest naprawdę dużo. Jak się rozeznać, co jest czym? Spieszymy z pomocą! Poniższy tekst to czysty kondensat, który przybliży początkującym amatorom jednośladów rodzaje kolarstwa.
Rowery to temat rzeka. Pełen zawiłości, więc trzeba przyjąć zasadę, że to coś znacznie więcej, niż dwa kółka, rama i kierownica. Często jednoślad to prawdziwa pasją, ale i dochodowy sposób na życie, za którym stoją poważne pieniądze. Wedle definicji słownika PWN „kolarstwo” to «wyczynowe uprawianie jazdy na rowerze». I właśnie na tym się dziś skupimy.
Dyskutując o rodzajach kolarstwa, jako pierwsze na myśl przychodzi najprostsze rozróżnienie na „to po asfalcie i „to w górach”. Jednak sprawa jest o wiele bardziej złożona i obecnie obie dyscypliny obrodziły w kolejne zmodyfikowane odmiany. Kolarstwo klasyczne obejmuje aż 13 dyscyplin rowerowych, gdzie najpopularniejsze z nich to kolarstwo szosowe, torowe, przełajowe i górskie. Najważniejsze z nich są kontrolowane przez federację Union Cycle Internationale, czyli UCI.
Ten typ jazdy na rowerze jest przez wielu ludzi uważany za kwintesencję kolarstwa. Z pewnością kolarstwo szosowe jest najstarszą i najpopularniejszą dyscypliną, która polega na ściąganiu się po drogach publicznych, szybkimi i lekkimi rowerami. Kolarz szosowy na piedestale stawia karbonowe ramy, supercienkie opony i aerodynamiczny strój na rower. Wszystko po to, aby wyprzedzać konkurencję.
Na całym świecie odbywają się setki zawodów szosowych, w których biorą udział profesjonaliści, jak i oddani amatorzy. Generalnie, wyścigi kolarskie można łatwo podzielić ze względu na ich charakter:
MTB posiada najwięcej odmian i jest drugą, co do popularności, dyscypliną kolarstwa. Jest idealne dla osób poszukujących większej dawki adrenaliny i dynamizmu. MTB polega głównie na pokonywaniu trudnych tras w górzystym terenie na przystosowanym do tego celu rowerze. UCI zwróciła uwagę na kolarstwo górskie w 1990 roku. Od tego czasu MTB figuruje w oficjalnym spisie.
Prekursorem „górali” był zmodyfikowany przez Amerykanina, Garego Fischera, rower miejski. Gary przerobił ramę roweru oraz wymienił koła szosowe na mniejsze, 26-calowe i założył na nie bieżnikowane opony. Dzięki temu mógł wyjechać poza asfalt. W latach 70. XX wieku raczkujące jeszcze MTB, uważane było za sport wyjątkowo ekstremalny. Dziś tę rolę pełni jazda grawitacyjna, czyli DH, FH oraz swobodniejsze Enduro. Obecnie kolarstwo górskie jest dużo bardziej powszechne, dzięki czemu na „góralu” może jeździć tak naprawdę każdy!
Dobrym przykładem zawodów na każdy stopień zaawansowania to Mazovia MTB Marathon, która jest imprezą cykliczną i umożliwiającą start na wielu dystansach. Na świecie ogromną popularnością cieszą się zawody organizowane pod szyldem Enduro World Tour. To tutaj amatorzy mają szanse konkurować z zawodowcami. Wyścigi w cyklu organizowane są praktycznie na każdym kontynencie, który jest zdatny do przemierzania rowerem.
„Rower do MTB” to bardzo obszerny termin. Każda dyscyplina wymaga lekko innej konstrukcji, aby jazda była wygodna i bezpieczna. Rowery te występują w tak wielu wariantach, ze może zakręcić się w głowie. Na szczęście i to wyjaśniamy na naszym blogu.
Różne oblicza MTB:
Dla tych, którym niemiłe błoto i kamienie górskich tras oraz szum slick’ów na asfalcie, pozostało pokonywanie kolejnych okrążeń na welodromie, czyli eliptycznym torze, przypominającym bieżnię lekkoatletyczną. Jeździ się po niej na specjalnie przystosowanych do tego celu rowerach, które mają bardzo spłaszczone koła, lekkie ramy i…zero zahamowań. Kolarze torowi nie mogą zwolnić, z racji braku hamulców. Tu liczy się tylko prędkość, która dochodzi nierzadko do 70 km/h!
Gdyby tego było mało, kolarstwo torowe rozbija się na kilka innych konkurencji, w ramach, których odbywają się wyścigi oraz zawody. Na olimpiadzie uczestnicy starują w licznych konkurencjach. Ich zasady są dość skomplikowane, ale warto się zapoznać z nimi, żeby móc śledzić poczynania polskiej reprezentacji na zbliżającej się Olimpiadzie w Tokio.
Kolarstwo torowe w bardziej standardowym wydaniu to wyścig punktowany, który polega na zdobyciu jak największej liczby punktów, które są naliczane na 10. okrążeniu, tzw. „lotnym”. Podczas zawodów mistrzowskich mężczyźni pokonują 160 okrążeń, a kobiety 100, co odpowiada 40 i 25 km.
Idealne dla osób lubiących się zmęczyć w myśl idei, że „dobra jazda, to intensywna jazda”. Przełaj, czyli CX, to jedna z nielicznych dyscyplin kolarstwa, w których równie często jednoślad jest na plecach kolarza, jak i dwoma kołami na ziemi. Dlatego też rower musi być lekki, ale szybki i wytrzymały. Konstrukcją jest zbliżony do szosy, więc posiada sztywny widelec, giętka kierownicę w typie „baranek” oraz duże koła ( rozmiar 700C). Ogólnie im bardziej minimalistyczny, tym lepiej.
Kolarstwo przełajowe bardzo przypomina górskie cross-country, gdyż wyścig oparty jest na pokonywaniu pętli, a trasa wyścigu CX jest wymagająca i bardzo różnorodna. Obfituje w różne przeszkody, które zmuszają do schodzenia z roweru i pokonywanie ich z jednośladem pod pachą. A wszystko to z jak najmniejszą liczbą błędów i przy jak największej prędkości. CX to bardzo emocjonująca dyscyplina, która jest również niezwykle widowiskowa.
Warto wspomnieć, że sezon idealny na przełaje to jesień oraz zimna, więc są naturalnym wyborem dla osób uprawiających siostrzane XC wiosną i latem. Dzięki temu forma „robi się” przez cały czas.
Cyclocross to sport bardzo popularny w Belgii, który urósł tam niemalże do rangi sportu narodowego. Również u nas organizowane są liczne zawody, w tym Puchar Polski, w których startują zawodowcy oraz miłośnicy walki w błocie. Zeszłorocznym Mistrzem Polski w kolarstwie przełajowym został Zbigniew Krzeszowiec.
W sporcie nie ma rzeczy niemożliwych - wystarczy samozaparcie, pasja i ogrom pracy. Można startować w wyścigach kolarskich i pokonywać maratony z uszkodzonym aparatem ruchu lub problemami z kręgosłupem.
„Handbajki” to specjalnie zaprojektowane rowery ręczne, które umożliwią jazdę w pozycji leżącej lub klęczącej. Najczęściej mają trzy koła – dwa z tyłu oraz jedno z przodu, na którym opiera się napęd korbowy. Pojazd wprawia w ruch siła mięśni rąk, a nie nóg jak w przypadku zwykłego roweru. Najsławniejszy polski kolarz poruszający się na handbike’u to Rafał Wilk, który aż trzykrotnie zdobył tytuł na paraolimpiadach.