Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Siodełko rowerowe dobrze dopasowane do ciała kolarza to podstawa przyjemnej, bo bezbolesnej jazdy. Wybór nie jest prosty, ponieważ modeli na rynku jest cała masa, a dodatkowo każdemu rowerzyście odpowiada co innego. Okazuje się, że dobór właściwego modelu to prawdziwa sztuka. Na rynku dostępne są siodełka damskie, męskie oraz dziecięce, a w każdej z tych kategorii można znaleźć produkty o różnej charakterystyce. Jedne lepiej sprawdzą się do intensywnych treningów, inne do dalekich dystansów. W poniższym tekście radzimy, czym należy się kierować przy jego wyborze.
Wybór siodełka do roweru dla wielu osób stanowi poważne wyzwanie. Preferencje są różne, dlatego ilu ludzi, tyle zdań na ten temat. Jednak wystarczy trzymać się kilku zasad, a wówczas nawet zupełnie zielona w tej dziedzinie osoba bezproblemowo znajdzie dla siebie odpowiedni model.
Znaczna część modeli jest dedykowana konkretnej płci, ponieważ siodełka rowerowe męskie są wyprofilowane nieco inaczej niż wersje damskie. Ma to oczywisty związek z różnicami anatomicznymi. To jednak nie wszystko. W dalszej kolejności warto odpowiedzieć sobie na pytanie dotyczące jego przeznaczenia, czyli rodzaju roweru, do którego je zamontujemy. Kolejnym etapem jest znalezienie właściwie dla siebie wymiarów siodełka, czyli określenie rozmiaru. Na końcu wystarczy prawidłowo ustawić wymarzone siodełko w rowerze, et voilà, można cieszyć się komfortową jazdą.
Różne rowery wymagają, różnych siodełek. Omówmy te najważniejsze:
Rower górski można odróżnić od szosowego już na pierwszy rzut oka. Dzieli je wiele rozwiązań technologicznych, jednak w jednej kwestii są dosyć podobne – siodełka rowerowe MTB i szosowe różnią się głównie detalami. Wygodne modele powinny współdzielić jedną cechę, umożliwiać swobodne przyjmowanie wielu pozycji za kierownicą. Wspinanie się pod górę wymaga innego ułożenia ciała niż dynamiczny zjazd, dlatego dobrze, jeśli siodełko MTB jest na tyle długie, aby pozwalało na obniżenie pozycji.
Sytuacja zmienia się w przypadku tzw. grawitacyjnych odmian kolarstwa górskiego, gdzie stosuje się małe i płaskie siodełka. Dlaczego? Bo podczas ekstremalnych zjazdów nie ma zbyt wielu okazji do siedzenia. A skoro prawie się z nich nie korzysta, to stawia się na jak najprostsze modele.
Siodełka szosowe stawiają przed kolarzem zdecydowanie najszersze pole wyboru. Dalekie, często wielogodzinne trasy wymagają tego, aby siedzisko było dobrane w punkt. W skład modeli szosowych wchodzą m. in:
Każda podgrupa trochę się od siebie różni. Jednak wyróżnikami każdego dobrego siodełka do roweru szosowego są:
Jazda na BMX również zalicza się do kolarstwa ekstremalnego. Siodełko BMX nie służy raczej do siedzenia, może za to pomagać w wykonywaniu niektórych akrobacji. Natomiast przy innych ewolucjach ma po prostu nie przeszkadzać, dlatego musi być możliwie krótkie i wąskie. Ważną cechą siodełek do BMX jest także wytrzymałość, ponieważ muszą przetrwać niejedno uderzenie lub wypadek. Nie zaszkodzi, jeśli spełniając powyższe wymagania, będą również efektownie wyglądać. Jak wiadomo, styl nie jest aspektem obojętnym dla stałych bywalców bikeparków.
Rowery miejskie nie projektuje się po to, żeby pobijać rekordy prędkości na trasach, tylko aby sprawnie i przyjemnie przemieścić się punktu A do punktu B. Dlatego siedzi się na nich w najwygodniejszej na krótkich dystansach, w wyprostowanej pozycji. Siodełko do roweru miejskiego powinno być dostosowane do takiej sylwetki, dlatego musi być szerokie i miękkie, czyli grubo wyściełane. Pośladki mają na takich siedzisku pełne podparcie, a rowerzysta może rozsiąść się wygodnie, niczym na krzesełku.
Jakie siodełko do roweru trekkingowego wybrać? Do turystyki i dalekich wypraw potrzeba wygodnego modelu. Nie może być zbyt miękkie, ponieważ może ono powodować obtarcia podczas kilkugodzinnych wypraw. Najlepiej zdecydować się na uniwersalne siodełko rowerowe, którego charakterystyka skłania się raczej w stronę wygody. Może być także wyposażone w system delikatnie amortyzujący wstrząsy. Bardzo ważne, aby wymiary i miękkość siodełka były dostosowane do indywidualnych potrzeb rowerzysty. W przypadku siodełek trekkingowych szczególnie istotne jest dopasowanie szerokości do swojego rozstawu kości kulszowych.
Jakie siodełko do roweru crossowego? Podobne do modeli miejskich, jednak przystosowane do bardziej pochylonej do przodu pozycji – mniej więcej pod kątem 60 stopni – ponieważ w crossie siedzi się bardziej sportowo. Dobrym przykładem takich produktów są siodełka Selle Royal z serii Moderate.
Jeśli siodełko, które teoretycznie powinno pasować idealnie, wciąż nie daje odpowiedniego komfortu, to rozwiązaniem mogą okazać się zmiana jego ustawienia lub montaż amortyzowanej sztycy. Ta druga opcja działa w sposób zbliżony do przedniego amortyzatora. Wybiera duże oraz małe nierówności na drodze, dzięki czemu komfort jazdy jest lepszy niż w przypadku zwykłego modelu. Dla niektórych rowerzystów połączenie takiego z rozwiązania ze średnio-miękkim siodełkiem daje nadzwyczaj dobre efekty.
Siodełko a prostata – laików w dziedzinie kolarstwa to zagadnienie może wywołać zdziwienie. Jednak producenci sprzętu doskonale wiedzą co robią. Wiele rowerów męskich zawiera siodełka z anatomicznym wcięciem na środku. Dla przykładu, marka Selle Italia niektóre siodełka rowerowe męskie wyposaża w technologię "Gel Flow". Specjalne anatomiczne wycięcie w okolicach prostaty zapewnia wentylację i lepsze ukrwienie krocza. "W połączeniu z cienką warstwą żelu silikonowego pochłaniającego mniejsze wibracje drogowe, technologia Gel Flow oferuje maksymalny komfort i niską wagę" - czytamy w folderze włoskiej firmy. Czy to działa? Tak, ale to nie oznacza, że siodełka "bez dziury" są niewygodne. Producenci siodełek często, zamiast "dziury", korzystają z elastyczności skorupy, co daje podobny efekt.
Damskie siodełka są dostosowane do kobiecej anatomii, a więc są przede wszystkim nieco szersze, a czasem także krótsze niż modele męskie. Siłą rzeczy statystyczna kobieta ma szerszy rozstaw wyrostków kostnych na miednicy w stosunku do statystycznego mężczyzny. Wielu praktyków w sklepach rowerowych zauważa, że kobiety często chcą jak najszerszych siodełek. Wyjaśnienie jest proste – „żeby było wygodnie”. Warto pamiętać, że wszystko zależy od przeznaczenia roweru, a co za tym idzie – zajmowanej pozycji w trakcie jazdy. Na większości rowerów miejskich damskich i holenderskich siedzi się całkowicie prosto. Siodełko w takim rowerze jest rodzajem miękkiego podparcia pod pośladki. Może więc być maksymalnie szerokie i grubo wyściełane.
Na rowerach trekkingowych i crossowych siedzi się w pozycji pochylonej do przodu pomiędzy 30 a 45°. Siodełko kanapowe pogorszyłoby komfort jazdy rowerem trekkingowym, powodując liczne otarcia. Im bardziej sportowa sylwetka na rowerze, tym węższe powinno być siodełko.
Współcześnie zdecydowana większość siodełek klasy premium to modele żelowe. Nie dzieje się tak bez powodu. Dają lepszą amortyzację wstrząsów niż swoi piankowi odpowiednicy. Oprócz tego kolarze chwalą je za miękkość, dopasowywanie się do ciała i ogólnie lepszy komfort na trasie. Na dodatek nie zmieniają swoich właściwości wraz z upływem czasu, do czego tendencję mają ubijające się po czasie modele piankowe. Ostatnią przewagą żelu nad pianką jest łatwiejsze utrzymanie siodełka w czystości, egzemplarze żelowe nie chłoną wilgoci i nie przechodzą nieprzyjemnymi zapachami.
Podobna tendencja miała miejsce w przypadku wkładów do spodenek, gdzie modele żelowe szybko wyparły tradycyjne inserty z pianki.
Siodełko jest tym elementem wyposażenia roweru, który bezsprzecznie ma wpływ na komfort jazdy. Nikt nie chce przecież odczuwać dyskomfortu w momencie siadania czy schodzenia z jednośladu lub pedałować z grymasem na twarzy. Nie warto sugerować się opinią, że im jest ono grubsze, tym lepsze. To wcale nieprawda. Wygodne siodełko rowerowe musi być przede wszystkim dopasowane do anatomii swojego użytkownika. Dodatkowo ma ono umożliwiać przyjmowanie wielu pozycji, w zależności od stylu jazdy. Prawidłowe ustawienie siodła również ma wpływ na to, czy po pedałowaniu będziemy odczuwali ból kolan czy pośladków. Aby znaleźć wygodne siodełko rowerowe, najlepiej przetestować kilka modeli i wybrać ten, który najlepiej sprawdzi się w praktyce.