Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Udostępniany przez nas corocznie Raport: Miasta dla rowerzystów doczekał się kolejnej edycji. W 2023 roku podsumowujemy ubiegłoroczne dane, dociekając, jak powinien wyglądać Białystok przyjazny dla dwóch kółek. Z artykułu dowiesz się, w jakim tempie przybywa ścieżek rowerowych, a także, czy stolica Podlasia jest dobrze przystosowana do wycieczek na siodełku.
Stan infrastruktury rowerowej w Białymstoku poprawia się, choć miłośnicy przejażdżek mogą zauważyć spadek tempa prac. W 2022 roku przybyło 1,58 km dróg rowerowych, co pozwoliło uzyskać łączny wynik 164,4 km. Warto dodać, że w rekordowym 2019 roku przyrost wynosił aż 20,7 km.
Władze stolicy Podlasia widzą jednak potrzebę inwestowania w infrastrukturę rowerową oraz konieczność rozbudowy ścieżek i to nie tylko wewnątrz aglomeracji, ale także poza nią. W 2022 r. na ten cel wydano niemal 690 tysięcy złotych pochodzących z budżetu miasta.
Drogi rowerowe Białegostoku biegną wzdłuż obwodnicy śródmiejskiej, a także tworzą rozbudowaną sieć w centrum miasta. Inwestycje związane z budową i przebudową DDR kosztowały w 2022 r. 588 985,50 zł, a środki na wiaty i stojaki wyniosły 100 935,64 zł. Stolica Podlasia planuje również dalszą rozbudowę infrastruktury rowerowej w kolejnych latach.
Ciekawym udogodnieniem wprowadzonym w ubiegłym roku jest miernik tempa w postaci totemu. Urządzenie bada prędkość rowerzysty i na tej podstawie wyświetla wskazówki – zaleca kolarzowi przyspieszenie, zwolnienie lub utrzymanie obecnego tempa. Wszystko po to, aby rowerzysta mógł przejechać najbliższe skrzyżowanie bez zatrzymywania. Szkoda, że miasto posiada tylko jeden totem – znajduje się on na ul. Św. Ojca Pio.
Czy w całym Białymstoku rower pozostanie w tyle za rozpędzonym samochodem? Otóż nie, ponieważ aż 34,07 km dróg znajduje się w strefie uspokojonego ruchu, która wymusza na kierowcach zwolnienie co najmniej do 30 km/h. Dzięki temu można poczuć się bezpieczniej na dwóch kółkach.
Pozytywną informacją dla mieszkańców jest też fakt, że w środkach komunikacji miejskiej udostępniono darmowy przewóz roweru. Białystok nie jest jednak w tej kwestii wyjątkiem. Za dwa kółka w autobusie czy tramwaju należy zapłacić tylko w Częstochowie i Toruniu.
Jeśli w rowerze coś się popsuje, białostoczanie mogą skorzystać z jednej z czterech stacji naprawczych. Nie tylko prostych narzędzi nie trzeba mieć w domu, ale nawet samego jednośladu – w 2022 do dyspozycji były bowiem aż 54 stacje BiKeR. Białystok w omawianych punktach oferował aż 570 rowerów, co oznacza, że na każde dwa kółka przypadało 521 mieszkańców. W porównaniu do innych miast nie jest to wynik ani wysoki, ani szczególnie niski. W miarę blado wypada za to długość działania BiKeR’a, z ośmioma miesiącami, które ustępują standardowym dziewięciu czy rekordowym dwunastu w Szczecinie. Lepiej jednak prezentuje się zagęszczenie stacji roweru publicznego, ponieważ na 1,89 km2 przypadała jedna wypożyczalnia, co daje czwartą lokatę.
Warto wspomnieć, że wcześniej opisane punkty naprawcze zostały zakupione dzięki wygranej w konkursie Podlaska Marka Roku, w którym wyróżniono właśnie system rowerów publicznych w Białymstoku. BiKeR przyczynił się więc do poprawy stanu infrastruktury rowerowej – jedna inwestycja procentuje kolejnymi.
Jeśli chcesz po raz pierwszy skorzystać z systemu rowerów publicznych w Białymstoku, musisz uiścić opłatę inicjalną w wysokości 10 zł. Z wpłaconej kwoty nie zostanie odjęty ani grosz, o ile nie przekroczysz 25 minut czasu wypożyczenia. Za pierwszą godzinę zapłacisz tylko 1 zł.
Mieszkańcy stolicy Podlasia chcą rozwoju infrastruktury rowerowej, o czym świadczy pięć projektów budżetu obywatelskiego. Białystok jest miastem, w którym aż 16% wybranych wniosków stanowiły te związane z dwoma kółkami. Uzyskane fundusze to solidne wsparcie dla budżetu miasta. Białystok ma dzięki nim zyskać ścieżkę pieszo-rowerową na ul. Ciołkowskiego, a także nowe stacje napraw, podpórki oraz lustra dla rowerzystów i kierowców.
Stolica Podlasia ma wiele do poprawienia w temacie bezpieczeństwa na drodze. Od 2018 do 2021 roku liczba wypadków z udziałem rowerzystów sukcesywnie malała. Niestety w 2022 roku statystyki znowu poszły w górę – zdarzeń jest o 5% więcej niż w 2021 roku. Pozostaje mieć nadzieję, że analizowany rok był niechlubnym wyjątkiem, a także zrobić wszystko, aby poprawić bezpieczeństwo na drogach.
O sytuacji w innych aglomeracjach przeczytasz w raporcie pełnym ciekawych infografik.