Transport rowerów samolotem – jak zapakować rower do samolotu?
21-04-2024Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Coraz więcej osób interesuje się tematem przewozu roweru PKP. Ma to związek z rosnącą popularnością kolarstwa wyprawowego. Pociągiem można szybko, tanio i wygodnie dostać się z całym sprzętem kolarskim w okolice obfitujące w ciekawe trasy – bez znaczenia czy będą to Tatry, Wybrzeże czy Mazury.
Podróż rowerem z PKP to także świetny pomysł na odkrywanie nowych tras rowerowych w regionie lub przejechanie pierwszej setki. Wystarczy w jedną stronę pojechać pociągiem, a wrócić rowerem (lub odwrotnie – najlepiej z wiatrem). Linie kolejowe często dają także szansę na w miarę bezproblemowy powrót z trasy w razie awarii lub nagłej utraty sił.
Opcji na wyprawę rowerowo-kolejową jest naprawdę wiele, jednak przed zaplanowaniem podróży warto dowiedzieć się więcej na temat obowiązujących przepisów. W ten sposób można nie tylko poznać koszt przewozu roweru PKP, ale dowiedzieć się również jak i gdzie powiesić rower w pociągu.
Rower w pociągu to powszechny widok i coraz więcej osób przekonuje się, że kolej jest bardzo wygodnym, a przy tym tanim środkiem transportu dla kolarzy. Przed zaplanowaniem podróży trzeba jednak za każdym razem upewnić się, że dany skład pozwala na przewóz roweru. Najłatwiej sprawdzić to przez stronę internetową PKP za pomocą filtru "przewóz rowerów".
Nie wszyscy pasażerowie pamiętają o tym, że rower można przewozić rower w wybranych pociągach. Wolno robić to tylko w wagonach do tego przeznaczonych strefach. Dobra wiadomość jest taka, że można je znaleźć w większości składów, a zupełny ich brak zdarza się raczej w sytuacjach wyjątkowych. Jednak w przypadku niektórych przewoźników nawet kupienie dodatkowo płatnego biletu na podróż z dwoma kółkami nie daje pewności spokojnego przejazdu!
Dlaczego tak się dzieje? Nie dla wszystkich pociągów istnieje system rezerwacji miejscówek, który blokowałby możliwość kupna biletów rowerowych po sprzedaży maksymalnej liczby dostępnych miejsc. Dotyczy to np. Przewozów Regionalnych. Często nie stanowi to większego problemu i wszyscy z rowerami mieszczą się w pociągu.
Czasami na mocno obleganych trasach zdarza się, że rowerzystów chętnych do wejścia jest za dużo i obowiązuje zasada kto pierwszy, ten lepszy. Dzieje się tak, ponieważ wieszaków na rowery jest w pociągu tylko kilka, a chętnych kilkunastu. W wakacje zdarza to się na przykład w składach jadących nad morze.
W takiej sytuacji pozostaje jedynie zdać się życzliwość innych pasażerów oraz konduktorów, którzy czasem pozwalają na podróż z rowerem poza wyznaczonym miejscem. Jeśli wagon nie jest przepełniony, można zakładać, że z naszym rowerem dotrzemy do celu.
Zawsze trzeba się liczyć z tym, że przy braku miejsc możemy zostać z rowerem na dworcu. Dlatego warto przyjść na peron wcześniej i spróbować zająć miejsce (kto pierwszy ten lepszy). W dużych miastach dobrym pomysłem może być wybór stacji, która znajduje się na wcześniejszym etapie trasy.
Przepisy i ograniczenia określają warunki przewozu roweru, który jest gotowy do jazdy. Dlatego planując przejazd bardzo obleganą trasą (np. latem w kierunku Gdańska lub Świnoujścia), można rozważyć spakowanie roweru w karton albo odkręcenie kół i owinięcie całej ramy czarną taśmą. Wielu pasażerów potrafi wykazać się dużą determinacją na czas podróży, a ponowne złożenie roweru po dojechaniu do celu zazwyczaj nie zajmuje więcej niż kilkanaście minut.
Na polskich torach obecnych jest paru przewoźników kolejowych. Najwięksi z nich to PKP Intercity oraz Przewozy Regionalne, czyli popularne Polregio. Spółki oferują po kilka kategorii pociągów pasażerskich. Formalnie rowery można przewozić we wszystkich z nich, z wyłączeniem wagonów sypialnych i kuszetek.
W przypadku TLK oraz IC można to robić w specjalnie do tego wyznaczonych miejscach – z symbolem roweru – a jeśli takich nie ma, wówczas należy udać się do przedsionka pierwszego albo końca ostatniego wagonu. Z kolei w EIC oraz EIP, czyli popularnym Pendolino, wolno ustawić rower wyłącznie na wieszakach w specjalnych strefach. W Polregio obwiązują takie zasady, jak przy podróży PLK/IC.
Opisane przepisy dotyczą oczywiście przewozu rozpakowanego sprzętu. Istnieje także opcja podróży z jednośladem zapakowanym w pokrowiec na rower albo torbę transportową. W takim przypadku nie jest on traktowany jak pojazd, lecz jako duża waliza. Zabranie takiego bagażu jest darmowe i nie podlega specjalnym ograniczeniom.
Cena biletu PKP z rowerem nie jest wygórowana, co widać na poniższym zestawieniu. Aby podróżować z rowerem, wystarczy do standardowej taryfy doliczyć 9,10 zł. Kwota dopłaty nie zmienia się nawet jeżeli będziemy jechać przez całą Polskę. Podobnie wygląda to u innych przewoźników:
Przewoźnik | Opłata | Gdzie ustawić rower? | Dodatkowe uwagi |
---|---|---|---|
PKP TLK i IC | 9,10 zł – niezależnie od trasy. | Specjalnie wyznaczony wagon. Jeśli takiego nie ma, to pierwszy przedsionek pierwszego albo ostatni przedsionek ostatniego wagonu. | Dodatkowa opłata – 20 zł – za zakup biletu u konduktora. Koszt przewozu roweru PKP nie zmienia się w zależności od kategorii ani klasy pociągu. |
PKP Pendolino i EIC | 9,10 zł – niezależnie od trasy czy dystansu. | Tylko w przystosowanym do przewozu rowerów wagonie klasy 2. | W każdym Pendolino są 4 stojaki na rowery. Bilet na rower trzeba kupić przed wejściem do EIP, ponieważ nie można zrobić tego u konduktora. |
Polregio | 8,20 zł niezależnie od trasy. Możliwy zakup biletu sieciowego miesięcznego na przewóz roweru pociągiem bez żadnych ograniczeń (82,40 zł). | W wagonie ze specjalnym oznaczeniem (na stojaku lub wieszaku). Jeśli takiego nie ma, to w przedsionku pierwszego wagonu lub na końcu ostatniego. | Pasażerowie bez kupionego wcześniej biletu na rower nie muszą zgłaszać się do obsługi pociągu. Zostanie im on wydany przy kontroli dokumentów (bez dodatkowej opłaty za jego wydanie). Istnieją dwa rodzaje biletów: z gwarancją i bez gwarancji miejsca. Pasażerowie z biletem na rower z gwarancją miejsca mają pierwszeństwo w zajmowaniu miejsc przeznaczonych do przewozu rowerów (stojaki, wieszaki). |
SKM Trójmiasto | Bez opłat na trasie Wejherowo – Gdańsk. 7 zł między Wejherowem a Lęborkiem. | W dowolnym miejscu, tak aby nie przeszkadzać innym pasażerom. Najlepiej na specjalnie przystosowanym miejscu. | |
Koleje Mazowieckie | Bezpłatnie. | W przedziale dla podróżnych z większym bagażem, w miejscu wyznaczonym do przewozu rowerów lub w innym miejscu, jeśli nie utrudnia to przejścia. | |
SKM Warszawa | Bezpłatnie. | W wyznaczonych strefach i oznakowanych miejscach. | Zasady ogólne takie, jak w komunikacji miejskiej. |
Koleje Śląskie | 5 zł. Bilet sieciowy miesięczny za przewóz roweru – 60 zł. | W części pociągu przystosowanej do przewozu rowerów lub w wyznaczonym miejscu, dla podróżnych z większym bagażem ręcznym. | Brak opłaty za ewentualne wydanie biletu na rower w pociągu. |
Koleje Dolnośląskie | 8,20 zł. | W części pociągu przystosowanej do przewozu rowerów | |
Koleje Wielkopolskie | 8,20 zł. | W wyznaczonym miejscu –przystosowanym do przewozu rowerów. | |
Arriva | 5,50 zł. | 1. W przedziale przystosowanym do przewozu rowerów 2. Na początku pierwszego albo na końcu ostatniego wagonu. 3. W przedziale lub w strefie przeznaczonej dla podróżnych z większym bagażem. |
Podróżując pociągiem z rowerem, nie ma obowiązku zgłaszania braku ważnego biletu u obsługi składu. Poszukiwanie konduktora wiązałoby się koniecznością pozostawiania cennego bagażu bez opieki pasażera. W takiej sytuacji należy poczekać do chwili, gdy konduktor przyjdzie na kontrolę i wtedy kupić u niego bilet na rower w standardowej cenie, bez dodatkowej opłaty manipulacyjnej.
Tani transport roweru pociągiem
Zdarza się, że poszczególni przewoźnicy regionalni w okresie letnim oferują różnego typu zniżki na przewóz rowerów pociągiem. Z takiego rozwiązania zawsze warto skorzystać – nie często pojawiają się promocje na bardzo tanie podróżowanie. Jeśli jednak uda nam się upolować taki termin, możemy za kilkanaście złotych przemieścić się z naszymi dwoma kółkami w dotąd niezbadany przez nas obszar. Taką zniżką często uczczony jest Europejski Dzień bez Samochodu, a nawet cały tydzień zrównoważonego rozwoju.
Warto dodać, że w regulaminach wszystkich przewoźników znajduje się zapis, że jeden pasażer może podróżować z tylko jednym rowerem. Czy to oznacza, że powinniśmy zapomnieć o opcji transportowania drugiego jednośladu, np. żeby spotkać się ze współpodróżującą osobą na miejscu? Istnieje sposób na ominięcie ograniczeń. Wystarczy wykorzystać walizki i pokrowce na rowery – złożenie i spakowanie sprzętu umożliwi nam przewóz roweru jako dużego bagażu.
W takiej sytuacji najbezpieczniej korzystać z dedykowanych pokrowców, dzięki którym transport rowerów będzie najwygodniejszy. Lepsze modele wykonane są ze sztywnych tworzyw i mają przegrody zabezpieczające zdemontowane koła. Tańsze pokrowce z pianki wymagają nieco więcej zachodu przy zabezpieczaniu roweru na czas podróży, ale za to można przechowywać je złożone. Dodatkowa nagroda za spakowanie roweru to brak opłat przewozowych. Bagaż osobisty jest bowiem wliczony w cenę naszego biletu.
Planujesz podróż na dalszy dystans? Dowiedź się jak przewozić rower z samolocie.
Regulamin przewozu roweru PKP wymaga skorzystania z dedykowanych do tego wieszaków lub uchwytów. Podobnie wygląda sytuacja u mniejszych przewoźników, jednak na lokalnych trasach często podchodzą oni do transportu roweru mniej restrykcyjnie niż konduktorzy w TLK, Intercity czy Pendolino.
Choć kwestia powieszenia roweru w pociągu nie powinna budzić żadnych wątpliwości, to w rzeczywistości przysparza wiele problemów. Rozwiązanie nie jest bowiem idealne – wymaga podniesienia ramy na sporą wysokość, co w przypadku ciężkich rowerów (np. ważącego 25 kilogramy e-MTB) wymaga dużej siły. Sprawia to poważny kłopot młodzieży, seniorom lub po prostu każdej osobie słabszej fizycznie. Oprócz tego do wieszaków nie pasują wszystkie rowery – w dolnej prowadnicy na kole czasami nie mieszczą się bardzo szerokie opony MTB (2,5”) ani żadne fatbike’i.
Co więcej, na wieszaku w pociągu łatwo uszkodzić rower – porysować ramę, wygiąć obręcz albo połamać szprychy. Warto uważać także na tarcze hamulcowe, błotniki oraz kierownicę. Z tego powodu wielu kolarzy bardzo niechętnie korzysta z pionowych stojaków na rowery, ale zazwyczaj przy podróży pociągiem nie mają większego wyboru.
Dywagacje na temat relacji między kolarzami a PKP pozostawiamy jednak na boku. Oto nasze rady na temat tego, jak bezpiecznie powiesić rower w pociągu: