Jakie spodenki rowerowe wybrać? Kompendium wiedzy o wkładkach, szelkach i materiałach
26-05-2022Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Produkty SQlab w założeniu mają znacznie poprawiać komfort jazdy na rowerze. Niemiecki producent dokłada wszelkich starań, aby oferowane przez niego produkty realnie wpływały na zwiększenie wygody rowerzysty, o czym świadczy współpraca z fizjoterapeutami i specjalistami w dziedzinie neurologii. Postanowiliśmy sprawdzić, jak w praktyce radzą sobie spodenki rowerowe z wkładką. Wrażeniami z testów podzielimy się w tym artykule.
Jakiś czas temu testowaliśmy kierownice, rogi oraz chwyty SQlab, teraz przyszedł czas, aby sprawdzić to, z czego marka słynie najbardziej, a więc spodenki i wkładki. Na Zachodzie ta niemiecka firma doceniana jest przede wszystkim za szczególne, niespotykane nigdzie indziej podejście do ergonomii projektów, które uwzględniają budowę anatomiczną człowieka. Co to oznacza w praktyce? Wykonywane przez SQlab produkty zostają opracowane w odpowiednio przygotowanych laboratoriach. Specjaliści w dziedzinach fizjoterapii i neurologii badają zachowania ludzkiego ciała w trakcie jazdy na rowerze oraz projektują rozwiązania, które zapewnią właściwe wsparcie, wygodę i bezpieczeństwo podczas uprawiania tej aktywności. Dzięki temu pokonywanie dalekich tras staje się znacznie przyjemniejsze, niezależnie od tego, czy wiodą one przez proste, asfaltowe szosy czy pełne wybojów i przeszkód szlaki górskie. Tyle w kwestii teorii, sprawdźmy, jak produkty SQlab wypadają na testach.
Jeżeli chcesz zobaczyć, jak oceniliśmy inne produkty marki SQlab w poprzednim teście, sprawdź ten artykuł!
To model o klasycznej, kolarskiej konstrukcji – nogawki są krótkie i sięgają do połowy ud, w górnej części zlokalizowane są natomiast szelki, co łączy się z sięgającym okolic łopatek panelem tylnym. Konstrukcja sprawia, że produkt świetnie sprawdzi się zarówno u kolarzy szosowych, jak i u miłośników MTB, przede wszystkim uczestników wyścigów lub maratonów XC. Główne materiały wykorzystane do produkcji tego modelu to Nylon (65%) oraz Elastan (35%), co wpływa na elastyczność i dobre dopasowanie. Wyposażono go również we wkładkę, która zgodnie z zapewnieniami producenta powinna sprawdzić się na trasach, których pokonanie nie przekracza 6 godzin. To właśnie ten element stanowi największy atut spodenek. Jego grubość wynosi 5 mm, a ukształtowany został w taki sposób, aby jak najlepiej odciążać kości kulszowe i redukować nieprzyjemne uczucie ucisku. Napięta konstrukcja nie przeszkadza w pedałowaniu, co ma miejsce przy wielu wkładkach niższej jakości, a dodatkowo nie tworzą się na niej żadne fałdy, które mogłyby powodować dyskomfort.
Tyle tytułem wstępu, przejdźmy teraz do właściwej części, czyli moich odczuć po przetestowaniu spodenek.
Spodenki otrzymałem do testów już kilka miesięcy temu, miałem więc sporo czasu, aby się z nimi zapoznać i wypróbować je podczas jazdy. Nie da się ukryć, że produkt od początku zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Po wyciągnięciu spodenek z opakowania, już przy pierwszym kontakcie z materiałem można stwierdzić, że to model z wyższej półki. Tkanina jest niezwykle przyjemna w dotyku oraz bardzo lekka. W połączeniu z przewiewnością oferuje więc wszystko, co potrzebne jest do komfortowej jazdy w okresie letnim. Nie ma się również do czego przyczepić, jeśli chodzi o wygląd opisywanego modelu. Atrakcyjna, czarno-biała kolorystyka dobrze pasuje do większości dostępnych ubrań kolarskich, natomiast umieszczone na nogawce logo SQlab nieźle się prezentuje.
Po założeniu spodenek od razu poczułem, że świetnie dopasowują się do ciała. Szelki ściśle przylegają do ramion, klatki piersiowej oraz brzucha, natomiast nogawki odpowiednio opinają uda. Nie sprawiają jednak wrażenia nadmiernego ucisku, pozwalają zachować pełen komfort ruchu. Nie miałem więc żadnych problemów z poruszaniem nogami zarówno podczas pedałowania, jak i wsiadania na rower czy chodzenia.
Muszę zaznaczyć, że spodenki SQlab SQ-Short ONE 12 dobrze trzymają się na swoim miejscu. Szelki oraz silikonowe wykończenia w nogawkach spełniają swoje zadania i sprawiają, że produkt nie przesuwa się ani nie podwija. Każdy rowerzysta wie, że podciągające się do góry nogawki to jedna z najbardziej irytujących rzeczy. W tym modelu taki problem nie wystąpił.
Tkanina jest przyjemna w dotyku, nie odnotowałem żadnych otarć ani bolesnych podrażnień nawet podczas intensywnej jazdy na rowerze MTB. Zaletą, którą od razu doceniłem, zwłaszcza podczas wypadów w bardzo gorące dni, jakich w tym roku nie brakuje, jest dobra oddychalność materiału oraz samej wkładki. Dzięki niej nie przegrzewałem się nadmiernie, a pot był efektywnie odprowadzany na zewnątrz skąd szybko odparowywał. Nie musiałem więc borykać się z uciążliwą wilgocią gromadzącą się na skórze.
Kilka słów wspomnieć należy też o samej wkładce. Rzeczywiście, zgodnie z tym, co na swojej stronie pisze producent, pierwsze wrażenie nie było zbyt przyjemne – wkładka wydała mi się zwyczajnie twarda. Jednak podczas jazdy rzeczywiście zapewniała dobre wsparcie i redukowała ból wywołany długotrwałym uciskiem wynikającym z kilku godzin jazdy na siodełku. Tym samym sprawdziła się lepiej, niż miękka pianka, w którą wyposażone są inne moje szorty do MTB.
Jako miłośnik MTB, który na rowerze porusza się nie tylko w terenie, ale także do pracy jestem bardzo zadowolony ze spodenek od SQlab. Są nie tylko bardzo wygodne, ale również atrakcyjne wizualnie. W mojej opinii parametry użytkowe sprawiają, że z powodzeniem mogą z nich korzystać nawet wytrawni rowerzyści, którzy na siodełku spędzają po kilka godzin dziennie.