Program
lojalnościowy

4,9/5 Nasza ocena
na Opineo

Punkty odbioru rowerów

Dostawa gratis w 24h

Porównujemy bidony z uchwytem magnetycznym Fidlock!

Data aktualizacji: 02-10-2024

Czasem jeden pomysł całkowicie zmienia oblicze codziennego przedmiotu. Tak było z bidonem Fidlock – marki, której założycielem był Joachim Fiedler, wiolonczelista często narzekający na niepraktyczność swojego uchwytu na smyczek. W głowie muzyka w końcu pojawiła się myśl o magnesach, a z czasem okazało się, że można je zastosować też w kolarstwie. Dziś magnetyczne mocowania świetnie sprawdzają się w gravelach i MTB, a nawet przedostają się do świata szosy. Nic dziwnego – ludzie uwielbiają gadżety, zwłaszcza gdy jak dwa porównywane przez nas bidony znacznie ułatwiają życie.

Mocowany magnetycznie bidon w rowerze z pełną amortyzacją.Bidon Fidlock – świetny kompan w bikepackingu czy jeździe na fullach.

Jak działają uchwyty magnetyczne w bidonach Fidlock?

System Fidlock polega na działaniu pola elektromagnetycznego – przyciągają się dwa przeciwstawne ładunki (+/-), z których jeden jest w bidonie, a drugi w bazie, czyli uchwycie przytwierdzanym do ramy. Do tanga potrzeba więc dwojga, ale to nie wszystko. Aby butelka nie wypięła się z mocowania marki Fidlock, uchwyt na bidon ma dodatkowy zamek mechaniczny. Ten otworzyć można tylko przekręcając butelkę pod odpowiednim kątem – stąd nazwa Twist. Co ważne, mocując bidon do bazy, nie trzeba już myśleć o żadnym przekręcaniu akcesorium – oba elementy systemu przyciągną się, a to ogranicza czas odkładania butelki.

Wśród uchwytów serii Twist do wyboru są dwa rozwiązania:

  • Baza Bike – przykręcana do roweru na śruby,
  • Baza Uni – mocowana do roweru na elastyczne paski.

Butelkę można też wyjmować w różne strony, ale jest to zależne od wybranej wersji bazy:

  • Right turn – zgodnie z ruchami wskazówek zegara, w prawo (standardowa wersja),
  • Left turn – odwrotnie do ruchu wskazówek zegara, w lewo (rzadsza wersja).

W ramach systemu zaprojektowano też connector Uni, dzięki któremu za pomocą linek i pokrętła Boa® można zmienić dowolną zwykłą butelkę w bidon rowerowy pasujący do uchwytu Fidlock. To rozwiązanie sprawdza się także w przypadku mocowania innych przedmiotów, co zwiększa uniwersalność konektora.

Mocowanie bidonu do magnetycznego uchwytu w rowerze.Wystarczy przyłożyć bidon, a magnesy się przyciągną. Wyjąć można butelkę za pomocą delikatnego przekręcenia, które wymusza zamek mechaniczny.

Zalety i wady bidonu w systemie Fidlock

Brak koszyka oznacza mniej zajmowanej przestrzeni w rowerze, a przede wszystkim – łatwe wyjmowanie i wkładanie bidonu. Jeśli masz nisko poprowadzoną górną rurę ramy lub zamocowaną do niej torbę, na pewno wiesz, jak fajnie byłoby wyciągać butelkę w bok, a nie w górę (jak z tradycyjnego koszyka). To właśnie umożliwia system Fidlock, a dodatkowo – pozytywnie wpływa na estetykę, zwłaszcza gdy użytkownik jest fanem minimalizmu. W kwestii wyglądu walorem jest też brak zarysowań na bidonie, bo akcesorium nie trze o koszyk.

Podsumujmy zalety systemu:

+ szybkie wkładanie i wyjmowanie bidonu,

+ lepsze zgranie z torbą u góry (wyjmowanie w bok) i świetne dopasowanie do damskich ram,

+ mniej elementów – wyższa estetyka,

+ bidon nie ociera o koszyk, przez co nie będzie tak przetarty w wyniku eksploatacji.

Dodajmy łyżkę dziegciu do tej beczki miodu w postaci dwóch minusów:

– minimalny luz – na wybojach bidony mogą nieco hałasować (ale to dotyczy i niektórych koszyków),

– cena wyższa niż większości standardowych bidonów.

Tak prezentuje się bidon Twist 800 w wersji przezroczystej. Marka Fidlock dostarcza jednak również i inne opcje: czarną oraz przydymioną.

Fidlock Twist 590 czy 800? Test magnetycznych bidonów

Bidon Fidlock 590 różni się od Twista 800 jedynie rozmiarem – pierwszy ma mniejszą, a drugi większą pojemność. 

To wydaje się mała różnica, a jednak można by pomyśleć, że np. lżejszy bidon będzie się lepiej się trzymał, a drugi trudniej wyjąć. Sprawdźmy, czy rzeczywiście!

Porównanie bidonów Fidlock Twist 590 i 800

Cecha

Twist 590

Twist 800

Pojemność

590 ml

800 ml

Szerokość (średnica)

68 mm

76 mm

Wysokość

208 mm

256 mm

Przykrywka chroniąca ustnik przed brudem

Obecna

Obecna

Na jaką przejażdżkę?

Około godziny lub nieco dłużej w chłodniejsze pory roku

Półtoragodzinna przejażdżka latem i nawet 3h w sezonie jesienno-zimowym

Zgodność z torbami (bikepacking)

Najlepsza kompatybilność

Czasem może brakować miejsca na taki bidon przy dużych torbach pod górną rurą ramy

Na pierwszy ogień: Fidlock Twist 590

Pierwsza przejażdżka i bidon Fidlock 590 zamontowany zamiast koszyku na bidon w rowerze, przyglądamy się uważnie. Był strach, czy mocowanie wytrzyma na leśnych wybojach, a jednak – czasem zahałasuje, ale trzyma się! Trzeba przyznać, że mniejszy model z dzisiejszego zestawienia ma sporo miejsca pomimo długiej torby bikepackingowej nad nim – w środku bluza, dętka, multitool, chusta oraz książka, a więc trochę bagażu jest. Lato mieliśmy suche, dlatego podczas przejażdżki nie brakowało kurzu. Producent przewidział osłonę ustnika – dobry patent, który choć nieco przedłuża korzystanie z napoju, to zapewnia odpowiednią higienę. Dzień zrobił się ciepły, dlatego woda dość szybko się skończyła – może trzeba było zabrać „osiemsetkę”?

 

Bidon Fidlock Twist 800 – jak wypadł w teście?

Wielu rowerzystów jest fanami większych bidonów, bo pół litra, czy prawie 600 ml jak w przypadku Twista 590, to czasem trochę mało. Bidon Fidlock 800 starczy na nawet dwie czy trzy godziny intensywnej drogi. Problem z dużymi bidonami jest taki, że mogą zahaczyć o torbę u góry – tak było i tym razem. Przewagę modelu Twist 800 stanowi jednak to, że butelki nie wyciąga się w górę, tylko w bok. Wyjmowanie było więc bardzo łatwe, z kolei wkładanie wymagało lekkiego wciśnięcia pod torbę, przez co trwało z sekundę dłużej niż w mniejszym modelu Fidlock. Test na krótkich przejażdżkach – całkiem bez torby – wygrałaby więc jak dla nas „osiemsetka”, ale do bikepackingu może lepiej zabrać dwa mniejsze modele?