Jakie wybrać klocki hamulcowe do roweru?
04-07-2024Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Większość kolarzy nie chce, by rower wydawał jakiekolwiek dźwięki. No może poza grzechotką Ratcheta i dzwonkiem, ewentualnie jakimś miłym dla ucha odgłosem zmiany przełożeń. Ale nie trzeba być rowerowym purystą, by chcieć pozbyć się skrzypienia, zwłaszcza związanego z tak ważną funkcją jak hamowanie. Dla właściciela dwóch kółek nawet najmniejszy zgrzyt to może być bowiem sygnał, że coś z osprzętem jest nie tak. Poznaj 5 sprawdzonych sposobów na pozbycie się problemu piszczących hamulców w rowerze.
Hamulce tarczowe są bardziej podatne na piszczenie niż modele szczękowe, za to lepiej działają, gdy są mokre.
Spis treści:
Zabrudzenia, wilgoć, zużycie i niedopasowanie elementów – oto dlaczego hamulce w rowerze piszczą. Aby wyeliminować kolejno możliwości powstawania dziwnych dźwięków, skup się najpierw na powodach łatwych do wykluczenia.
Regulacja hamulców często pozwala uporać się z uciążliwym piszczeniem.
Ciężko wyczuć przyczynę hałasu, po prostu patrząc na komponenty – to sprawdza się przede wszystkim w przypadku startych obręczy czy piszczących klocków w rowerze ze zużytymi okładzinami. Zabrudzeń na tarczy wcale tak dobrze nie widać, podobnie jak delikatnego przesunięcia się klocków, a więc trzeba próbować różnych rozwiązań. Oto pięć sposobów, jak naprawić hamulce w rowerze.
Jak sprawić, by hamulce działały ciszej? | ||
---|---|---|
Sposób na piszczenie | Kiedy się sprawdzi? | Jak to zrobić? |
Odtłuszczenie tarcz i okładzin | W tarczówkach, sprawdza się prawie zawsze | Spryskaj czystą ścierkę odpowiednim odtłuszczaczem i dokładnie przetrzyj tarczę, a najlepiej wyjmij okładziny tarczowe i umyj cały hamulec |
Regulacja hamulców | Kiedy odtłuszczenie nie pomogło | |
Wypalenie okładzin | W tarczówkach z metalicznymi okładzinami, kiedy czyszczenie i regulacja nie przyniosły efektów, a nie chcesz kupować nowych klocków | Użyj palnika, piekarnika lub kuchenki gazowej, aby wypalić zabrudzenie |
Przetarcie klocków | W nowym rowerze lub nowych elementach hamulca | Wybierz się na kilka przejażdżek i powinno być po problemie |
Wymiana elementów | Kiedy widać zużycie klocków, tarczy lub obręczy (łatwo widoczne w przypadku hamulców szczękowych, a w tarczówkach raczej po wyjęciu okładzin) | Kup nowy element, zwracając uwagę na kompatybilność, a następnie dokonaj wymiany |
Tarczę można wyczyścić bez zdejmowania klocków, chociaż istnieje ryzyko, że nieco zabrudzeń może zostać na okładzinach, a te – znowu ubrudzą tarczę. Aby szybko pozbyć się zabrudzeń, należy spryskać komponent rozpuszczalnikiem organicznym, np. odpowiednim alkoholem. Na różnych forach rowerowych można znaleźć proponowane rozwiązania – między inny wspominany jest izopropanol. Ale czym odtłuścić tarcze hamulcowe w rowerze, aby mieć całkowitą pewność tak skuteczności, jak i tego, że preparat będzie bezpieczny dla komponentów? Lepiej postawić na dedykowane rozwiązania w formie sprayów.
Nie każdy materiał będzie też odpowiedni do usuwania brudu z tak wymagającego komponentu, jakim jest hamulec. Czym czyścić tarcze hamulcowe w rowerze? Potrzeba absolutnie suchej i czystej szmatki – na materiale nie może znajdować się żaden ślad po smarze czy innym tłustym środku. Dobrze sprawdzają się nawet ręczniki papierowe, o ile tylko za bardzo się nie strzępią. Po spryskaniu tarczy właściwym preparatem wystarczy przetrzeć dokładnie powierzchnię ową ściereczką, dzięki czemu komponent będzie wreszcie suchy i pozbawiony wszelkich tłuszczy.
Jeśli chcesz wyczyścić cały hamulec, musisz zdjąć również okładziny i je także spryskać preparatem oraz przetrzeć dokładnie czystą ściereczką.
Możesz zdjąć koło, choć niektórzy je zostawiają. Następnie kombinerkami należy wyprostować (lub obrócić, w zależności od modelu) końcówkę zawleczki w zacisku, po czym ją wyjąć (czasem trzeba też odkręcić radiatory). Po wyczyszczeniu zacisku lepiej włożyć pomiędzy tłoczki coś plastikowego (specjalny przyrząd albo np. łyżkę do opon), co zapobiegnie zbytniemu wychyleniu się tłoczków pod nieobecność klocków.
Teraz czas ma umycie i ewentualnie wypalenie okładzin, a następnie ponowny montaż z wykorzystaniem sprężynki, która łączy oba klocki. Warto pamiętać o tym, że okładziny mogą być kierunkowe (prawy na prawą stronę, a lewy na lewą). Na koniec klocki się wkłada, radiator (jeśli jest) dokręca śrubą, a następnie montuje się w zacisku zawleczkę i ją zabezpiecza (odgięcie lub dokręcenie).
Czasem należy potem poprawić ułożenie okładzin względem tarczy. Są na to różne sposoby, a bardzo przydatne okazuje się delikatne poluzowanie śrub mocujących zacisk do roweru, a następnie przyciśnięcie klamki na kierownicy. Cały hamulec powinien po tym dobrze się ustawić, po czym wystarczy przykręcić śruby z powrotem, cały czas trzymając klamkę.
Często nawet zmiana dętki i ponowny montaż koła sprawi, że okładziny będą nierówno przylegać do tarczy – to problem często spotykany w systemie QR. W przypadku klasycznych V-brake’ów kłopot dotyczy z kolei zbyt mocno dociśniętych do obręczy klocków nowych lub przesuniętych przez zużycie się linki. Obie te sytuacje – i nie tylko, przyczyn może być więcej – mogą doprowadzić do piszczenia, a nawet hamowania pomimo braku zaciśnięcia klamki. Recepta? Trzeba przeprowadzić regulację hamulców rowerowych – przeczytaj w naszym innym wpisie, jak to zrobić.
Niektórzy jako sposób na piszczące hamulce tarczowe w rowerze polecają również wypalenie klocków hamulcowych. Taką metodę stosuje się jednak tylko w przypadku okładzin metalicznych. Jak naprawić hamulce tarczowe w rowerze za pomocą wysokiej temperatury? Wystarczy wykorzystać piekarnik (250°C) lub wypalać klocki nad kuchenką gazową czy palnikiem. U wielu ekspertów wspomnienie o takiej próbie ratowania elementów wywołuje uśmiech na twarzy, a wszystko dlatego, że koszt nowych klocków wynosi nawet poniżej 30 zł. Rowerzyści, którzy jednak chcą oszczędzić, a mają w miarę nowe okładziny, mogą śmiało spróbować.
Nie wszystkie skrzypienia są wynikiem eksploatacji, czyli zabrudzenia czy zużycia elementów. Piszczące hamulce tarczowe w nowym rowerze to problem, z którym zetknął się prawie każdy rowerzysta. Wszystko dlatego, że poszczególne elementy muszą się o siebie dotrzeć i ze sobą dopasować, aby cały komplet idealnie współgrał. Wystarczy jeździć i ostrożnie hamować, a po kilku przejażdżkach zauważysz znaczną różnicę. Z czasem nie tylko pozbędziesz się nieprzyjemnych dźwięków – poprawi się też siła hamowania i wyczucie zacisków z poziomu klamki.
Wymiana zużytych okładzin na nowe sprawi, że po naciśnięciu klamki będzie dużo ciszej – zwłaszcza jak nowe elementy się dotrą. Aby pozbyć się problemu skrzypiących hamulców w rowerze, najlepiej wymienić klocki na żywiczne, które są zdecydowanie mniej hałaśliwe od odpowiedników metalicznych czy półmetalicznych. To niezmiernie ważne, zwłaszcza gdy masz w rowerze tarcze z napisem „resin pads only” – wtedy inne okładziny niż organiczne odkształcałyby komponent. Pamiętaj też, że zużyta tarcza (tarczówki) lub obręcz (modele szczękowe) również powinny być wymienione w celu pozbycia się piszczenia.