Jakie opony do roweru wybrać? Przegląd rodzajów ogumienia
09-08-2022Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Przebita opona utrudnia, a nawet uniemożliwia dalszą jazdę rowerem. Niestety, ten rodzaj usterki może przydarzyć się każdemu – również doświadczonemu rowerzyście, który przemierza znaną sobie trasę jednośladem z górnej półki. Właśnie dlatego warto wiedzieć, na czym polega naprawa opon rowerowych, a także kiedy jest możliwa i opłacalna. Sprawdź to w naszym poradniku.
Zanim na dobre przejdziemy do samej naprawy opon, należy dokładnie rozróżnić usterki, na które są narażeni rowerzyści.
Od dekad rowery są standardowo wyposażane w system dętkowy, tzn. na kołach znajdują się opony, które kryją dętki. To właśnie ich nieszczelność powoduje ucieczkę powietrza, niemożność jego uzupełnienia, a w konsekwencji niemożliwość jazdy.
Wśród rowerzystów rośnie popularność alternatywnego rozwiązania – opony bezdętkowej. Tubeless (TL) to opona z wysokojakościowej, gumowej mieszanki, pozbawiona tradycyjnej dętki. Opony bezdętkowe cieszą się zainteresowaniem przede wszystkim ze względu na możliwość jazdy z niższym ciśnieniem, a zatem lepszą przyczepnością do podłoża.
Niemniej – zarówno opony dętkowe, jak i bezdętkowe mogą być przecięte, przebite. Do najczęstszych przyczyn uszkodzeń należą:
Kamienie, rozbite szkło czy ostro zakończone korzenie mogą spowodować przebicie opony rowerowej w niemal każdych okolicznościach, ale właśnie dlatego warto inwestować w starannie wyselekcjonowane produkty, a także wiedzieć, jak naprawić ewentualną usterkę.
Nie zawsze naprawa opony rowerowej jest opłacalna, czasami jest też po prostu niemożliwa. Należy jednak podkreślić, że wiele standardowych usterek polegających na przebiciu dętki lub rozcięciu gumy w wersji tubeless można naprawić. Ma to sens zarówno ekonomiczny, jak i ekologiczny. Inaczej, gdy opona była już wielokrotnie uszkodzona, jest bardzo zużyta, czy, najzwyczajniej w świecie, kosztowała tak mało, że nie opłaca się jej naprawiać.
Ile kosztuje wymiana opony w rowerze? To zależy zarówno od rodzaju, jak i klasy ogumienia, które Cię interesuje, ale również tego, czy zamierzasz podjąć się serwisu samodzielnie, czy powierzyć go profesjonalistom. Zwykłą oponę do roweru miejskiego kupimy za 50 zł i bez problemu założymy ją samemu. Natomiast wyspecjalizowane ogumienie szosowe w technologii bezdętkowej może kosztować 250-300 zł, a jej montaż i uszczelnienie wymaga wprawy, dlatego czasami wymaga wizyty u specjalisty.
Jak już wspominaliśmy, w wielu rowerach standardowo stosuje się opony dętkowe. Z praktycznego punktu widzenia największe problemy ma się wówczas z przebitą dętką. Szybka naprawa opony polega wówczas na łataniu dętki:
Aby to zrobić, należy zlokalizować miejsce przebicia dętki. Zapewne jest ono widoczne, jeżeli nie, prostym sposobem jest pompowanie i sprawdzanie, którędy ucieka powietrze. Jeżeli uszkodzenie jest zlokalizowane blisko wentyla – naprawa nie ma większego sensu, najlepiej od razu nastawić się na wymianę dętki. W innym przypadku, jeżeli uszkodzenie np. przez wjechanie na gwóźdź czy kamień pozostawiło relatywnie niewielką dziurę, można ją załatać. Dobrym pomysłem dla rowerzystów korzystających z tradycyjnej dętki jest jeżdżenie z podręcznym zestawem do naprawy opon rowerowych, który składa się zazwyczaj z łatki, kleju papieru ściernego oraz instrukcji, która ułatwia szybką naprawę krok po kroku. Na dłuższą metę łatana dętka nie jest najlepszym wyborem, ale jeżeli musisz dotrzeć z trasy do domu albo poczekać na zakup nowej – taka prosta naprawa rozwiązuje doraźnie Twój problem.
Łatanie dętek zazwyczaj nie ma sensu w rowerach szosowych, w których opony pompuje się do wysokiego ciśnienia (5-7 barów). Nawet najlepiej zwulkanizowana guma nie wytrzyma takiego obciążania, dlatego naprawę dętki warto na trasie traktować jako ostatnią deskę ratunku, gdy nie mamy już zapasowej gumy, a musimy dojechać do celu.
Wybór opon tubeless oznacza dla Ciebie koniec obaw o przebicie dętki. Możesz swobodnie jeździć nawet z niskim ciśnieniem. Niestety to sama opona jest narażona na uszkodzenie. Choć niewielkie rozcięcia i przebicia są „automatycznie” uszczelniane przez mleczko wypełniające opony bezdętkowe, to większe usterki wciąż wymagają od Ciebie konkretnych działań naprawczych.
Standardowy zestaw do naprawy opony bezdętkowej składa się z:
Zaleca się również zabieranie na trasę łatek do opon, zapasowej taśmy na obręcz czy imbusów potrzebnych do odkręcenia sztywnych osi z kół roweru. Niezbędnikiem użytkowników jednośladów z tubeless są też specjalne kołki naprawcze, którymi szybko i łatwo zamyka się niewielkie przebicie. Wreszcie: warto mieć przy sobie awaryjną dętkę, gdyby doraźne uszczelnianie nie było możliwe.
Korzystanie z zestawu do napraw bardziej uszkodzonych opon bezdętkowych wymaga wyjęcia koła, a następnie ściągnięcia opony z obręczy (wspomnianymi już, plastikowymi łyżkami). Sprawdź, czy taśma ma uszkodzenia (jeśli tak, naprawa na miejscu nie wchodzi w grę), a także czy uzupełnienie mleczka uszczelniającego wystarczy.
Najtrudniejsze jest działanie końcowe, a więc ponowne nałożenie opony. Aby uzupełnić powietrze w tubeless, można zastosować nabój CO2 lub pompkę. Następnie trzeba sprawić, aby uszczelniacz przemieścił się wewnątrz opony, co możesz osiągnąć poprzez potrząsanie nią czy odbijanie od podłoża.
Teraz wystarczy tylko z powrotem założyć koło. Producenci opon bezdętkowych, choć promują swój produkt możliwościami łatwej naprawy, nie zalecają jeżdżenia na tymczasowo załatanym ogumieniu. Poważne uszkodzenia są argumentem na rzecz profesjonalnej wulkanizacji opon rowerowych lub zakupu nowego egzemplarza tubeless.
Co do zasady: uszczelniacz sprawdzi się jedynie w przypadku niewielkich uszkodzeń. Większe oznaczają konieczność zastosowania łatki, którą może założyć np. profesjonalny wulkanizator czy doświadczony serwisant. Ze względu na zbyt duże ryzyko, nie polecamy łatania rowerzystom preferującym jazdę szosówką, gravelem czy MTB na wymagających trasach.
Kilkadziesiąt starannie wyselekcjonowanych produktów do fachowej i skutecznej naprawy opon rowerowych dedykowanych do tego akcesoriów. To przede wszystkim sprawdzony wybór mleczek uszczelniających – samych płynów lub zestawów i akcesoriów w rodzaju wentyli czy aplikatorów.
Wypróbuj również wkładki antyprzebiciowe, które są projektowane i produkowane specjalnie z myślą o użytkownikach tubeless. Lekki element, rekomendowany przede wszystkim kolarzom górskim, gravelowym oraz szosowym, chroni obręcz i umożliwia dalszą jazdę nawet po utracie powietrza na skutek usterki.
Wreszcie, nie zapomnij o podręcznych, praktycznych zestawach naprawczych, które pozwalają uratować trening, start w zawodach albo zwykłą jazdę zarówno na oponach dętkowych, jak i bezdętkowych.
Już za kilkadziesiąt złotych możesz zaopatrzyć się w niezbędnik rowerzysty (komplet z łatami, klejem czy nabojem CO2 w zależności od przeznaczenia), który bez problemu zmieści się w torbie rowerowej czy nawet małej kieszeni.
Przechodząc do podsumowania – przebicie opony jest problemem zarówno w technologii dętkowej, jak i bezdętkowej. Niechciane usterki zdarzają się nawet w najlepszych rowerach na rynku, a przyczyny bywają naprawdę różne; od błędów serwisowych, przez słabą jakość i stan ogumienia, po trudny teren lub zwyczajnego pecha.
Na szczęście istnieją praktyczne i poręczne zestawy do naprawy opon rowerowych, które otrzymasz w naszym sklepie internetowym. Pozwalają na doraźne, szybkie i dość łatwe uszczelnienie dętki albo opony tubeless. Jeżeli jednak uszkodzenie jest poważne, a naprawa niemożliwa lub droga – po prostu zainwestuj w nowe ogumienie dla swojego roweru.
Nowość
Nowość