Ultramaraton gravelowy Gothica Trail – w drodze po mityczną Tarczę Odyna
11-04-2022Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
W Polsce z roku na rok pojawia się coraz więcej eventów skierowanych do rowerzystów. Każdy może sprawdzić swoje siły, zarówno fizyczne, wytrzymałościowe, jak i psychiczne. Wydarzenia te są zarówno dla amatorów, jak i zawodowców jazdy na dwóch kółkach. Niewątpliwie Maraton Podróżnika to nie lada gratka dla najtrwalszych.
Maraton Podróżnika po raz pierwszy wystartował w 2014 roku. Inicjatorami i organizatorami całego wydarzenia są osoby skupione wokół internetowego forum podrozerowerowe.info oraz Stowarzyszenia Koło Ultra. W tym roku, po raz siódmy zawodnicy zmierzą się z nową trasą.
Ultramaraton skierowany jest przede wszystkim do rowerzystów, którzy preferują długodystansową jazdę na rowerze. Niemniej jednak bardzo ważna jest świetna kondycja fizyczna oraz psychiczna. Ze względu na ogromny dystans do pokonania, w przypadku wątpliwości, czy dana osoba może wziąć udział w maratonie, organizator może zażądać od nas udokumentowania pokonanej wcześniej trasy.
W momencie zgłoszenia na dłuższy dystans należy udokumentować, że ukończyło się trasę o długości minimum 300 km. Jeśli chodzi o krótszy wariant tutaj musimy mieć na swoim koncie przejechane nie mniej niż 200 km. O dopuszczeniu danej osoby do startu w ultramaratonie ostateczną decyzję podejmuje organizator. Ważne! Wystartować w Maratonie Podróżnika mogą tylko i wyłącznie osoby, które ukończyły 18 rok życia.
Tegoroczna, siódma edycja Maratonu Podróżnika poprowadzi malowniczą trasą przez Bieszczady i Pogórza. Ultramaraton rozpocznie i zakończy się w tym samym miejscu, mianowicie przy skansenie „Pastewnik” w Przeworsku, niedaleko Rzeszowa. Planowany termin wyznaczony został na 6-7 czerwca 2020 roku.
Termin | 6-7 czerwca 2020 |
Baza maratonu | Skansen "Pastewnik" w Przeworsku |
Dystans | 300/500 km |
Limit czasu | 24/32 h |
Limit uczestników | 180 osób |
Jest to jedyny w Polsce ultramaraton, którego trasę wybiera społeczność poprzez głosowanie. O tym, którędy poprowadzona zastanie trasa Maratonu Podróżnika, jak co roku zadecydowali użytkownicy forum podrozerowerowe.info. Spośród propozycji zgłoszonych przez forumowiczów utworzono ankietę, która trwała siedem dni. Głos w niej przysługiwał tym członkom forum, którzy choć raz ukończyli Maraton Podróżnika, bez względu na osiągnięty dystans. Prawo głosu przysługuje również wolontariuszom, którzy pomagają w organizacji ultramaratonu.
Zasada jest prosta - ta propozycja, która zdobędzie najwięcej głosów zostaje wybrana oficjalną trasą Maratonu Podróżnika. Ze względu na poprawę organizacji oraz bezpieczeństwa uczestników eventu, po uzgodnieniu z forumowiczami trasa może ulec drobnym modyfikacjom. Wśród pomysłów pojawiły się Mazury oraz Bieszczady.
I tak oto siódma edycja Maratonu Podróżnika zagości w Bieszczadach. Trasa zatytułowana „Uroki południowego wschodu” poprowadzi uczestników przez malownicze tereny Podkarpacia. Pierwsze 20 km dla dystansu 300 km i 500 km będzie wspólne, później trasy są rozdzielone.
Krótsza, 300 kilometrowa droga pobiegnie wzdłuż Pogórza Dynowskiego i Przemyskiego, aż do Arłamowa – tutaj oba szlaki ponownie się złączą. Z kolei dłuższa, licząca 500 km trasa prowadzić będzie od strony Fredropola. Wcześniej uczestnicy przejadą bardzo blisko wschodniej granicy kraju i pokonają Kalwarię Pacławską.
Po złączeniu odcinków, rowerzyści jechać będą do Wołkowyi przez Solinę. Na tym etapie drogi ponownie się rozdzielą. Dłuższa droga zaprowadzi na południe do Cisnej, kolejno do Leska. Krótsza z kolei poprowadzi trasą Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej. Uczestnicy wspólnie pokonają 90 km odcinek przez m.in. najdłuższe w Polsce serpentyny w Tyrawie Wołoskiej.
Krótsza trasa zaprowadzi rowerzystów do Przeworska, dłuższa z kolei zahaczy o okolice Strzyżowa. Stąd po płaskim odcinku na północ od autostrady zawodnicy udadzą się w stronę mety. Obie trasy przebiegają jak najbliżej Bieszczad. Jednocześnie uczestnicy przejeżdżać będą wymagającą drogą Pogórza Dynowskiego, Przemyskiego i Strzyżowskiego.
Jeśli jesteś uczestnikiem tegorocznej, siódmej edycji ultramaratonu powinieneś wiedzieć, że obowiązywać będzie Cię kilka prostych zasad. Na pokonanie trasy 300 km masz równo 24 godziny, z kolei na trasę 500 km – 32 godziny. Czas Twojego przejazdu liczony będzie bez przerwy od startu do momentu wjazdu na metę. Cały dystans musisz pokonać zgodnie z przebiegiem trasy. Jeśli potrzebujesz się zatrzymać i zjechać z trasy zrób to, pamiętaj jednak, że musisz wrócić na nią dokładnie w tym samym miejscu, w którym z niej zjechałeś.
Całą trasę musisz pokonać rowerem napędzanym siłą wyłącznie Twoich mięśni.
Zabrania się:
Na trasie dozwolone jest korzystanie z infrastruktury dostępnej wyłącznie dla uczestników maratonu. Podczas takiego wydarzenia bardzo ważne jest wsparcie bliskich osób, koniecznie zabierz ze sobą rodzinę, przyjaciół i znajomych. Z całą pewnością doping bardzo się przyda. Maraton Podróżnika nie ma charakteru zawodów sportowych, możesz jechać sam lub w grupie innych rowerzystów. Wsparcie pomiędzy uczestnikami jest jak najbardziej wskazane i dozwolone.
Pamiętaj o jeździe zgodnej z zasadami ruchu drogowego. Zawsze kieruj się zdrowym rozsądkiem, twoje zdrowie i bezpieczeństwo są najważniejsze. Udział w maratonie bierzesz tylko i wyłącznie na swoją odpowiedzialność, dlatego bardzo ważne, aby odpowiednio się do niego przygotować.
Oprócz przygotowania fizycznego i świetnej kondycji, bardzo ważne jest również odpowiednie zadbanie o swój komfort psychiczny. Ultramaraton to ogromny wysiłek nie tylko dla ciała, ale również dla umysłu. Warto przeanalizować wyniki naszych wcześniejszych maratonów, tak aby ustalić czy jesteśmy w stanie realnie pokonać zamierzony dystans. Trenując, dobrze byłoby wyobrazić sobie samo wydarzenie. To pomoże przeanalizować nasze zachowania. Warto także jeszcze przed samym ultramaratonem przejechać podobną trasę.
Myśl pozytywnie! Takie podejście pomoże ci w trudnych chwilach. Masz ulubiony motywujący cytat? W momentach zwątpienia powtarzaj go. Pomocne będzie także wsparcie rodziny i przyjaciół. Niech wspierają cię na trasie! Pamiętaj o tym, że bardzo często ograniczenia pojawiają się jedynie w naszej głowie. Twoje ciało jest zdecydowanie silniejsze niż myślisz. Podczas takich wydarzeń, jak ultramaraton pomocna może okazać się zasada małych kroków. Stosuje ją m.in. Piotra Hercog, ultramaratończyk, który w październiku 2018 roku ukończył na pierwszym miejscu Moab 240 Endurance Run. Polak przebiegł dystans 380 kilometrów. Zapytany o to, czy był taki moment, że chciał zejść z trasy - odpowiedział:
Przeżyłem dwa poważne kryzysy. Pierwszy pojawił się na 70-80 kilometrze, gdy byłem już trochę zmęczony i zaczęło mnie boleć kolano. W dodatku zabrakło mi wody i mocno się odwodniłem. Pomyślałem, że mam przed sobą jeszcze 300 km, a już jestem wyczerpany. Zamiast myśleć o mecie, zastosowałem metodę małych kroków – skupiłem się na dotarciu do najbliższego bufetu. W takich sytuacjach zawsze zadaję sobie pytanie: czy jestem już w takim stanie, że nie mogę ruszyć do przodu? Za każdym razem odpowiadałem, że mogę biec dalej. Powoli, ale przed siebie. 1
Przy tego typu wydarzeniach często kluczowym aspektem jest właśnie nasza wytrzymałość mentalna, od której zależy nie tylko nasz wynik, ale i świadomość podejmowania trudnych decyzji. Jeśli czujemy się w 100% na siłach, aby wziąć udział w Maratonie Podróżnika warto zapoznać się z kwestiami formalno-technicznymi. Co trzeba zabrać obowiązkowo ze sobą?
Obowiązkowo zabierz ze sobą:
Poza obowiązkowym wyposażeniem zaleca się, aby uczestnicy zabrali ze sobą:
Ultramaratony to niewątpliwie gratka dla zaawansowanych biegaczy i rowerzystów. Wiesz, że Piotr Hercog podczas Moab 240 Endurance Run dystans 380 kilometrów pokonał w 60 godzin? W ciągu dwóch i pół dnia na sen poświęcił jedynie 60 minut!
1. źródło internetowe: D. Pechman, Piotr Hercog. 240 mil, 60 godzin biegu, 60 minut snu i... sukces w ultramaratonie [wywiad], https://sport.tvp.pl/39778285/piotr-hercog-ultramaraton-w-usa-400-km-moab-endurance-run-zwyciestwo-wywiad [20.02.2020].