Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Kompatybilność napędów rowerowych to nieustannie gorący temat u kolarzy. Zwłaszcza wśród tych, którzy nie boją się samemu „podłubać” przy jednośladzie. Dzieje się tak z kilku przyczyn. Po pierwsze – rynek nie znośni próżni i święta trójca producentów osprzętu, czyli marki Shimano, SRAM i Campagnolo wciąż wprowadzają nowe technologie i żonglują nimi pomiędzy poszczególnymi grupami. „Rewolucyjne” rozwiązania szybko staja się normą, a po kilku latach okazują się wręcz przestarzałe i wyparte przez nowe standardy.
Po drugie, wielu rowerzystów po prostu pożąda najlepszych, najlżejszych i najefektywniejszych rozwiązań. Co sezon lub dwa starają się coś poprawić w swojej maszynie, a to zawsze wiąże się z pytaniem o kompatybilność nowego elementu ze starym osprzętem.
I wreszcie ostatni powód – części rowerowe, a zwłaszcza napęd, podlegają zużyciu eksploatacyjnemu. Osoby zadowolone z swoich maszyn pewnego dnia dowiadują się, że ich model kasety lub korby wyszedł z produkcji i trzeba poszukać do niego zgodnie działającej alternatywy.
Biorąc pod uwagę wyłącznie dosyć współczesne komponenty, konkretnych kombinacji jest tyle, że ich opisanie wystarczyłoby do napisania książki. Zamiast tego skupimy się na ogólnych zasadach i narzędziach, które pozwolą nam na rozwiązanie większości dylematów związanych z kompatybilnością.
Najłatwiej stosować pełną grupę z danej generacji, wtedy wszystko będzie działać jak w zegarku. Jednak nie zawsze jest to możliwe lub opłacalne, a najwięksi producenci pozostawiają nam duże pole do popisu jeśli chodzi o łączenie różnych grup w obrębie np. rodziny technologii MTB. Do tego dochodzą również części przygotowywane przez mniejsze firmy (Sunrace, KMT, Connex), produkowane jako zamienniki oryginalnych elementów. Co ciekawe, wielu producentów rowerów ma swojej ofercie tańsze modele, których osprzęt stanowi mariaż komponentów z różnych grup.
Osprzętowy galimatias sprawia, że ze wszystkich możliwych kombinacji nie są w stanie spamiętać nie tylko rowerzyści-laicy, ale nawet profesjonalni serwisanci. Podsumowując, kompatybilność to tej branży prawdziwy temat-rzeka…
Jako generalną zasadę możemy przyjąć, że nie powinno się mieszać części, z różnych generacji osprzętu (np. elementów 10-rzędowego Shimano 105 5700 z nowszym, 11-rzędowym 105 R7000) ani łączyć elementów dedykowanych rowerom MTB ze stricte szosowymi. Wyjątkiem jest część 8- i 9- rzędowych napędów górskich i szosowych, które korzystają z tego samego systemu 1:2 i mogą się ze sobą łączyć.
Kompatybilność systemów napędowych jest tylko częściowa. Bez obaw można łączyć ze sobą manetki i przerzutki przednie, o ile tylko przerzutka przednia jest dostosowana do liczby i wielkości tarcz w mechanizmie korbowym.
Dopasowanie przerzutek tylnych do manetek jest nieco trudniejsze. Istnieje bowiem kilka osobnych typów osprzętu, które nie są ze sobą wzajemnie kompatybilne. Do najpopularniejszych z nich należą:
Oprócz dopasowania przerzutki tylnej do manetki (koniecznie muszą one należeć do tego samego systemu) ważne jest też dopasowanie liczby rzędów w kasecie do liczby rzędów w manetce (przy czym sama kaseta i łańcuch mogą pochodzić z innego systemu).
Najłatwiejszym do dopasowania i najwięcej „wybaczającym” elementem napędu okazuje się łańcuch, ponieważ można go skrócić. Czasem rozwiązaniem jest także po prostu pozbycie się niepotrzebnych ogniw.
Każdy producent stosuje swoje systemy przerzutek, które różnią się chociażby ze względu na skok linki podczas zmiany przełożeń. Wynika z tego, że manetka SRAM nie powinna działać z przerzutką Shimano i odwrotnie. Systemy różnych producentów są ze sobą niekompatybilne.
Niemniej jednak próby „eksperymentatorów” pokazują, że w niektórych przypadkach parametry obu technologii są na tyle zbieżne, że mogą zadziałać. Jest tak między innymi pomiędzy systemami Shimano Dyna-Sys oraz SRAM ESP. Mieszanie produktów obu producentów nie wydaje się mieć jednak praktycznego uzasadnienia najprawdopodobniej daleko takiej kombinacji do niezawodności. Co ciekawe, ciąg manetki w przednich manetkach SRAM i Shimano jest taki sam (1:1), dlatego część rowerzystów korzysta z takiego nietypowego, ale dobrze działającego połączenia.
Przerzutki Shimano w obrębie swoich rodzin – MTB oraz szosowych okazują się dosyć kompatybilne. Wśród komponentów szosowych można wyróżnić kilka modeli korzystających z tego samego systemu. Oznacza to, że można w ich obrębie łączyć manetki oraz przerzutki:
Natomiast w rowerach MTB:
Black Weeks
Black Weeks
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość