Czym jest pomiar mocy i jak z nim trenować?
22-05-2020Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Przełożenia w rowerze to jeden z najważniejszych parametrów napędu. Od niego zależy, jak szybko będziemy mogli jechać (potencjalnie) i pod jaką górę będziemy w stanie podjechać.
Dlaczego potencjalnie? Bo wiedząc, jakie mamy przełożenie w rowerze i z jaką kadencją będziemy pedałować możemy obliczyć prędkość. Ale po kolei.
Napędy rowerowe możemy podzielić w zależności od liczby biegów. Mamy więc rozwiązania:
W jaki sposób obliczyć zakres przełożeń w każdym z tych systemów?
Sprawa jest prosta – jedna tarcza z przodu, jedna koronka z tyłu. Załóżmy, że przednia zębatka to 48T, a tylna 16T, a opony mają średnicę 28 cali i 38 mm szerokości. Taki rower dobrze wygląda, jest prosty w obsłudze (nie trzeba majstrować manetkami) i serwisie. W jego wypadku zakres przełożeń to 3,15.
Co to dokładnie oznacza? Jeśli będziesz pedałował z kadencją 60 obrotów/minutę, rozpędzisz się do 24,12 km/h. Przy 100 obr./min. będzie to już 40,21 km/h. „Mieląc” 30 obr./min. będziesz jechał 12 km/h, co oznacza, że bardziej strome podjazdy lepiej pokonać z „buta”.
Przełożenia w piaście są rzadko stosowanym rozwiązaniem, dlatego od razu przejdziemy do przerzutek zewnętrznych. Największy zakres przełożeń w MTB zapewnia napęd Shimano 3x11. Przy mechanizmie korbowym 40/32/22 i kasecie 11-40 uzyskujemy wartość 661 procent! Oznacza to, że kręcąc z typową kadencją 90 obr./min. na najlżejszym biegu jedziemy z prędkością 6,85 km/h, na najcięższym – 45,33 km. Do obliczeń przyjęliśmy rower na oponach o średnicy 29 cali i szerokości 56 mm.
No dobrze, czy tak szeroki zakres przełożeń jest potrzebny? Nie! I dlatego nadeszła jednoblatowa rewolucja, poprzedzona dwutarczowym okresem przejściowym. Zapoczątkował ją amerykański koncern SRAM napędem 10-42. Łatwo policzyć, że zakres takiego napędu to 420 procent. Obecnie najwięcej – spośród dużych firm – oferuje japońska firma Shimano – 510 procent. Przykładem takiego produktu jest kaseta Shimano SLX 10-51.
Jak to się przekłada na prędkość? Jadąc z kadencją 90 obr./min. na najlżejszym przełożeniu posuwamy się w tempie 8,34 km/h, a na najcięższym zasuwamy – 42,34 km/h.
Czołówka napędów jednoblatowych przedstawia się następująco:
Wygląda na to, że poza bardzo specjalistycznymi rowerami (enduro na zróżnicowane góry) nie ma w MTB powrotu do napędów dwu-, nie mówiąc o trzyrzędowych. Poza wystarczającym zakresem przełożeń 1*x zapewnia znacznie łatwiejszą obsługę, prostszy serwis i niższą masę. Jedyną wadą jest konieczność montażu specjalnego bębenka w piaście w napędach z kasetą z najmniejszą zębatką 10T (lub mniejszą).
Przełożenia w rowerze szosowym komponowane są w nieco inny sposób. W modelach długodystansowych (endurance) z przodu są zwykle dwie tarcze – 50T i 34T. Najbardziej uniwersalne połączenie daje kaseta 11-34. W takim przypadku przełożenia w rowerze wahają się od 4,54 do 1,00, co daje zakres 454 procent. Kręcąc z kadencją 90 obr./min. na najtwardszym biegu uzyskujemy prędkość 52,87 km/h, na najbardziej miękkim – 11,62 km/h.
Zawodowi kolarze zdecydowanie częściej wybierają układ 53/39 i 11-25. W tym przypadku zakres przełożeń to zaledwie 308 procent, za to prędkość maksymalna przy 90 obr./min. to 56,01 km/h. Ma to wielkie znaczenie na stosunkowo płaskich odcinkach. Nic nie wskazuje na to, by te przełożenia miałyby się jakoś radykalnie zmienić.