Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Czy jazda w SPD jest trudna? Od czego zacząć naukę? Czy jest to bezpieczne? Pewnie niejedna osoba miała takie wątpliwości, zanim zdecydowała się rozpocząć swoją przygodę z SPD. Zobacz, jak przygotować się do swojej pierwszej jazdy, aby myśl o potencjalnych upadkach nie zniechęcała!
Zanim jednak przejdziemy do teorii, dowiedzmy się, czym właściwie jest SPD. To specjalnie opatentowany system przez Shimano w 1990 roku, znany pod nazwą Shimano Pedaling Dynamics. W zestawie znajdują się pedały SPD z mechanizmem zatrzaskowym oraz bloki umieszczone w podeszwie buta. Ideą jest połączenie tych dwóch elementów – buta i pedałów, aby ułatwić rowerzyście pedałowanie. Czy na początku jazda w SPD jest rzeczywiście taka łatwa?
Wszystko, co musisz wiedzieć o butach i pedałach zatrzaskowych, pisaliśmy już w artykule: Buty i pedały zatrzaskowe – kręć efektywniej! Mając już tę podstawową wiedzę, możemy przejść do kolejnego kroku, jakim jest nauka jazdy w SPD.
Musimy na chwilę przenieść się też do czasów, kiedy uczyliśmy się pedałować i przypomnieć sobie, jak to wtedy wyglądało. Zanim złapaliśmy równowagę, upadki były rzeczą normalną – wiadomo, początki są najgorsze. Jednak dzięki treningowi i wytrwałości w końcu udało się przejechać swoje pierwsze metry samodzielnie na rowerze. Z jazdą w SPD jest bardzo podobnie. Dzięki właściwemu podejściu jesteśmy w stanie opanować ten system, aby w przyszłości ułatwić sobie jazdę.
Jeżdżąc na rowerze z tradycyjnymi pedałami i przesiadając się na SPD, czynność wpięcia i wypięcia nie przychodzi naturalnie, dlatego na początku sprawia ona najwięcej problemów. Jeżeli system jest kompletną nowością, najlepiej zaczynać od małych kroków.
Najlepszym rozwiązaniem jest wsiąść na rower i oprzeć się o ścianę lub poręcz, żeby mieć możliwość podparcia się i popróbowania kilka razy, jak działa sam mechanizm. Dzięki temu „na sucho” poćwiczymy wpinanie i wypinanie, żeby wyrobić w sobie nawyki.
Szukamy miejsca, w którym blok wpina się do pedałów i po przekręceniu buta z godziny 4 na 6 – prawa noga i z 8 na 6 – lewa noga, czekamy na charakterystyczny dźwięk zablokowania się mechanizmu. Wówczas mamy pewność, że wszystko zrobiliśmy poprawnie. Pedały szosowe SPD i do rowerów MTB posiadają podobny układ wpięcia, czyli zawsze przednia część stopy zostaje przytwierdzona do pedału zatrzaskowego. Różnią się powierzchnią bloku – w rowerach szosowych jest ona znacznie większa.
Wbrew pozorom, jeżeli chcemy uwolnić stopę z pedałów SPD, nie podnosimy jej gwałtownie do góry. Przekręcamy ją na zewnątrz lub wykręcamy piętę w dowolnym kierunku, w zależności od typów używanych bloków – jednokierunkowe lub wielokierunkowe. I tutaj tkwi cała trudność. Ruch ten nie jest dla nas naturalny i gdy się zapomnimy, możemy za późno się wypiąć, a wiadomo jak to się może skończyć. Dlatego tak ważne jest popróbowanie tych czynności w komfortowych dla nas warunkach, żeby móc wyrobić prawidłowe nawyki.
Na początek dobrze jest też ustawić sobie parametr siły wypięcia na możliwie jak najlżejszy, aby móc szybko uwolnić stopę, kiedy nie czujemy się jeszcze wystarczająco pewnie. Większość dostępnych na rynku modeli posiada taką opcję. Mocniejszą regulację ustawmy, jak już jazda nie będzie sprawiała większych problemów. Taką funkcję posiada Shimano SPD-SL PD-R550.
Gdy nauczymy się już wpinać i wypinać, warto wybrać się na krótką jazdę testową koło domu lub po mało ruchliwych drogach bocznych.
Sprawdzimy wtedy w praktyce, jak wygląda praca samego mechanizmu. Szybkość jazdy niech będzie dostosowana do opanowanych umiejętności, aby nauka nie zakończyła się kontuzją. Jak wiadomo – trening czyni mistrza!
Na rynku istnieją również pedały dwufunkcyjne SPD, np. Shimano PD-EH500. Łączą w sobie z jednej strony szeroką, klasyczną platformę oraz system zatrzaskowy. Dla osób początkujących może być to doskonała opcja do ćwiczeń na początek, zanim przesiądą się na typowe SPD.
Dla osób stawiających swoje pierwsze kroki z SPD, marka Shimano opracowała koncepcję pedału Shimano Click’r, która zdecydowanie ułatwia naukę. Co wyróżnia te pedały?
Mniejsza siła sprężyny, a co za tym idzie łatwiejsze o około 60% wpinanie i wypinane, niż w typowych SPD. Dodatkowo kąt potrzebny do wpięcia został zmniejszony z 13 stopni do 8,5, co znacznie usprawnia uwalnianie stopy. Linia Click’r pozwala przede wszystkim rowerzyście na większą kontrolę i stabilizację nad rowerem. Z taką pomocą można przejechać dalej i nie męczyć się już tak mocno.
Zestaw buty i pedały SPD dzięki Click’r, dają możliwość maksymalnego wykorzystania tego systemu i przede wszystkim odczucia diametralnych korzyści z jazdy na rowerze. Ta linia występuje w modelach Shimano SPD: PD-T700, PD-T420, PD-T400 czy PD-MT50PD-MT50.
Jak już wspomnieliśmy, jazda w SPD niesie za sobą korzyści, które dostrzeże nie tylko zaawansowany rowerzysta. Bezsprzecznie da się zauważyć, że wywierana na pedały siła jest o wiele większa, niż w zastosowaniu tradycyjnym. Ma to znaczenie przede wszystkim w rowerach szosowych i MTB, kiedy napotkamy podjazdy lub potrzebujemy się rozpędzić. System SPD to również większa stabilność i gwarancja, że stopy nie oderwą się od pedałów w najmniej oczekiwanym momencie. Jeżeli bloki są ustawione poprawnie, noga znajduje się w komfortowej dla rowerzysty pozycji. Zatem warto spróbować swoich sił z SPD!
Jeżeli mając zamontowane pedały zatrzaskowe w swoim rowerze, chcesz od czasu do czasu jeździć w zwykłym obuwiu – jest taka możliwość bez konieczności demontażu na platformę. Z pomocą przychodzą specjalne nakładki na pedały SPD, np. adapter Shimano. Wystarczy wpiąć go w zatrzaski pedałów SPD – jak blok buta i zyskać dwa w jednym – klasyczną platformę, a w razie potrzeby funkcję zatrzaskową. Jedną z zalet jest również możliwość ochrony bloków w butach SPD za pomocą nakładek, żeby móc w nich swobodnie chodzić i nie martwić się o uszkodzenia i zabrudzenie otworów, np. LOOK Keo Cover.
W modelu SPD-SL Ultegra PD-R8000 marki Shimano, bloki ochronne znajdują się w zestawie.
To pytanie zastanawia niejednego rowerzystę. W praktyce system zatrzaskowy posiada również wadę – ma tendencję do zabrudzeń, które uniemożliwiają prawidłowe działanie. Zimą pojawiające się błoto pośniegowe lub sam śnieg może zanieczyścić otwory, a jazda nie należy wtedy do bezpiecznych. Niezależnie czy posiadasz pedały SPD MTB czy szosowe, może się również zdarzyć wyślizgnięcie podeszwy.
Są jednak zwolennicy, którzy uważają, że jazda SPD cały rok jest bezpieczna i nawet zima nie stanowi większego problemu. W tym okresie stosują oni wyćwiczoną technikę jazdy, dzięki której wpinają i wypinają się bez najmniejszego problemu. Ryzykowne?