Jak założyć owijkę na kierownicę szosową? Poradnik krok po kroku
08-04-2020Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Rowery szosowe od lat cieszą się nieustającą popularnością. Ostatnimi czasy moda na nie wydaje się nawet wzrastać, co może wynikać z tego, jak na przestrzeni ostatniej dekady zmieniła się ich charakterystyka. Obecnie na rynku dostępne są nie tylko modele sportowe, przeznaczone do dynamicznej jazdy w pochylonej pozycji, ale także szosówki endurance, pozwalające na komfortowe pokonywanie dalekich tras. Te drugie pod wieloma względami przypominają gravele i przy dobranych oponach umożliwiają zjazd poza asfalt.
Dynamiczna ewolucja kolarzówek sprawia, że dzisiaj pomocy w wyborze potrzebują nie tylko nowicjusze zastanawiający się, jaki rower szosowy na początek będzie najlepszy, ale także osoby bardziej doświadczone, decydujące się na zakup nowego modelu. Dysponując większym budżetem, warto namyśleć się nad tym, czym powinien wyróżniać się nowy jednoślad. Nie tylko ceny, ale i technologie zmieniają się bardzo szybko, dlatego przed zakupem należy zorientować się, jakie wymagania powinien spełniać model w założonym budżecie.
SPIS TREŚCI
Kolarstwo szosowe mocno zmieniło się na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Z jednej strony – na poziomie sportowym – dyscyplinę zrewolucjonizowały nowinki technologiczne i filozofia marginal gains. Z drugiej – wśród amatorów – coraz większą popularnością cieszą się rowery szosowe zaprojektowane nie do jazdy wyścigowej, a rekreacyjnej.
Jeszcze 20 lat temu wszystkie rowery szosowe różniły się głównie masą. Natomiast współcześnie coraz trudniej znaleźć dwie bardzo podobne do siebie konstrukcje, ponieważ poszczególne modele może dzielić niemal wszystko: geometria i materiał ramy, szerokość opon, wysokość stożka w oponach czy nawet rodzaj napędu.
Obecnie setki dostępnych propozycji na rynku możemy podzielić na trzy rodzaje rowerów szosowych:
Na marginesie tego uproszczonego podziału istnieją również rowery czasowe, czyli modele wyłącznie do startów w zawodach TT.
Rowery szosowe nie są tanie, nawet podstawowe modele kosztują dosyć sporo. Powoduje to, że wiele osób rozważa zakup produktu używanego. Może to być dobry pomysł dla tych dobrze obeznanych w temacie kolarstwa, np. górskiego lub mających możliwość zakupu od zaufanego sprzedawcy. W innym przypadku łatwo trafić na rower o przestarzałej konstrukcji lub z usterką, np. trudnym do zauważenia uszkodzeniem ramy. Pogmatwane początki mogą skutecznie zniechęcić do kolarstwa, dlatego najbezpieczniejszym wyborem okazuje się zakup nowego roweru ze sklepu.
Każdy początkujący powinien wiedzieć o tym, że najważniejsze jest to, aby szosówka była dobrze dopasowana do wzrostu jej użytkownika. Pozwoli to na podróżowanie w odpowiedniej pozycji, niepowodującej dyskomfortu. Za najistotniejszy parametr uznać można efektywną długość górnej rury (od rury podsiodłowej do główki ramy), ponieważ to ona określa rozmiar roweru. Warto zwrócić uwagę także na wysokość ramy, czyli tzw. stack. Powinien być on dopasowany do naszego przekroku, tak aby umożliwiał swobodne wsiadanie i zsiadanie. Przy wszystkich modelach na naszej stronie widnieje kalkulator dopasowania rozmiaru ramy do wzrostu użytkownika. Warto z niego skorzystać, a w przypadku wątpliwości skłaniać się raczej w stronę mniejszego, ponieważ podczas bikefittingu można zdecydowanie wydłużyć ramę poprzez zmianę mostka i siodełka.
Rozmiar ramy jest także tym, co różni rower szosowy dla kobiety od modeli dedykowanych mężczyznom. Wymiary damskich kolarzówek dopasowane są do niższego wzrostu, a górna rura często jest poprowadzona pod kątem lub specjalnie wygięta, aby ułatwiać wsiadanie.
Pierwszy rower szosowy dla amatora często jest dość prostą konstrukcją. Z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy założyć, że posłuży przede wszystkim do treningów. Istnieje 6 aspektów, na które należy zwrócić największą uwagę:
Więcej o doborze pedałów do roweru szosowego w artykule:
Najtrudniej jest zacząć i ustalić, jaki rower szosowy na początek będzie najlepszy. Po nabraniu doświadczenia oraz kilku tysiącach kilometrach „w nogach” większość osób wie, czego potrzebuje i na co należy zwrócić uwagę w pierwszej kolejności. Dlatego zakup kolejnej szosówki jest procesem zdecydowanie przyjemniejszym.
Jeżeli pozwala na to założony budżet, często jest to przesiadka z ramy aluminiowej na karbonową – mniej ważącą i lepiej tłumiącą drgania. Kolejne pożądane ulepszenia to napęd z wyższej grupy osprzętu, lżejsze koła, a także sztywne osie oraz hamulce hydrauliczne.
Tyle teorii i dobrych rad, przejdźmy do konkretów – modele rowerów szosowych, na które warto zwrócić uwagę w budżecie do 3000, 4000, 5000, 6000, 7000, 10 000 zł i 15 000 zł.
Wielu początkujących rowerzystów, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z kolarstwem, chce zakupić tani rower szosowy, którego cena nie przekroczy 2000 zł. Znalezienie modelu oferującego zadowalającą jakość jest w tym budżecie prawie niemożliwe. Nawet jeżeli w jakimś sklepie dostępne są produkty oferowane w takiej kwocie, to zazwyczaj nie warto się na nie decydować. Takie kolarzówki będą wyposażone w najsłabszy możliwy osprzęt, który prawdopodobnie szybko ulegnie zużyciu. Pozorna oszczędność prawdopodobnie szybko przerodzi się w dodatkowe wydatki związane z naprawami, a mało płynne funkcjonowanie np. przerzutek może zniechęcić do jazdy.
Znalezienie szosy do 3000 zł nadal nie należy do najłatwiejszych zadań. Ramy i przeznaczone do nich komponenty znacznie podrożały, dlatego około 2500-3000 zł to minimalna kwota, za jaką da się kupić solidną konstrukcję. Można oczywiście polować na promocję lub nieco zwiększyć budżet. Warto poszukać korzystnej okazji, ponieważ dobrze dobrany pierwszy rower szosowy pozwoli przyzwyczaić się do jazdy w dynamicznej, pochylonej pozycji i przyswoić sobie obsługę klamkomanetek, zwłaszcza osobom, które przesiadają się z rowerów miejskich, trekkingowych lub MTB.
Przyjrzyjmy się zatem wartym uwagi rowerom szosowym do 3000 zł.
Kross Vento 2.0
To propozycja od znanej marki, która charakteryzuje się przyjemnym dla oka designem i atrakcyjnymi rozwiązaniami w niewygórowanej cenie.
Kross Vento został wyposażony w osprzęt z grupy Shimano Claris. Zastosowane w nim hamulce szczękowe są trwałe i łatwe w obsłudze. Napęd w konfiguracji 2x8 wystarczy do spokojnej jazdy po asfaltowych drogach. Opony Mitas Syrinx pozwalają utrzymać właściwą przyczepność i są bardzo wytrzymałe.
Romet Huragan 1
Ramę wykonano z lekkiego stopu aluminium 6061 X-Lite, natomiast widelec powstał z włókna węglowego. Karbon ceniony jest zwłaszcza za niską masę, sztywność oraz dobre tłumienie mikrodrgań.
W rowerze zastosowano osprzęt z grupy Shimano Tourney (2x7) która dobrze sprawdzi się podczas rekreacyjnej jazdy i pozwala przyzwyczaić się do obsługi typowo szosowej konfiguracji.
Cztery tysiące zł, to następny pułap, w którym można znaleźć ciekawy rower szosowy dla początkujących. Z powodzeniem może być użytkowany przez osoby planujące start w ultramaratonie (zwłaszcza jeśli celem jest ukończenie wyścigu, a nie wygrana).
Sensa Emilia Tiagra
Emilia Tiagra od marki Sensa to lekki i wydajny rower szosowy dla początkujących. Może być jednak również kupiony przez osoby, które chcą rozwijać się w kolarstwie i obecnie dysponują bardzo podstawową szosówką, np. z napędem 2x8, przy którym brakuje przełożeń na podjazdach. Szczególnie dobrze sprawdzi się dla kobiet.
Model wyposażono go w bardzo uniwersalny napęd 2x10. Rury, z których zbudowano ramę poddane zostały podwójnemu cieniowaniu i hydroformowaniu, co przekłada się na niską masę oraz atrakcyjny wygląd całości.
Sensa Romagna Tiagra
Romagna jest "bratem bliźniakiem" modelu Emilia. Również działa na pełnej grupie Shimano Tiagra w układzie 2x10. Obie wersje łączą również: identyczne koła, opony oraz carbonowe widelce.
Różnica polega na tym, że Sensa jest rowerem szosowym dedykowanym kobietom, dlatego ma większy sloping ramy, a także damskie siodełko. Przez inną geometrię Romagna ma agresywniejszy i bardziej sportowy charakter.
W rowerze za 5000 zł można spodziewać się odrobinę lepszego osprzętu, niż w modelach z niższych półek cenowych. Produkty za tę kwotę mogą w zupełności zadowolić osoby, które chcą cieszyć się swobodną, rekreacyjną jazdą i zadbać o swoją kondycję.
Kross Vento DSC 4.0
Przystępny cenowo rower szosowy z hamulcami tarczowymi Tektro (w tej wersji jeszcze mechanicznymi). Nowa generacja ramy – DSC – umożliwia montaż szerszych opon. 32 mm szerokości zapewnia lepszą stabilność i wyższy komfort jazdy. Idealnie sprawdza się do treningów oraz na dłuższe dystanse.
W dziedzinie osprzętu marka Kross postawiła w tej wersji na pełną grupę Shimano Tiagra 4700 2x10. Jej największe zalety to niezawodność oraz wytrzymałość. W działaniu nie ustępuje droższym napędom (Shimano 105 czy nawet Ultegra), dlatego jest świetnym wyborem na pierwszy kontakt z kolarstwem szosowym.
Felt VR 40
Jeszcze jeden rower szosowy w typie endurance, również z aluminiową ramą o łagodnej geometrii, carbonowym widelcem oraz napędem złożonym z pełnej grupy Shimano Tiagra 2x10. Tym, co wyróżnia ten model, są hydrauliczne hamulce tarczowe, czyli pracujące w technologii, która zdecydowanie poprawia bezpieczeństwo w mokrych warunkach oraz na górskich trasach.
Charakterystycznym elementem konstrukcji Felta VR 40 jest również dodatkowy punkt montażowy na górnej ramie. Przypomina rozwiązania stosowane w gravelach. Umożliwia stabilne umocowanie dodatkowej torby bikepackingowej.
W przedziale do 5000 zł warto rozważyć także rowery gravelowe, zwłaszcza, jeśli nie chcemy ograniczać się jedynie do dróg asfaltowych. Więcej o różnicach między nimi a szosówkami typu endurance w artykule:
Gravel czy szosa endurance – co wybrać?
W kwocie do 6000 zł znajdziemy ciekawe modele, które zadowolą nie tylko początkujących, ale również bardziej wymagających rowerzystów. Polecane rowery szosowe nieprzekraczające tej kwoty to:
Sensa Romagna Disc SLE
Geometria typu endurance sprawia, że ten Sensa Romagna Disc SLE dobrze sprawdzi się na długich dystansach, pozwalając na jazdę w bardziej komfortowej pozycji niż wersje z ramami typowo wyścigowymi.
Wydajny osprzęt, w tym przerzutki oraz klamkomanetki Shimano 105 sprawiają, że napęd działa płynnie i bardzo wydajnie. Warto zwrócić uwagę także karbonowy widelec i hydrauliczne hamulce tarczowe.
Superior X-Road Comp
Bardzo uniwersalny rower szosowy czeskiej produkcji. Dzięki ramie z potrójnie cieniowanego aluminium łączy niską masę ze świetną wytrzymałością. Dobrze nadaje się zarówno do treningów, jak i długodystansowych wypraw w stylu bikepackingowym. Co więcej, zwiększony prześwit w ramie umożliwia montaż gravelowych opon – o szerokości do 40 mm.
Napęd 2x10 oraz hydrauliczne hamulce tarczowe pochodzą z grupy Shimano Tiagra, czyli osprzętu cenionego za bardzo dobry stosunek ceny do jakości.
Z budżetem sięgającym 7000 zł i odrobiną szczęścia można w atrakcyjnej cenie natrafić na doskonale wyposażony rower. W przypadku wyboru modelu z napędem 2x11 (Shimano lub SRAM), hydraulicznymi hamulcami tarczowymi i sztywnymi osiami dostajemy osprzęt, który przez wiele lat nie będzie wymagał żadnych zmian.
Romet Huragan CRD
Karbonowa rama i widelec, napęd 2x11 z osprzętem Shimano 105 oraz hydrauliczne hamulce tarczowe z tej samej serii, a do tego koła Rodi Airline EVO z oponami Michelin.
Ten rower ma wszystko, co potrzebne, aby zapewniać wsparcie zarówno w czasie treningów, jak i wyścigów kolarskich.
Ramę charakteryzuje agresywna geometria, która sprawdzi się podczas dynamicznej jazdy.
Kross Vento DSC 5.0
Model pochodzący z tej serii, co opisany wcześniej Vento 4.0 DSC. Oba rowery dzielą tę samą ramę, dlatego w kwestii geometrii nie ma w nich żadnych różnić. Droższa wersja – 5.0 – ma jednak wyraźnie lepszy osprzęt: pełną grupę Shimano 10 (2x11), hydrauliczne hamulce tarczowe oraz koła o bardzo dobrej renomie – FSA Vision Team 30.
Kross Vento DSC 5.0 jest jednym z najprzystępniejszych cenowo rowerów szosowych, które świetnie sprawdzają przy dynamicznej jeździe. To konfiguracja, która w zupełności wystarczy nie tylko do efektywnych treningów, ale również do pierwszych startów w wyścigach czy ultramaratonach.
Rower szosowy do 10 000 zł
Najlepszy dowód na to, że kolarstwo szosowe nie jest tanim sportem stanowi fakt, że dziesięć tysięcy złotych wcale nie jest kwotą, która otwiera przed klientem drzwi do najnowocześniejszych rozwiązań i topowych modeli. Oczywiście wystarczy to na kupno doskonałego oraz lekkiego roweru, jednak szosówki, na jakich jeżdżą zawodowcy mogą kosztować dwa, trzy lub nawet cztery razy tyle.
5000 – 10000 zł to w przypadku rowerów szosowych niezwykle zróżnicowany segment cenowy. Dolne widełki tej grupy pozwalają na zakup wysokiej klasy modelu zbudowanego na aluminiowej ramie. Natomiast powyżej 8000-9000 zł można celować w konstrukcje wykonane w całości z włókna węglowego. Warto szukać także roweru z hydraulicznymi hamulcami tarczowymi i sztywnymi osiami. O ile osprzęt z grupy Shimano 105 lub wyższej jest w tym budżecie raczej standardem, to lekkie koła – najlepiej od znanego producenta – są atutem, na który należy zwrócić uwagę. Najlepsze rowery szosowe mają obręcze wykonane z karbonu, jednak w tym przedziale cenowym ciężko o takie rozwiązanie.
Superior X-Road Team Elite SE
Drugi model od marki Superior – X-Road Team Elite SE – to prawdziwie wyścigowy rower szosowy. Już na wstępie warto zauważyć, że w tym modelu nie tylko widelec, ale również rama wykonane zostały z niezwykle lekkiego karbonu. Przekłada się to oczywiście na bardzo niską masę całej konstrukcji!.
Dodatkowo model jest bardzo sztywny i świetnie reaguje na gwałtowne przyspieszenia, a dzięki pełnej grupie Shimano 105 wyróżnia się efektywnym oraz bezproblemowym funkcjonowaniem.
Orbea Avant H30
Avant H30 to świetny rower szosowy endurance od hiszpańskiego producenta, który pozwoli sprawnie pokonywać wielokilometrowe trasy.
Dzięki komponentom Shimano 105 zapewnia płynną, precyzyjną zmianę biegów i świetne osiągi. Karbonowy widelec i lekka, aluminiowa rama z poprowadzonym wewnątrz rur okablowaniem gwarantują komfort użytkowania, a geometria umożliwia jazdę w lekko pochylonej, mniej obciążającej kręgosłup pozycji.
W tym przedziale cenowym można znaleźć dobry rower szosowy, który docenią doświadczeni kolarze. Karbonowe ramy stają się standardem, dzięki czemu modele z tego segmentu wyróżniają się bardzo niską masą i doskonałą dynamiką. Przyjrzyjmy się ciekawym propozycjom rowerów szosowych. Jakie wybrać w pułapie do 15 000 zł?
Superior X-ROAD Team Issue SE
X-ROAD Team Issue SE to jeszcze lepiej wyposażony rower szosowy od marki Superior. Świetnej jakości osprzęt sprawia, że rower waży zaledwie 8.79 kg w rozmiarze 57. Z tego powodu dobrze nadaje się do jazdy po górach.
Model jest sztywny i świetnie reaguje na przyspieszenia kolarza. Napęd 2x11 złożony z pełnej grupy Shimano Ultegra zapewnia błyskawiczną zmianę przełożeń w każdej sytuacji. Korba 11-34T w połączeniu z kasetą o rozpiętości 50-34T gwarantują szeroki zakres przełożeń (zwłaszcza na podjazdach), a hydrauliczne hamulce tarczowe umożliwiają pewne hamowanie niezależnie od warunków atmosferycznych.
Orbea Orca M30
Jeżeli szukamy najlepszych rozwiązań albo planujemy udział w wyścigach, to dobrym wyborem może okazać się Orbea Orca M30. To rower z karbonową ramą o geometrii typu race, czyli wyścigowej, pozwalającej na jazdę w mocno pochylonej, a dzięki temu aerodynamicznej pozycji.
Wykorzystane przez hiszpańskiego producenta włókno węglowe MR Carbon jest wersją wzmocnioną, czyli wytrzymalszą niż lżejszy OMX. Zastosowanie dobrej klasy osprzętu – napędu 2x12 z grupy Shimano 105, a także hydraulicznych hamulców tarczowych pozwoliło na zejście z wagą roweru poniżej 9 kg (8.90 kg w rozmiarze 55).
Warto zwrócić uwagę także na design. Przewody poprowadzono wewnętrznie w taki sposób, że nie są one widoczne nawet na kierownicy, co uchroni je również przed uszkodzeniem np. podczas transportu roweru.
Ridley Noah Disc 105
W pełni carbonowa rama modelu Noah Disc ma aerodynamiczny kształt, który pozwala jeździć szybciej. Unikalny kształt rurek (F-Tubing) łączy sportową wydajność z niezwykle efektownym wyglądem. Testy przeprowadzone przez belgijskiego producenta wykazały prędkości 50 km/h zyski na zmniejszeniu oporu powietrza sięgają nawet 4%.
Pełna wyścigowa grupa Shimano 105 gwarantuje idealną kompatybilność wszystkich elementów. Tylne zębatki 11-32 i przednie 50-34 pozwolą śmiało przemierzać drogi pochylone nawet w 20%. Taki napęd idealnie sprawdza się u amatorskich kolarzy.
Dzieci zazwyczaj sięgają po rowery crossowe lub MTB, które pozwalają także na jazdę po drogach leśnych oraz polnych, czyli tam, gdzie rodzice czują się z nimi najbezpieczniej. Miłośnicy kolarstwa szosowego mogą jednak chcieć złamać ten schemat i sprawić swojej pociesze kolarzówkę z prawdziwego zdarzenia.
Jest to ciekawy i łatwy do zrealizowania pomysł. Szosówki na 26-calowych kołach będą odpowiednie już dla dzieci o wzroście około 140 cm i będą pasowały aż do osiągnięcia 165 cm, więc mogą wystarczyć nawet na kilka sezonów.
Niestety wielu producentów nie ma w swojej ofercie modeli młodzieżowych, dlatego trudno w tym przypadku przebierać pomiędzy różnymi wersjami wyposażenia. Ważne, aby geometria ramy i wymiary poszczególnych komponentów pozwoliły na komfortową jazdę. Duże znaczenie ma również masa roweru – im mniej, tym lepiej. Dobry rower szosowy dla dziecka nie powinien przekraczać 10 kilogramów. Za przykład wartego uwagi roweru młodzieżowego może posłużyć choćby NS Bikes Rag+ JR.
Kupując dziecku lub sobie rower szosowy, koniecznie należy również zaopatrzyć się w kask. Więcej o tym, jaki produkt na szosę wybrać w tekście:
Najlepsze kaski rowerowe na szosę lub gravela. Poznaj ranking polecanych modeli!