Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Dopiero pod koniec lat 70. Gary Fisher wzmocnił i skrócił ramę oraz dodał szerokie opony do 26-calowych obręczy. Tak powstał pierwszy rower MTB, dzięki któremu wcześniej niedostępne szlaki stanęły dla kolarzy otworem. Wyścigi górskie były z początku określane wyłącznie jako sport ekstremalny, lecz dziś znajdują miłośników także wśród amatorów. MTB jest też uwielbiane przez osoby, które po prostu czerpią frajdę z okolicznych singli. Dla każdej z wymienionych grup przygotowaliśmy ciekawe propozycje, porady i ranking rowerów górskich – zapraszamy do przeglądu polecanych modeli MTB!
Spis treści:
Rodzaje i ceny rowerów MTBOmówienie cech modeli górskichPolecane rowery MTB do konkretnej kwotyW dzisiejszych czasach rowery górskie są bardzo różnorodne. Choć jednym tchem można wymienić popularne dyscypliny MTB – XC, maraton, all-mountain, trail, enduro czy downhill – to granica pomiędzy konkurencjami potrafi się zacierać. Podobnie sztywność tracą ramy dotyczące doboru modeli do każdej ze wciąż ewoluujących dyscyplin. Mimo to ranking rowerów MTB zacznijmy od poruszenia kwestii górskich podgatunków, a wybór stanie się łatwiejszy.
Zacznijmy od określonej skrótem XC jedynej dyscypliny olimpijskiej MTB. Relatywnie niewielkie przewyższenia (150-300 m) nie oznaczają współcześnie braku stromych zjazdów. Z pewnością napotkasz też błoto i mnóstwo korzeni. Na singletracki, czyli wąskie dróżki o szerokości jednego roweru, polecane są przede wszystkim modele typu hardtail. Ile za nie zapłacisz?
Dyscypliną kolarską pokrewną XC jest maraton, czyli wyścigi nie na pętlach, a na długiej trasie od punktu A do punktu B. Większe odległości i bardziej ukształtowany teren nie zmienia faktu, że do maratonów stosowane są rowery podobne co w cross-country.
Jazda wąskimi ścieżkami po górach i lasach pełnych wzniesień – to właśnie trail. Rowery ścieżkowe są często zestawiane z modelami do enduro, które cechują się jednak wyższym skokiem i nieco innym ogumieniem czy geometrią. O ile w XC rower full suspension jest dla amatorów rzadkim, interesującym wyborem, to wśród ścieżkowców dominuje pełne zawieszenie. A w przypadku enduro? Dyscyplina nie bez powodu nazywana małym downhillem sprawia, że damper to już w zasadzie konieczność. Ile kosztują modele?
Podobnie jak rowery maraton są niemal identyczne z modelami XC, tak kategoria trail zapisywana jest często z ukośnikiem, po którym następuje fraza all-mountain. To jednak nie synonim – modele AM mają nieco większy skok zawieszenia (140-180 mm) i odrobinę mniej agresywną geometrię. Z powodu tak mocnego dampera oraz widelca rowery all-mountain można umieścić bliżej enduro. Domeną modeli AM nie do końca są jednak zjazdy, za to lepiej sprawdzą się w podjeżdżaniu. Nomen omen – są bardzo wszechstronne.
Aby długie i strome zjazdy były bezpieczne oraz szły sprawnie, potrzeba roweru z pełnym zawieszeniem o skoku nawet 200 mm. To pierwszy powód, dla którego modele do downhillu znajdziesz w cenie wyższej niż 12000 zł. Druga sprawa – konieczność użycia naprawdę mocnych, 4-tłoczkowych hamulców, a trzecia – wytrzymałość wszystkich komponentów.
Podobne do zjazdówek rowery freeride mają nieco niższy skok zawieszenia, wyżej osadzony środek ciężkości oraz węziej rozstawione koła i mniejszy trail. Dzięki takiej konstrukcji są bardziej zwrotne i skoczne, dlatego pozwalają na więcej zabawy.
Współczesne modele górskie w znaczącym stopniu różnią się od wynalazku Garego Fischera. Z oferty sklepów znikają rowery z 26-calowymi kołami, ustępując miejsca odpowiednikom o 3 cale większym. Widelec stał się amortyzowany, a do kompletu w wielu modelach dodano jeszcze damper. Większość rowerów nie ma już za to przedniej przerzutki, z kolei kaseta może mieć nawet 12 zębatek.
Cechy charakterystyczne roweru MTB:
Skoro wspomnieliśmy już o cechach dotyczących większości współczesnych modeli MTB, to opowiedzmy o różnicach, które pomogą dobrać właściwy rower.
Geometria ramy rzutuje na wygodę jazdy, zwrotność roweru, łatwość podjeżdżania i bezpieczeństwo pokonywania zjazdów. Do wyboru są agresywniejsze (lepsze na zakręty i stromizny) oraz stabilniejsze konstrukcje (zwiększające wygodę i ułatwiające pędzenie po płaskim).
Stabilność, odczuwalna zwłaszcza przy większych prędkościach, jest poprawiana dzięki większej bazie kół, czyli odległości między osiami. Na ten rozstaw wpływa nachylenie główki ramy, długość tylnego trójkąta, a także parametry takie jak trail czy offset.
Krótszy rower jest z kolei zwrotniejszy, czyli – potocznie mówiąc – agresywniejszy. Niższa mufa suportu oraz obniżony przód roweru pozwalają swobodniej zjeżdżać ze stromizn i wjeżdżać pod górkę. Bardziej pochylona rura podsiodłowa również ułatwia jazdę w dół, przesuwając środek masy do tyłu.
Sztywny widelec w MTB to już egzotyka – jest spotykany, ale głównie w modelach zmodyfikowanych pod bardzo przystępny teren. Większość rowerów górskich to hardtaile, a więc mają „sztywny ogon”, czyli nie posiadają dampera. Modele bez tylnego amortyzatora są, ogólnie rzecz ujmując, tańsze od fulli. Nadają się przede wszystkim do XC, maratonu i – częściowo – trailu. Słowem: tam, gdzie stromych zjazdów jest mniej. Rowery full suspension są tworzone głównie z myślą o downhillu i freeridzie, a także enduro czy all-mountain.
Ugięcie przedniej amortyzacji w cross-country i maratonie zaczyna się już od 80 mm skoku, a kończy na około 120 mm. A jaki rower trailowy powinien mieć skok? Około 130-150 mm. W all-mountain wartość ta jest jeszcze wyższa. Górna granica dla ścieżkowców w zasadzie wyznacza dolny przedział w enduro (minimum 150 mm). Do zjazdów potrzeba już 180-200 mm skoku.
Samo ugięcie to jednak nie wszystko, na co należy zwrócić uwagę, kupując rower MTB. Jaki wybrać amortyzator, gdy masz do dyspozycji modele ze sprężyną mechaniczną i powietrzną? Druga z opisanych propozycji pozwala lepiej przystosować działanie dampera czy widelca do Twojej masy. Mechaniczne amortyzatory są przystępniejsze cenowo i łatwiej serwisowalne.
Hydrauliczne hamulce tarczowe pozwalają szybko zwolnić w każdych warunkach pogodowych. Przejazd błotnistą trasą, mżawka, poważne opady? To powody, dla którego modele typu V-brake na dobre zniknęły z rowerów MTB, ponieważ nie zapewniają bezpieczeństwa, gdy jest mokro. W bardziej budżetowych rowerach znajdziesz mechaniczne zaciski na tarczy, które łatwiej się serwisuje niż hydrauliczne odpowiedniki.
Koniecznością w warunkach górskich są mocne obręcze i szerokie opony z przyczepnymi klockami. Większość rowerzystów MTB już na dobre rozstała się z dętką – ogumienie w systemie Tubeless jest lżejsze oraz mniej podatne na przebicia.
A jaki rozmiar wybrać w modelu górskim? Duże koła zwiększają długość roweru, przez co również – stabilność. To powód, dla których MTB 29-calowe stały się bardziej popularne, a o 3 cale mniejsze odpowiedniki są coraz rzadsze. Jednak koła w rozmiarze 26 cali oferują większą zwrotność. Jeśli szukasz kompromisu, najlepsza będzie para modeli 27,5”.
Istnieje jeszcze ciekawe rozwiązanie o nazwie mullet w postaci kombinacji dwóch rozmiarów w jednym rowerze. Mniejsze koło z tyłu, a większe z przodu były testowane m.in. w rowerach enduro, w których zwiększały płynność pokonywania zakrętów i dodawało komfortu na nierównościach. Swoją drogą – różnica rozmiaru kół w mullecie przypomina tę w bicyklach, a więc w jednych z pierwszych jednośladów. Można pomyśleć, że historia zatoczyła – nomen omen – koło.
Producenci współczesnych rowerów najczęściej rezygnują z montażu przedniej przerzutki. To cenne uproszczenie – użytkownik korzysta tylko z jednej manetki, a w razie serwisowania ma mniej do regulacji czy naprawy. Zakres przełożeń nadal może być duży, ponieważ kaseta o jedenastu lub dwunastu koronkach z zębami np. 11-51 czy 10-51 w zupełności wystarcza na górską jazdę.
Napędy warto porównywać, zwracając uwagę na hierarchię grup Shimano oraz SRAM. W polecanych rowerach MTB tylna przerzutka jest dobrze ukryta przed terenowymi przeszkodami oraz czy ma sprzęgło. Pierwsze udogodnienie może uchronić komponent przed uszkodzeniem, drugie – zapobiegnie spadaniu łańcucha na wybojach.
Biorąc pod uwagę wszystkie opisane aspekty, stworzyliśmy listę polecanych rowerów górskich. Na wstępie warto zaznaczyć, że akronim MTB bywa nadużywany – w przypadku budżetowych rozwiązań lepiej mówić o ekonomicznych rowerach ATB, czyli all-terrain bike. Wszystko dlatego, że raczej nie dadzą one rady na stromiznach czy pośród obfitego błota i piasku. Niemniej jednak modele z pierwszego przedziału cenowego sprawdzą się doskonale jako wszechstronny rower zarówno do dojazdów do pracy, jak i do rekreacyjnych wycieczek w pobliskim lasku. To dobry początek – możesz sprawdzić, czy terenowa jazda Ci się spodoba przed kupnem bardziej zaawansowanego jednośladu.
Niecałe 3000 zł wystarczy, żeby złapać za kierownicę roweru Superior XC 859, który ma osprzęt od Shimano: napęd 2x9 i hydrauliczne hamulce tarczowe. Zaletą modelu jest też lekka aluminiowa rama oraz amortyzator RST Blaze o skoku 100 mm. Geometrię czeskiego hardtaila stworzono z myślą o komforcie, który przyda się podczas dłuższych przejażdżek.
Polecany dla obu płci rower Orbea Onna 29 50 ma równie ciekawy dobór osprzętu. Manetka microSHIFT TS38 i kaseta SunRace to sposób, aby wyróżnić się na tle najczęściej stosowanych rozwiązań. Dzięki hydraulicznym hamulcom Shimano MT200 łatwo zwolnisz nawet podczas rzęsistego deszczu.
Jeśli zastanawiasz się, jaki rower MTB do 3000 zł wybrać, koniecznie zwróć też uwagę na Oxfeld XC-7. To model polskiej marki z identycznymi hamulcami, co w wymienionej propozycji od Orbei – warto je docenić. Napęd 2x10 został złożony z komponentów Shimano Deore, czyli niezwykle solidnej grupy osprzętu. Dzięki 29-calowym kołom na tym rowerze można śmiało trenować przed ruszeniem na prawdziwe trasy XC.
5000 zł to jeszcze nie tak dużo, ale na rower hardtail z osprzętem Deore spokojnie już wystarczy. Piąta grupa w hierarchii Shimano jest ceniona przez wielu doświadczonych rowerzystów, stanowiąc granicę między osprzętem ATB a MTB. Sygnowany logo Deore osprzęt zamontowano w rowerze Kross Level 4.0 – to seria o bardziej sportowej geometrii niż rekreacyjny Hexagon. Walorem modelu są także opony Schwalbe Smart Sam i hamulce tarczowe Level od amerykańskiego konkurenta Shimano, czyli firmy SRAM.
Innym wyborem osprzętu z tej półki cenowej jest wprowadzona w 2023 roku grupa Shimano CUES, która w różnych wersjach może nie tylko być zamiennikiem dla Altusa, Acery, Alivio i Deore, ale też konstrukcyjnie nawiązywać do wyższych grup (SLX czy XT). Do serii CUES U4000/U6000 należy napęd 2x10 zamontowany w rowerze Romet Rambler R9.4 CS. To rekreacyjny hardtail do XC na 29-calowych kołach z oponami Schwalbe Smart Sam. Walorem modelu są też hydrauliczne hamulce tarczowe Shimano i widelec SR Suntour XCT HLO z blokadą skoku na koronie amortyzatora.
W podobnej cenie można otrzymać też inny polecany rower MTB, tym razem damski. Ranking modeli górskich dla kobiet nie byłby kompletny bez hardtaila Superior XC 899 W – odpowiedniego na pierwsze trasy cross-country. W tym przypadku grupa Deore jest pełna oraz oferowana w wersji z 11-rzędową kasetą. Bezpieczeństwo na zjazdach poprawiają hamulce hydrauliczne MT200 oraz widelec RST Aerial z wysokim skokiem 120 mm, co stanowi w zasadzie górny zakres dla XC.
Wybierając rower Orbea Laufey H30, można poczuć się naprawdę pewnie i wygodnie na wszelkich ścieżkach. Widelec RockShox Recon RL ze sprężyną powietrzną ma 140 mm skoku, nadając się również do all-mountain. Zaletę modelu stanowią też naprawdę szerokie opony Maxxis Dissector ze wzmocnionymi ściankami bocznymi.
Ale 10000 zł to wystarczający fundusz także na modele z pełnym zawieszeniem. Na ścieżkowcu Ghost Riot AM AL Universal pojedziesz po rozmaitych trasach, czemu przysłuży się osprzęt z grup SRAM NX i GX. Zarówno damper (150 mm), jak i widelec (160 mm) w rowerze niemieckiego producenta został wykonany przez firmę RockShox. Walorem modelu są również hydrauliczne hamulce tarczowe z grupy G2, czyli drugiej generacji cenionego osprzętu Guide.
Innym przykładem fulla za mniej niż 10000 zł jest Superior XF 919 TR. Ma nieco niższy skok amortyzacji RockShox niż propozycja marki Ghost, dlatego lepiej spisze się na mniej pofałdowanych ścieżkach, na których jednak zapewni wyższą prędkość. To odpowiednia rekomendacja dla entuzjastów japońskiego osprzętu, którzy znajdą w ścieżkowcu pełną grupę Shimano Deore z gros komponentów serii M6100 (1x12).
Przejdźmy do rowerów, których koszt zamyka się w przedziale 10-20 tys. złotych. Za tę cenę kupisz przede wszystkim modele z pełnym zawieszeniem. Niemiecka marka Ghost stworzyła godną uwagi propozycję z jednoczęściowym trójkątem, na którym osadzono damper Fox Float. Tylny amortyzator ma tyle samo skoku, co przedni – 140 mm – będąc świadectwem użyteczności na zaawansowanych ścieżkach.
Podobne zastosowanie ma Superior XF 979 TR z karbonową ramą i regulowaną sztycą. To komponenty, które wyróżniają model czeskiej marki na tle konkurencji w tej półce cenowej. Firma znad Wełtawy postawiła ścieżkowcu na osprzęt z grupy Shimano SLX, montując także lekką przerzutkę Deore XT. Jak widzisz, model XF 979 TR może spodobać się osobom, które nie chcą mieć cieżkiego fulla, ale jednocześnie dążą do tego, aby dysponować solidnym napędem i pełnym zawieszeniem RockShox (140/130 mm).
A do XC? Hiszpańska firma Orbea ma rozwiązanie, które sprawdzi się na współczesnych, pełnych zjazdów trasach. Mowa o Oiz M30, czyli rowerze z kompletem zawieszenia Fox Performance o skoku 120 mm (widelec) i 100 mm (damper). Napęd Deore z tylną przerzutką SLX pozwoli szybko wjeżdżać na górki, w czym pomaga niska masa karbonowej ramy. Oczywiście do błyskawicznej jazdy w terenie są potrzebne naprawdę wydajne hamulce. W tej kwestii japoński osprzęt Deore z dużymi tarczami sprawdzi się znakomicie.
Na 20 tys. zł ceny rowerów MTB się nie kończą. Wśród topowych propozycji znajdziesz ponownie model od NS Bikes – Synonym TR 1. Tym razem jest to rower do cross-country i trailu z kompletem zawieszenia Fox Factory o skoku 120 mm. Karbonowa rama sprawia, że wersja w rozmiarze M, mimo tak solidnej konstrukcji typu full suspension, waży tylko 11,8 kg. Zaawansowana przerzutka do wyścigów SRAM X01 Eagle jest precyzyjna oraz lekka, a hydrauliczne hamulce tarczowe Level TLM dbają o bezpieczeństwo w każdych warunkach. Wszystkie walory modelu sprawiają, że rower Synonym TR 1 można śmiało umieścić na szczycie rankingu rowerów górskich jako wymarzoną propozycję z pełnym zawieszeniem.
A jeśli nie NS Bikes, to może Orbea? W przeciwieństwie do polskiej propozycji z osprzętem SRAM karbonowy model Oiz M-PRO ma napęd japoński. Dzięki niezwykle niskiej masie (11,29 kg w rozmiarze 18”) topowy full da Ci przewagę w XC. Spodoba Ci się, zwłaszcza jeśli wolisz napęd od Shimano. Na najmniejszej koronce Oiz M-PRO ma o jeden ząb więcej niż Synonym TR 1 – to oznacza jeszcze łatwiejsze podjazdy.
Kolejna propozycja od hiszpańskiego producenta – model Oiz M30 – to kolejna, tańsza wersja carbonowego MTB XC, Nie mogło zabraknąć przerzutki z zaawansowanej grupy SLX oraz wytrzymałej manetki i kasety Deore. Propozycja od Orbea zamyka podium rankingu rowerów MTB z fantastycznym wynikiem, który jest też dziełem amortyzatorów Fox.
Wybór rowerów do rankingu rowerów MTB przeprowadziliśmy na postawie cen obowiązujących w momencie przygotowywania zestawienia, które mogły obejmować promocje.