Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Koszyk jest pusty
Udostępnij artykuł
Czy każdy rower musi służyć do przemierzania długich tras? Niekoniecznie. Czasami nie chodzi o pokonaną odległość, ale o styl, technikę i przede wszystkim zajawkę. Tak właśnie jest w przypadku dirt jumpingu, w którym liczy się nie to, co pokażemy na ziemi, ale to, co damy z siebie w powietrzu. Czym charakteryzuje się rower dirt oraz jak wybrać właściwy model?
Oxfeld Flag 1 w miejscu założycielskim dla polskiego dirt jumpingu.Spis treści:
Rower dirt - cechy charakterystyczne
Dirt jumping to wymagający sport z kategorii kolarstwa grawitacyjnego. Śmiałkowie pokonują tor zrobiony z mocno ubitej gliny lub ziemi, sprzyjający wyskokom i wykonywaniu ewolucji w powietrzu. Tym razem nie ma znaczenia czas przemierzenia danego szlaku, jak ma to miejsce przy jeździe na rowerach cross-country. Ważniejsza jest spektakularność trików. Rywalizację odkładamy na bok, bo najważniejsza jest dobra zabawa. Chyba że startujemy w zawodach – wtedy trzeba popisać się umiejętnościami.
Tor ukształtowany jest w taki sposób, aby przy odpowiedniej technice balansowania ciałem, tzw. pompowaniu, można było przejechać go bez pedałowania. Udaje się to dzięki licznym muldom, które ułatwiają utrzymywanie lub zwiększanie prędkości. W zakrętach funkcję tę spełniają bandy, czyli specjalnie zakrzywione ściany. Obie przeszkody charakterystyczne są zwłaszcza dla pump tracków, będących dobrym wstępem do nauki zaawansowanych trików.
Wykonanie powietrznych ewolucji, będących istotą dirtu, ułatwiają wyprofilowane przeszkody, takie jak m.in.: double i stolik. Bazą obu są dwie hopy – z pierwszej się wybijamy, a na drugiej lądujemy. Różnica jest jednak taka, że przestrzeń pomiędzy nimi może być pusta lub zasypana i ubita na płasko. Odpowiednio skonstruowany tor pozwala porządnie się rozpędzić, a następnie wybić się na wysokość nawet kilku metrów, dając śmiałkom czas na zrobienie trików. Okręcanie kierownicy lub puszczanie jej jedną ręką, pedałowanie w powietrzu, przerzucanie nóg na jedną ze stron oraz wreszcie salta, to tylko przykłady tego, co potrafią wprawieni dirtowcy.
Dirt jumping jest sportem, któremu z pewnością nie można odmówić widowiskowości. Jest na co patrzeć – i to z zapartym tchem! Nic dziwnego, że staje się coraz bardziej popularny wśród młodzieży. W miastach budowane są parki, przygotowane specjalnie do ćwiczenia tej dyscypliny. Nie dziwi więc rosnące zainteresowanie rowerami do skakania. Do nauki jazdy sprawdzi się zarówno klasyczny dirt, określany często mianem roweru do tricków, jak i BMX z amortyzatorem.
Rowery z tej kategorii to z jednej strony modele zaprojektowane z myślą o jeździe po dirtowych torach. Z drugiej przeznaczone są do robienia trików w przestrzeni miejskiej, z wykorzystaniem jej „naturalnych” elementów, takich jak murki, ławki czy schodki (street).
Tor do dirtu.
Przede wszystkim nie jest to uniwersalna maszyna, na której w komfortowy sposób zwiedzimy okolice, a później wybierzemy się na tor. Dlaczego? Najłatwiej to wyjaśnić, przyglądając się bliżej jej specyfikacji. Charakterystyczna konstrukcja takiej maszyny opracowywana jest z myślą o potrzebach miłośników sportów grawitacyjnych.
Najlepsze rowery do skakania mają w sobie rozwiązania znane zarówno z modeli BMX, jak i MTB, a ich kluczowymi cechami są wytrzymałość oraz sztywność. Podczas lądowań na konstrukcję działają duże siły, przez co wzrasta ryzyko powstawania uszkodzeń. W związku z tym ramy wykonywane są ze stali chromowo-molibdenowej (świetnie pochłaniającej wibrację) lub trwałego stopu aluminium (stanowiącego balans między niską masą a wytrzymałością).
Cechą charakterystyczną dirtów są ramy w małych rozmiarach. Najczęściej mają od mniej więcej 11-12 do 15 cali. Jednocześnie warto mieć na uwadze, że tego typu rowery do skakania bardzo łatwo dopasować do użytkownika. Często jeden model będzie odpowiedni zarówno dla osoby o wzroście 160 cm, jak dla tej mierzącej aż 190. Sprawia to, że stanowią ciekawą propozycję dla aktywnej młodzieży.
Kolejnym wyróżnikiem jest bardzo nisko opadająca górna rura. Główka ramy natomiast jest dość krótka, a jej kąt zwiększa precyzję prowadzenia i najazdu na hopy. Aspekty te ułatwiają również wykonywanie wielu ewolucji.
Najbardziej popularne są rowery do dirtu typu hardtail, czyli wyposażone wyłącznie w amortyzowany widelec o skoku do 80 do 130 cm, co pomaga utrzymać kontrolę nad jednośladem podczas lądowań, ale tylko nieznacznie ugina się podczas najazdu na przeszkodę. Warto podkreślić, że do kolarstwa grawitacyjnego sprawdzą się także konstrukcje typu BMX z amortyzatorem.
Chcesz dowiedzieć się więcej o rowerach BMX? Przeczytaj artykuł: Jaki BMX wybrać?
Zdarza się, że niektórzy riderzy wybierają modele full suspension. Nie jest to jednak praktyka popularna. Dotyczy raczej wąskiego grona amatorów, którzy startują w imprezach typu slopestyle czy 4x. Poza tym należy pamiętać, że pełne zwieszenie wymaga częstszych i dużo bardziej kosztownych serwisów. Inny mało popularny trend to całkowita rezygnacja z amortyzatora, dzięki czemu rower jest lżejszy.
Bez względu na to, czy wybierzesz rower do dirtu z przednim, czy pełnym zawieszeniem, musisz wiedzieć, że od jakości amortyzatora zależy Twoje bezpieczeństwo. Wybierając rower, należy więc zwrócić uwagę na markę i model zastosowanego osprzętu.
Dobre rowery wyczynowe do skakania powinny być wyposażone z tyłu w hydrauliczne hamulce tarczowe. Korzysta się z nich częściej podczas jazdy niż w trakcie skoków. Preferowane są modele z tarczami o małych średnicach, wynoszących około 160 mm. Muszą cechować się dobrą modulacją i dużą siłą hamowania. Ich przewody prowadzone są w taki sposób, aby umożliwiać wykonywanie tricków wymagających obracanie kierownicą.
Co do zasady, w Polsce każdy rower powinien być wyposażony w dwa sprawne hamulce – przedni i tylny, więc brak przedniego sprawia, że klasyczną dirtówką nie powinniśmy się poruszać po drogach publicznych. Co ważne, w przypadku dirtów dla początkujących, często stosuje się dodatkowe hamulce przednie. Jednocześnie dostępna jest grupa rowerów o nieco bardziej uniwersalnym charakterze, które sprawdzają się m.in.: podczas jazdy w lesie czy skakaniu po mieście. Tego typu konstrukcje bywają dirtami z przerzutkami.
Najlepsze rowery do skakania, dedykowane dla profesjonalistów, raczej nie są wyposażane w przerzutki. Napędy singlespeed najczęściej opierają się na tarczy z 28 zębami przodu i 9 zębami z tyłu. Na nich zakładane są wytrzymałe łańcuchy w rozmiarze 1/8 cala.
Osoby, które uprawiają kolarstwo grawitacyjne w ramach hobby, mogą jednak wybrać model z biegami. Jeżeli rower do dirtu ma być w nie zaopatrzony, to tylko w tylne i koniecznie z napinaczem, dzięki któremu łańcuch nie spadnie podczas manewrowania w powietrzu.
O ile w różnych odmianach MTB odeszło się już od kół o wielkości 26 cali, o tyle rowery do skakania nadal są w nie wyposażane. Spotyka się także warianty 24-calowe. Takie koła wyróżniają się większą sztywnością, pozwalają zachować zwrotność roweru i ułatwiają panowanie nad nim. Jednocześnie lepiej sprawdzają się podczas intensywnego użytkowania. Na nich osadzane są szerokie, niskoprofilowe opony. Powinny cechować je niskie opory toczenia oraz dobra przyczepność.
Wybierając tego typu dwa kółka, komfort jest ostatnim, czego powinniśmy oczekiwać. Nigdy nie będzie ono dostosowane do bardzo wygodnego i wydajnego pedałowania. Można się za to o nie oprzeć w przerwach albo wykorzystać je podczas robienia trików.
Ewolucje w powietrzu to esencja dirt jumpingu.W tym przypadku nie warto iść na kompromisy. Ze względu na charakter dirtu, lepiej nie ryzykować kupna modelu z drugiej ręki. Pamiętajmy o tym, że jest to model stworzony do intensywnego użytkowania. Dynamiczne skoki, czy nieuniknione upadki, mogą mieć wpływ na konstrukcję. Warto zainwestować we własne bezpieczeństwo i mieć pewność, że rower do skakania jest wolny od wad.
Ile kosztuje rower dirt? To zależy. Od czego? Największe znaczenie ma jakość komponentów, na której w tym przypadku nie należy oszczędzać. Ma ona wpływ na bezpieczeństwo ridera podczas wykonywania akrobacji w powietrzu oraz twardych lądowań. Musi być po prostu niezawodny, co tyczy się tak samo osprzętu, jak i ramy.
Wytrzymały, wyprodukowany z wysokiej jakości materiałów nowy rower dirt do 1000 zł nie istnieje. W tej cenie możesz zdecydować się jedynie na klasyczny rower miejski z niskiej półki, ale nie o to przecież chodzi. Jeżeli marzysz o skakaniu na pumptracku, powinieneś wybrać solidną maszynę. Uprzedzając Twoje wątpliwości, obecnie nie znajdziesz również roweru do dirtu do 1500 zł, ani roweru do dirtu do 2000 zł. Pamiętaj o tym, że sporty grawitacyjne są ryzykowne, a mało solidny sprzęt może tylko przyczynić się do odniesienia poważnej kontuzji.
Dobrej jakości rower do dirtu kosztuje około 2500 zł. To będzie idealny wybór zarówno dla początkujących, jak i średnio zaawansowanych rowerzystów, którzy poszukują przystępnego cenowo rozwiązania. Solidną dirtówką na start będzie Oxfeld Flag 3, czyli nowy model od polskiego producenta. Nowoczesny design idzie w parze z jakościowymi komponentami. Wytrzymała aluminiowa rama, solidny amortyzator RST Dirt 100 mm, wydajny napęd i hydrauliczny hamulec tarczowy Shimano to jego największe atuty.
Nieco więcej należy zapłacić za Octane One Melt, który wyróżnia dopracowana do perfekcji geometria. Aluminiowa rama z niestandardowo cieniowanymi rurkami i zwężaną główką ramy, odchylany mostek siodełka czy profilowana kierownica to atuty sprawiające, że rower zadowoli osoby kochające rozwijanie dużych prędkości.
Jeżeli szukasz mocnej maszyny, to w tym budżecie na pewno ją znajdziesz. Wybór rowerów dirt do 4000 zł jest szeroki, a każdy z nich zapewnia świetne wrażenia z jazdy. Możesz wybrać m.in. NS BIKES Metropolis 2, który wyróżnia się bardzo oryginalnym wyglądem oraz bardzo wytrzymałym wyposażeniem. Czeka także Marin Alcatraz z podwójnie cieniowaną ramą i niezawodnym napędem singlespeed.
Zaawansowani kolarze, którzy szukają wysokiej jakości rozwiązań, mogą znaleźć modele w znacznie wyższych cenach. Wśród nich znajdziemy, chociażby NS Bikes Metropolis 1 czy OCTANE ONE Melt Evo. Chociaż dla wielu początkujących będą one spełnieniem marzeń, na początek wystarczy znacznie tańsza, ale solidna maszyna. Sprosta ona wszystkim wyzwaniom.
Planując wydatki związane z zakupem roweru do skakania, nie można jednak zapomnieć o dobrej jakości kasku BMX i ochraniaczach na rower. Czasami mały błąd wystarczy, żeby zaliczyć glebę na torze. Na tę ewentualność lepiej być przygotowanym.