Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Zaloguj się
Koszyk
Koszyk jest pusty
Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Koszyk jest pusty
Pasy do mierzenia tętna to niewielkie urządzenia pozwalające na precyzyjne monitowanie pulsu w trakcie aktywności fizycznej. Świetnie sprawdzają się osobom, które chcą poprawić swoją wydajność dzięki treningowi na podstawie danych analitycznych. Jaki czujnik tętna wybrać, aby być z niego w pełni zadowolonym?
Czujnik tętna pozwala na monitorowanie pracy serca w czasie rzeczywistym.Zadaniem czujników tętna (pulsometrów treningowych) jest dokładne monitorowanie pracy serca podczas obciążenia organizmu. To niewielkie urządzenia, które łączą się z licznikami lub komputerami rowerowymi, dzięki czemu dane są w błyskawiczny sposób przekazywane na nośnik i gotowe do interpretacji. Korzystanie z nich umożliwia wyznaczenie stref wysiłku podczas treningu kolarskiego, a co za tym idzie, dokładne rozplanowanie ćwiczeń – np. interwałów. Uzyskiwanie informacji w czasie rzeczywistym ułatwia dostosowywanie intensywności wysiłku do potrzeb organizmu, co bezpośrednio przekłada się na wydajność.
Pas do mierzenia tętna, inaczej nazywany także opaską HR, to interesująca propozycja dla każdej osoby, która regularnie trenuje. Przyda się nie tylko profesjonalistom, ale także amatorom ćwiczącym dla utrzymania formy lub zrzucenia zbędnych kilogramów. Urządzenie przyda się podczas przygotowań do maratonów czy triathlonu – zarówno podczas jazdy na rowerze, jak i biegów. Jednocześnie zachwyci miłośników gadżetów.
Postęp technologiczny sprawia, że wybór nowego akcesorium może być trudny. Chociaż nowoczesne smartwatche obecnie są wyposażane w pulsometry, pomiary bywają zbyt mało precyzyjne dla wymagających użytkowników. Jednocześnie nie każdy zegarek pozwala na określanie pułapów tlenowych. Aby poznać VO2max użytkownicy Garminów, powinni zainwestować w dodatkowy produkt. Dopiero połączenie zegarka i dodatkowego paska z pomiarem tętna pozwala na wyznaczenie pułapu tlenowego. Stąd wiele osób zastanawia się, jaki czujnik tętna na rower będzie najlepszy.
Do jazdy na rowerze sprawdzają się dwa rodzaje urządzeń:
Pulsometr na klatkę piersiową uznawany jest za najbardziej dokładny. Producenci wykorzystują technologię elektrokardiografii, czyli popularnego EKG, dzięki czemu osiągane wyniki cechują się świetną precyzją. To dobry wybór dla rowerzystów, biegaczy czy pływaków. Osoby, które potrzebują urządzeń niewyczuwalnych podczas treningu, powinny dobrze rozważyć zakupy. Modele tego typu muszą mocno przylegać do ciała.
Alternatywę stanowią zatem monitory pracy serca na ramię. Stanowią dobry zamiennik dla pasów piersiowych, który cechuje się jedynie niewiele niższym poziomem dokładności. Jednocześnie są bardziej komfortowe.
Konstrukcja obu rodzajów urządzeń jest bardzo podobna. To niewielkie moduły umieszczone na elastycznych paskach, których zadaniem jest optymalne przyleganie do ciała. Co ciekawe, producenci niektórych urządzeń, np. zaawansowanej technologicznie grupy Wahoo Tickr, polecają delikatne zwilżenie elektrod na pasku mocowanym na klatce piersiowej. Taki zabieg ma za zadanie utrzymywanie modułu w miejscu, co przekłada się na dokładniejsze pomiary.
Stojąc przed wyborem odpowiedniego sensora, powinniśmy zastanowić się nad tym, czy interesujący nas model ma cechy, które pozwalają stwierdzić, że będzie dobrze służył. Dzięki temu podejmiemy rozsądną decyzję i zainwestujemy sprzęt idealnie dopasowany do potrzeb. Na ewentualne ustępstwa będziemy mogli przymknąć wówczas oko. Stworzenie rankingu pasów do pomiaru tętna jest zadaniem trudnym. Ze względu na powoli rosnącą popularność tego typu produktów, trudno wskazać modele posiadające dużą liczbę obszernych opinii. Nie zmienia to jednak faktu, że dużym zaufaniem sportowców cieszą się nieustannie produkty Garmin i Wahoo. Amatorzy chętnie sięgają także po propozycje Sigma czy iGP Sport.
Bez względu na to, czy poszukujemy pasu do pomiaru tętna na klatkę piersiową czy ramię, powinniśmy zwrócić uwagę na jego jakość. Dobrze, aby produkt, na który się zdecydowaliśmy, wykazywał właściwości wodoodporne.
Ciało podczas intensywnych ćwiczeń poci się, co może wpływać na działanie konstrukcji. Jeżeli zależy nam na solidnym urządzeniu, warto inwestować w takie o stopniu wodoodporności IPX7 lub wyższym. Pulsometr powinien być nie tylko wytrzymały, ale także lekki. Dzięki temu podczas treningu będzie niewyczuwalny.
Do najlżejszych konstrukcji na rynku bez wątpienia możemy zaliczyć Wahoo Trackr Heart Rate, który już razem z paskiem waży zaledwie 39 g. To także naprawdę płaskie urządzenie – moduł ma grubość 0,95 cm.
Standarem produktów tego typu jest możliwość łączności z urządzeniami zewnętrznymi. Możemy parować je – w zależności od modelu – za pomocą protokołu ANT+ lub Bluetooth z aplikacjami treningowymi (w tym z popularnym Zwiftem, Stravą czy Garminem Connect), akcesoriami zewnętrznymi czy sprzętem fitness (np. trenażerami).
Osoby analizujące dane na urządzeniach wykorzystujących takie systemy operacyjne, jak Windows czy iOS. Dzięki temu zagwarantują sobie komfort, aby móc korzystać z ulubionych aplikacji.
W przypadku łączności między sensorami a licznikami bądź komputerami rowerowymi sytuacja bywa bardziej skomplikowana. Niektóre zostały tak skonstruowane, aby działać wyłącznie w określonym środowisku. Idealnym tego przykładem jest Cateye HR-12, współpracujący z licznikami CatEye Strada Smart i Padrone Smart. Podobnie pasek z czujnikiem tętna Lezyne będzie kompatybilny przede wszystkim z większością modeli tej samej marki, np. Micro, Mini, Macro i Super. SIGMA ANT+ natomiast został zaprojektowany do współpracy z Sigma ROX 10.
Zdecydowanie najłatwiej będzie połączyć z urządzeniami pracującymi w tym samym środowisku. Zegarki i nawigacje Garmin w połączeniu z czujnikiem tej samej marki pozwalają na uzyskanie dodatkowych możliwości. Aplikacja mobilna Garmin Connect podaje wówczas zaawansowane statystyki, w tym oblicza Vo2max i dokładniej określa strefy wysiłku.
Czujniki tętna zasilane są przede wszystkim za pomocą baterii pastylkowych. Niski pobór energii przez urządzenia sprawia, że cechują się dużą wydajnością. Dobrym przykładem jest iGP Sport HR40, który może pracować nawet do 340 godzin na jednej baterii. Bezkonkurencyjną wydajnością wyróżnia się natomiast wspominany już Hammerhead Heart Rate Monitor, który oferuje czas pracy baterii wynoszący nawet 900 h.
Znajdziemy jednak modele wyposażone w akumulator. Stanowią one świetny wybór dla osób, które często trenują i chcą mieć możliwość regularnego i szybkiego ładowania urządzenia. Zaawansowany Wahoo Trackr Heart Rate zapewnia do 100 h pracy, zaś Wahoo Tickr Fit ok. 30 h. Dla kontrastu, urządzenia tej samej marki bez wbudowanego akumulatora, np. Wahoo Tickr X 2 na baterii CR2032, pracują nawet do 500 h.
Jednym z komfortowych udogodnień, jakie ma w swojej budowie większość sensorów, jest wyświetlacz led. Niewielkie diody pozwalają na sprawdzenie, czy urządzenie zostało właściwie uruchomione. Pozwala to uniknąć sytuacji, gdy przez nieuwagę nie połączymy akcesoriów.
Takie udogodnienia mają nawet najmniejsze czujniki, czego idealnym przykładem jest Wahoo Tickr Fit. Przeznaczony jest do noszenia na ręce. W zestawie znajdują się dwa paski, dzięki czemu łatwo dopasować je do obwodu ramienia lub przedramienia. To jednocześnie kolejna z propozycji wyposażona we wbudowany akumulator.
Dobry czujnik tętna powinien być tak zaprojektowany, aby utrzymywanie go w czystości nie stanowiło wyzwania. Intensywnie pocąca się, ścierająca skóra może pozostawiać na akcesorium ślady, stąd im mniej zakamarków w konstrukcji, tym lepiej. Wśród minimalistycznych produktów, które zachwycają prostotą budowy, należy wymienić Elite Bluetooth/ANT+.