Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Koszyk jest pusty
Udostępnij artykuł
Rowery elektryczne coraz bardziej zyskują na popularności, zwłaszcza w sektorze turystycznym. Możliwość podróżowania w towarzystwie znajomych lub rodziny, bez obaw o różnice w przygotowaniu fizycznym, jest niemal bezcenna. Jednoślady ze wspomaganiem napędu coraz częściej wybierane są także wymagające wyprawy górskie, gdzie sprawdzają się podczas trudnych podjazdów. Jednak, aby zabrać rower elektryczny na taki wyjazd, potrzebny jest odpowiedni bagażnik samochodowy. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę przy jego wyborze.
Zabranie ze sobą rowerów na wyprawę wymaga dobrego bagażnika samochodowego. Bagażniki samochodowe umożliwiające bezpieczny transport rowerów z założenia są dość ustandaryzowane. Wyróżnić możemy trzy ich podstawowe rodzaje:
Wszystkie te rozwiązania cieszą się sporą popularnością na rynku, nie oznacza to jednak, że każde z nich w równym stopniu sprawdzi się przy przewożeniu ebike-ów. Podstawowym problemem wiążącym się z transportem takich rowerów, jest przede wszystkim ich masa.
Ze względu na silnik elektryczny, akumulator, komputer oraz dodatkowe okablowanie, tego typu jednoślady potrafią być nawet o połowę cięższe niż podobne modele bez wspomagania. Dlatego podstawowym kryterium przy wyborze bagażnika powinien być jego udźwig. Zwłaszcza jeśli planujemy przewozić więcej niż jeden rower równocześnie. W takim razie, które rozwiązanie sprawdzi się najlepiej w przypadku modeli ze wspomaganiem elektrycznym?
Najbardziej polecanym rozwiązaniem do przewożenia elektryków z pewnością są bagażniki na hak. Posiadają one zazwyczaj największą ładowność oraz udźwig sięgający nawet 60 kg. Dlatego świetnie sprawdzają się w przypadku cięższych konstrukcji rowerów elektrycznych, które potrafią przekraczać 20 kg masy – także w przypadku wariantów do jazdy wyczynowej.
Bagażnik na rowery elektryczne na hak ma także kilka innych zalet. Zaliczyć do nich trzeba pałąki stabilizujące, jak chociażby w modelu SPINDER SL3.
To dodatkowe ramiona montowane na ramię, które usztywniają rower i zapobiegają jego odchylaniu się podczas podróży. Ważne jednak, aby zwrócić uwagę na szerokość samego zacisku czy obejmy, ponieważ ebike potrafi mieć obszerniejszą ramę z uwagi na poprowadzone wewnątrz przewody lub umieszczony tam akumulator.
Jakie jeszcze zalety mają bagażniki na hak do rowerów elektrycznych?
Można spotkać się z opinią, że w przypadku ebike-ów należy korzystać tylko z bagażników na hak. W dużej mierze jest ona uzasadniona – takie rozwiązanie jest z pewnością najstabilniejsze i oferuje największy udźwig. Jednak nie oznacza to, że nie można zdecydować się na inny wariant montażu. Szczególnie jeśli podróżujemy samotnie i przewozimy tylko jeden rower. W takim przypadku można wybrać chociażby bagażnik montowany na dachu. Należy zawczasu rozważyć jednak kilka ważnych czynników.
Pierwszy z nich to oczywiście masa roweru. W przypadku bagażników dachowych zazwyczaj mamy do czynienia z maksymalnym udźwigiem na poziomie od 15 kg do 20 kg. W przypadku pojedynczego roweru standardowego nie powinno to stanowić wyzwania, jednak część elektryków – zwłaszcza przeznaczonych do rekreacyjnej jazdy – potrafi być sporo cięższa. Nigdy nie powinno się przekraczać określonego przez producenta udźwigu, nie tylko z uwagi na utratę gwarancji, ale także zabezpieczenie samego roweru podczas transportu.
Jeśli więc dysponujemy lekkim rowerem elektrycznym i wpisuje się on w homologacje, to można go przewozić także na dachu. Warto jednak zwrócić uwagę na sposób montażu jednośladu. Najlepiej sprawdzają się bagażniki korytkowe, czyli wykorzystujące podłużne stelaże belkowe, jak model Yakima Highroad. Są to rozwiązania zalecane do cięższych rowerów
do 20 kg.
Bagażniki na dach przeznaczone są do lżejszych rowerów. Na koniec warto wspomnieć także o trzecim wariancie dostępnym na rynku – czyli bagażnikach umożliwiających założenie roweru niemal pionowo na tylnej klapie samochodu. Rozwiązanie jest dość popularne w przypadku właścicieli pojazdów typu hatchback czy kombi. Jest ono z pewnością wygodne przy zakładaniu roweru, choć trzeba liczyć się z ograniczonym dostępem do bagażnika.
Bardzo rzadko jest ono jednak wykorzystywane w przypadku rowerów elektrycznych. Powodem jest przede wszystkim wspominany już udźwig, który zazwyczaj nie przekracza w tych modelach 15 kg na jeden jednoślad.
Chcąc przewozić rower elektryczny samochodem, warto pamiętać o kilku ważnych kwestiach. Przede wszystkim o dobrym dopinaniu mocowania na kołach. Jest to istotne zwłaszcza w przypadku modeli z silnikiem montowanym na piaście, z uwagi na przesunięty środek ciężkości. Skutecznie ten problem niweluje zapięcie na ramę lub stabilizacja koła w dodatkowych obejmach.
Na czas podróży warto także zdjąć akumulator oraz – jeśli to możliwe – silnik. Dzięki temu ochronimy te elementy przed warunkami pogodowymi panującymi na trasie. Równocześnie nie trzeba będzie martwić się o ich przypadkowe odpięcie lub kradzież w trakcie postoju.
Jeśli planujemy przewozić więcej niż jeden rower elektryczny, warto cięższy model zamocować bliżej samochodu. Dzięki czemu lepiej rozłożymy ciężar, zapewniając lepszą stabilizację bagażnika i skutecznie niwelując odchyły.