Jaką przyczepkę rowerową wybrać?
13-06-2024Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Pojawienie się nowego członka rodziny nie oznacza, że musimy rezygnować ze swoich pasji. Maluchy, starszaki czy nastolatkowie mogą towarzyszyć nam we wspólnych rekreacyjnych wyprawach. Jak w bezpieczny sposób przewozić dziecko na rowerze oraz podróżować z tym, które już samodzielnie jeździ? W tym artykule znajdziesz nie tylko nasze rekomendacje, ale także informacje o aktualnych przepisach.
Na początku warto omówić kwestie prawne. Nikt z nas nie chce przecież zepsuć sobie humoru podczas przyjemnej wycieczki z rodziną nieoczekiwanym mandatem. Zasady wspólnego podróżowania reguluje przede wszystkim art. 33 Ust. 2 Ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Według polskiego prawa, dzieci do lat 7 mogą być przewożone na rowerze w specjalnie do tego celu dostosowanym foteliku lub przyczepce, zamocowanej na tyłach jednośladu (łączna długość pojazdu nie może wynosić więcej niż 4 metry). Co ważne, opiekun powinien poruszać się po drodze dla rowerów, ciągach pieszo-rowerowych bądź jezdni. Oznacza to, że nie może jeździć po chodniku. O odstępstwach od tej reguły przeczytasz w dalszej części tekstu. Podróżując z maluchem, musimy zatem zachować szczególną ostrożność.
Jaki fotelik na rower dla dziecka wybrać?
Te przepisy musisz znać!
Art. 33 Ust. 2 Prawo o ruchu drogowym:
„Dziecko w wieku do 7 lat może być przewożone na rowerze, pod warunkiem że jest ono umieszczone na dodatkowym siodełku zapewniającym bezpieczną jazdę.”
Art. 63 Ust. 3 Prawo o ruchu drogowym:
„Zabrania się przewozu osób w przyczepie, z tym że dopuszcza się przewóz: (…) dzieci w przyczepie przystosowanej konstrukcyjnie do przewozu osób, ciągniętej przez rower lub wózek rowerowy”.
Do 10 roku życia dziecko poruszające się na rowerze musi znajdować się pod opieką osoby dorosłej. Zgodnie z prawem, taki uczestnik ruchu drogowego traktowany jest jak pieszy. Oznacza to, że nie może korzystać z jezdni ani ścieżki rowerowej. Dziecko powinno poruszać się wyłącznie po chodniku, a jego opiekun również. Wyraźnie wskazuje na to przepis art. 33 ust. 5 Ustawy Prawo o ruchu drogowym:
„Korzystanie z drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
- opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
- szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla rowerów;
- warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.”
Jednocześnie dobrze wiedzieć, że starszak nie musi schodzić z rowerka dziecięcego podczas przejazdu przez przejście dla pieszych. Jest przecież według prawa jednym z nich. Warto jednak już od najmłodszych lat uczyć dziecko, że to dobra praktyka, która zwiększa bezpieczeństwo na drodze.
Uczeń, który ukończył 10 rok życia, może przystąpić do testu na kartę rowerową. Wyłącznie jej posiadacze mają prawo do samodzielnego poruszania się po drogach publicznych i ścieżkach rowerowych. Taki dokument jest ważny do ukończenia 18 roku użycia. Od tego czasu musi respektować przepisy prawa o ruchu drogowym, które zwiększą jego bezpieczeństwo, a jednocześnie pozwolą uniknąć mandatu. Pamiętajmy o tym, że nadal jesteśmy opiekunami dziecka i to my decydujemy, czy pozwolimy mu na samodzielne podróżowanie.
Złamanie prawa może wiązać się z przykrymi konsekwencjami w postaci mandatów. Chociaż większość z nich nie jest obecnie bardzo wysoka, zawsze korzystniej będzie wydać pieniądze na przyjemności, np. rodzinne wyjście na lody czy obiad, niż bezsensowne pokrywanie kar.
Jakie mandaty można otrzymać za niewłaściwe przewożenie dziecka na rowerze?
*Osoby do ukończenia 17 roku użycia nie podlegają odpowiedzialności wykroczeniowej. Mandat otrzymują opiekunowie prawni. Na tak wysokie kary narażeni są zatem starsi nastolatkowie do ukończenia 18 roku życia.
To oczywiście tylko kilka z przykładów. Należy pamiętać o tym, że każdy rowerzysta powinien zadbać o odpowiedni stan techniczny roweru czy zgodne z prawem oświetlenie.
Polskie prawo nie reguluje takich kwestii jak dopasowanie wieku do fotelika lub przyczepki rowerowej. Musimy więc zachować zdrowy rozsądek. Specjaliści i producenci akcesoriów wskazują różne przedziały wiekowe, w których rekomenduje się jazdę z dzieckiem. Co do jednego są zgodni. Korzystnie poczekać do chwili, gdy maluch jest w stanie samodzielnie siedzieć i utrzymywać głowę prosto, ponieważ podczas jazdy jego ciało zostaje poddawane dużym przeciążeniom.
Należy wyraźnie podkreślić, że decydujemy się na wycieczkę rowerową tylko wtedy, gdy maluch nosi dziecięcy kask rowerowy w odpowiednio dopasowanym rozmiarze. Dotyczy to nie tylko samodzielnie poruszających się starszaków, ale także maluszków w fotelikach rowerowych czy przyczepkach.
Fotelik rowerowy jest dobrą opcją do przewożenia jednego dziecka na niezbyt długich dystansach. Możemy zdecydować się na model montowany przodem (dla maluszków do 15 kg) lub tyłem do 22 kg. Ciekawą opcję stanowią wersje na ramę oraz modele na tył z dużym udźwigiem. Te ostatnie rozwiązują problem, jak przewozić 6-latka na rowerze.
Przyczepka rowerowa to wielofunkcyjny sprzęt, który sprawdza się do zabierania w podróż jednego lub dwojga dzieci. Świetnie sprawdzi się aktywnym rodzinom, ponieważ może pełnić zwykle także funkcję spacerówki czy wózka biegowego. Skutecznie osłania maluchy przed czynnikami zewnętrznymi, a jednocześnie duży bagażnik pozwala na zabranie wszystkich niezbędnych podczas rodzinnej wycieczki akcesoriów.
Przepisy pozostawiają pod tym względem pełną dowolność. Jednak za najbezpieczniejszą uznaje się sytuację, w której rodzic jedzie za lub obok dziecka. W ten sposób młody rowerzysta pozostaje pod nadzorem dorosłego, a dzięki temu nie wykona żadnych niebezpiecznych manewrów. To szczególnie istotne w sytuacji, gdy mieszkamy w dużym mieście, gdzie ruch jest duży.
Przed dalszymi wycieczkami warto wspólnie trenować umiejętność poruszania się po drogach publicznych, odwiedzając miasteczko rowerowe. Tutaj w bezpieczny sposób dziecko może nauczyć się zasad jazdy, a jednocześnie dobrze bawić.
Aby nie zniechęcić pociechy do wspólnego poznawania świata z perspektywy dwóch kółek, rozsądnie jest zdecydować się na dostosowaną do dzieci trasę rowerową. Przed startem wspólnie omówcie jej przebieg. Zapoznaj młodego kolarza z przepisami, a jednocześnie uwrażliwi na to, że musi słuchać Twoich poleceń – od tego zależy jego bezpieczeństwo. Tempo dostosujcie do możliwości najmłodszych. Nie nastawiaj się na realizację konkretnych celów. Zachowaj elastyczność i zmień przebieg drogi, gdy okaże się za trudna lub któryś z uczestników będzie zbyt zmęczony, aby kontynuować podróż. Najważniejsza jest dobra zabawa.