Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Koszyk jest pusty
Udostępnij artykuł
Zabawa na rowerku biegowym to świetny punkt wyjścia do tego, aby dziecko szybko – już w wieku trzech lub czterech lat – opanowało jazdę na pojeździe z pedałami. Na uproszczonej, ale dwukołowej konstrukcji najmłodsi mogą wykształcić u siebie podstawowe odruchy w zakresie utrzymywania równowagi, kontroli nad pojazdem, a także bezpiecznego hamowania.
Nauka jazdy na rowerze biegowym może być dla dziecka świetną zabawą.Nie wszystkie pociechy samodzielnie dochodzą do tego, jak prawidłowo korzystać z rowerków do odpychania. Z naszego poradnika dowiesz się, jak nauczyć dziecko jazdy na rowerku biegowym, a także poznasz kilka sprawdzonych sposobów na zachęcenie najmłodszych niechętnych do zabawy.
Rowerki biegowe są idealnym wyborem dla małych dzieci. Takie dwukołowe pojazdy można proponować maluchom już w okolicach 18 m.ż. Nieskomplikowana konstrukcja, tj. brak pedałów, specjalnie obniżona rama oraz szerokie opony (najczęściej pompowane) sprawia, że biegówki stanowią świetne wprowadzenie w świat kolarstwa.
Rower balansowy uczy malucha utrzymywania równowagi i manewrowania ciałem, a także wzmacnia siłę nóg. Modele z hamulcami od najmłodszych lat wypracowują również odruch bezpiecznego kontrolowania prędkości. Brak dodatkowych kołek, takich jak w rowerach trójkołowych powoduje, że zabawa uczy utrzymywania pojazdu w pionie, co jest umiejętnością esencjonalną dla późniejszej jazdy na ramie z napędem.
Jaki rower biegowy dla 2-latka wybrać?
Rower biegowy pomaga również w rozwijaniu zdolności do przewidywania sytuacji oraz zapewnia sporą dawkę ruchu na świeżym powietrzu. Kiedy malec opanuje poruszanie się na biegówce, łatwiej przyjdzie mu nauka jazdy na rowerze.
Zastanawiasz się, czy dziecko dorosło już do takiej zabawki? Poznaj opinię fizjoterapeutki na temat tego, kiedy kupić rowerek biegowy.
Zebraliśmy najważniejsze wskazówki, dzięki którym nauka jazdy na biegówce pójdzie gładko. Oto one:
Zobacz, jak kolarz Bartosz Huzarski przekonał swoje dzieci do jazdy:
Na samym początku zadaniem rodzica jest dobór odpowiedniego rozmiaru ramy i kół. Oczywiście marka, design, kolor czy cena są istotne, jednak podstawowym kryterium powinien być rozmiar. Zastanawiając się nad tym, jaki rowerek biegowy dla 2-latka wybrać, czy – później – jaki rowerek dla 3-latka będzie najlepszy, kierujmy się przede wszystkim wzrostem, a w zasadzie długością nóg przyszłego użytkownika. Wówczas pojazd nie okaże się ani za duży, ani za mały, a nauka będzie komfortowa.
Wynik pomiarów pomoże nam w doborze odpowiedniego rozmiaru ramy, a także kół – te najczęściej mają 10, 12 albo 14 cali. Dostępne na rynku modele dostosowane są do potrzeb maluszków już od mniej więcej drugiego roku życia, a najbardziej uniwersalne dla małych dzieci są rowerki biegowe 12 cali.
Przed zakupem dobrze jest też poszukać opinii innych rodziców czy rankingu najlepszych biegówek. Na szczęście konstrukcje dla najmłodszych mają zazwyczaj dosyć uniwersalne rozmiary, dlatego każdy bez problemu powinien szybko znaleźć odpowiedni model.
Jaki rowerek biegowy dla trzylatka?
Podczas jazdy na biegówce dziecko musi opierać nogi o podłoże, mając lekko ugięte kolana. W związku z tym od zmierzonego przekroku (długość nóg mierzona po wewnętrznej stronie) dobrze jest odjąć kilka centymetrów. W ten sposób uzyskamy odpowiednią wysokość siodełka, przy czym warto założyć, że to najniższe ustawienie, aby móc w przyszłości je regulować.
W podobny sposób należy zadbać również o ustawienie wysokości kierownicy w rowerku biegowym. Musimy dopasować ją tak, aby w pozycji siedzącej dziecko mogło na chwytach komfortowo położyć ręce w swobodnej pozycji, z lekko ugiętymi ramionami. W ten sposób nie będzie się ono nienaturalnie przekrzywiać, a także będzie dobrze widzieć przestrzeń przed sobą. Za wysoka kierownica zmusi dziecko do przyjęcia niewygodnej, bo zbyt wyciągniętej pozycji, a za niska skieruje wzrok w dół, co utrudni obserwowanie otoczenia.
Dziecko szybko rośnie, dlatego co jakiś czas sprawdzajmy, czy to już nie pora na zmianę ustawień. A kiedy przestanie wystarczać, nie zwlekajmy z doborem większego modelu, tym razem już z napędem, tak aby rozmiar roweru dla dziecka pozostał optymalny.
Aby zachęcić synka lub córkę do nauki jazdy na rowerku biegowym, zadbajmy o dodatkowe wyposażenie pojazdu. Może to być koszyczek, idealny do przechowywania zabawek lub skarbów znalezionych podczas wyprawy. Świetnie sprawdzą się też lampa i klakson. Funkcje obu tych urządzeń łączą dwa modele marki Hornit – Mini oraz Nano. Z jednej strony dają one światło, zwiększające widoczność maluszka, a z drugiej pozwalają mu na zabawę przeróżnymi sygnałami dźwiękowymi, wywołującymi na jego buzi uśmiech.
Ponadto warto pomyśleć o kolorowej butelce, po którą pociecha będzie chętnie sięgać podczas zabawy. Jednym z polecanych modeli jest Camelbak Eddy+ Kids, dostępny w wielu wariantach. Grafika z dinozaurami, rybkami, motylkami czy jednorożcami sprawi, że nie będzie trzeba namawiać małego podróżnika do tego, aby napił się wody. To z pewnością pomoże w wyrabianiu zdrowego nawyku.
Nie istnieje żaden uniwersalny sposób na to, jak nauczyć dziecko jeździć na rowerku biegowym. Każdy maluch jest inny oraz rozwija się w swoim tempie, dlatego trzeba indywidualnie dopasować sposób postępowania. Nie oznacza to jednak, że nie można uczyć się na doświadczeniach innych.
Przede wszystkim poszukajmy miejsca do bezpiecznej nauki. Nie powinien to być salon, w którym znajduje się wiele mebli, często z ostrymi krawędziami. Lepiej zabrać malca na zewnątrz. Wybierzmy lokalizację oddaloną od ruchu samochodowego, rowerowego czy nawet pieszego. Zwróćmy uwagę, aby teren był w miarę płaski i pozbawiony przeszkód. Kamienie, dziury, czy wystające krawężniki – tego zdecydowanie unikajmy. Na pierwszy raz niekoniecznie nadają się ścieżki pokryte twardą nawierzchnią, asfaltem czy kostką. Zamiast tego udajmy się na trawnik albo plac zabaw, wyłożony miękkimi panelami.
Wybierzmy nie tylko dobre miejsce, ale i moment. Dziecko w dobrym nastroju i pełne energii przystąpi do poznawania nowej zabawki bez naszej zachęty.
Naukę jazdy na rowerku biegowym można podzielić na cztery etapy. Taka metoda jest polecana przez wielu zarówno ekspertów od rozwoju dzieci, jak i rodziców, ponieważ doskonale porządkuje kolejne etapy.
Jeżeli do nauki jazdy na pierwszym rowerku biegowym podchodzi dziecko w wieku 18-30 miesięcy to zabawa zaczyna się zazwyczaj od stania nad ramą i powolnego chodzenia. Szkraby nie próbują siadać na siodełko, a nawet opierają się sugestiom, żeby tak zrobić.
To zupełnie naturalny etap, który może trwać całkiem długo. Niektóre dzieci od razu próbują usiąść podczas jazdy, a inne potrzebują do tego kilku tygodni czy nawet miesięcy. Nie ma w tym nic złego. Ale warto pamiętać o tym, aby zwłaszcza podczas pierwszych korków blisko podążać za dzieckiem, a jeśli postępy idą powoli, to zapewnić dziecku jak najwięcej okazji do jazdy.
Rada: W tym momencie lepiej ograniczyć dziecku możliwość jazdy na jeździku albo trójkołowcu, ponieważ zabawa na pojeździe niewymagającym samodzielnego utrzymywania równowagi może szybko cofnąć postępy wypracowane na rowerku balansowym.
Na pierwsze lekcje jazdy na rowerku biegowym wybierz mało uczęszczane miejsce. Z czasem dziecko zacznie siadać podczas jazdy, co nauczy go lepszego balansowania ciałem. Wiąże się to z bardziej żywiołową zabawą, a także większą ekscytacją. Maluch wreszcie zaczyna wykorzystywać pełen potencjał rowerku.
Zazwyczaj etap nie trwa długo, ponieważ dzieci szybko odkrywają, że do szybszego poruszania się trzeba dynamiczniej odpychać się nogami, a przez to chód automatycznie zamienia się w bieg. Dlatego bardzo ważne jest, aby zagwarantować bezpieczne miejsce do zabawy – najlepiej otwartą przestrzeń z dosyć miękkim podłożem.
Kiedy dziecko dobrze opanuje umiejętności biegania z rowerkiem oraz utrzymywania równowagi, wówczas zaczyna się prawdziwa frajda. Większość rodziców nieźle zmęczy się, próbując nadążyć za pędzącą pociechą.
W tym momencie śmiało można pojechać z dzieckiem do parku albo odwiedzić plac zabaw z niewielkim pump trackiem. Dobrym pomysłem jest również wizyta w miasteczku rowerowym, gdzie najmłodsi w naturalny sposób mogą wejść w interakcje z rówieśnikami, a także przyswoić podstawowe zasady ruchu drogowego.
Z czasem dziecko coraz bardziej wydłuża kroki, a bieg zamienia w jazdę napędzaną przez naprzemienne odpychanie się nogami. W ten sposób może poruszać się szybko i zwinnie, ponieważ niemal „szybuje” nad drogą. Dobrze poradzi sobie z dedykowanymi im torami przeszkód, czyli wspomnianymi wcześniej pumptrackami, a tempo spacerowe okaże się dla nich zbyt powolne. Z chęcią powinno również uczestniczyć w rodzinnych wycieczkach rowerowych na okolicznych trasach.
Wielu rodziców uważa, że nauka jazda na rowerku biegowym jest wyłącznie sposobem na szybkie opanowanie poruszania się „prawdziwym” rowerem z pedałami. Sporo w tym prawdy, jednak nie należy przesadnie spieszyć się z przesiadką na pojazd z napędem. Rowery dla najmłodszych dzieci są mało wydajne, ponieważ mają niewielkie koła (12 lub 14”), a także brakuje im przerzutek. Dlatego trzylatkom lub mniejszym czterolatkom wygodniej (i efektywniej) może jeździć się na rowerkach bez pedałów.
Rada: Nie poganiaj swojego dziecka – pozwól mu cieszyć się rowerkiem biegowym, dopóki nie wyrazi chęci jazdy na rowerze z pedałami. Dobrej zabawy nigdy za wiele!
Naturalne jest, że podczas zabawy mogą zdarzyć się wywrotki, dlatego rodzice muszą mieć cały czas brzdąca na oku. Koniecznością jest wyposażenie go w chroniący głowę kask, jednak ochraniacze na łokcie czy kolana są raczej zbędnym dodatkiem.
Mając na uwadze ochronę główki i wciąż rozwijających się kości twarzoczaszki, trzeba wybierać akcesoria od renomowanych producentów. Marketowy, tani kask nie będzie tak skuteczny, jak ten, zaprojektowany przez fachowców, stawiających na sprawdzone rozwiązania, takie jak konstrukcja In-Mold. Poza tym musi być on nowy – każde uderzenie obniża oferowany poziom ochrony, dlatego kupowanie go z drugiej ręki, tak samo jest złym pomysłem.
Nie należy obawiać się, że maluch szybko wyrośnie z kasku i po krótkim czasie trzeba będzie zainwestować w kolejny. Obecnie wielu renomowanych producentów, w tym m.in. Abus, Bell, Lazer czy Uvex, stawia na precyzyjne systemy regulacji rozmiaru. Dzięki temu jesteśmy w stanie idealnie dopasować obwód oraz wysokość kasku, a także długość pasków do potrzeb rosnącej pociechy. Zaletą tego rozwiązania jest nie tylko to, że dany model długo będzie służył. Przekłada się to również na wygodę małego użytkownika, która jest kluczowa, jeżeli nauka jazdy na rowerze biegowym ma wywoływać u niego miłe skojarzenia.
Ważnym krokiem jest wytłumaczenie przyszłemu rowerzyście, jak działa hamulec. Kluczowa jest również asekuracja, zwłaszcza na początku. Zadbajmy o poczucie bezpieczeństwa pociechy i bądźmy cały czas blisko. Jednocześnie dopingujmy ją i chwalmy każdy zrobiony samodzielnie krok. W ten sposób nauka jazdy na rowerze biegowym będzie czystą przyjemnością, także dla rodziców. Z drugiej strony pozwólmy dziecku uczyć się w swoim tempie oraz nie nalegajmy na kolejne ćwiczenia. Miejmy na uwadze, że zacznie ono od powolnego dreptania, które dopiero później zamieni się w bardziej dynamiczne odpychanie się od podłoża.
Może zdarzyć się tak, że pomimo najlepszych starań rodziców dziecko nie polubi rowerka biegowego. Przyczyny mogą być różne – od strachu przed upadkiem, przez niemożność opanowania jazdy, aż po prozaiczny brak zainteresowania taką formą zabawy. Czasami bywa również tak, że po krótkim okresie fascynacji – np. w sklepie rowerowym – maluch szybko traci zapał do jazdy i w domu zupełnie nie ma ochoty na tego rodzaju aktywność. To całkiem normalne i nie ma żadnego powodu do tego, by usilnie próbować dziecka nauczyć jazdy na rowerku balansowym. Zamiast tego lepiej spróbować ponownie po kilku tygodniach czy nawet miesiącach (zwłaszcza w przypadku dwulatków). Jeśli po dłuższej przerwie pociecha dalej nie będzie wykazywać większego zainteresowania, to lepiej poczekać do 4-5 roku życia i wówczas pokazać mu klasyczny rowerek z pedałami.
1 opinia
1 opinia
Black Weeks
1 opinia
Black Weeks
1 opinia
7 opinii
7 opinii
2 opinie
2 opinie
2 opinie
4 opinie
4 opinie
1 opinia
1 opinia