Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Bębenek to element znajdujący się na styku koła z napędem roweru – należąca do piasty mała cylindryczna część, na której osadzona jest kaseta. Za pomocą bębenka, rowerzysta nie musi cały czas kręcić korbą, ponieważ zestaw koronek obraca się razem z kołem wyłącznie podczas pedałowania. Ważna funkcja, jaką pełni opisywana część, wymaga użycia przez producentów rozmaitych technologii, co sprawia, że każda firma wykonująca ten osprzęt ma trochę inną propozycję dla kolarzy. Jak dobrać bębenek do piasty spośród kilku systemów i wielu modeli? Przeczytaj porady na ten temat i rozwiąż problem.
Bardzo wiele o bębenku piasty mówi standard wykonania. Najwięksi producenci – Shimano, SRAM i Campagnolo – udostępniają kilka rozwiązań, z których korzystają też mniejsze firmy. Istnieją również inne cechy, którymi różnią się modele, nawet w obrębie tego samego systemu. Dlatego zastanawiając się, jak dobrać bębenek do piasty, tak ważne jest wzięcie pod uwagi wszystkich szczegółów budowy wymienianego elementu.
Istnieje sześć najpopularniejszych standardów bębenków piast. Pierwszym z nich jest klasyczny system włoskiej marki Campagnolo. Bębenek „campy” ma mocny wzór, czyli dość duże wypustki, do których musi pasować kaseta rowerowa. Dodatkowo producent z Vicenzy wymyślił drugi system – N3W, przeznaczony do aż 13 koronek. W przeważającej większości kasety Campagnolo będą pasować tylko do bębenków Campagnolo. Niektóre szosowe piasty mają jednak bębenek z wycięciem, dzięki któremu na koło możliwe jest założenie kompletu koronek w standardzie zarówno włoskim, jak i Shimano.
Jeśli już o japońskiej firmie mowa, to Shimano też oferuje dwa systemy. Pierwszy jest dość uniwersalny, ponieważ konkurencja po drugiej stronie Pacyfiku (SRAM) również stosuje ten standard. Warto dodać, że bębenki Shimano/SRAM używają i mniejsi producenci: microSHIFT, Garbaruk czy SunRace. Bębenek ten ma dużo mniejsze wypustki niż Campagnolo, a także jest o wiele popularniejszy. W różnych odmianach system pasuje do kaset Shimano lub SRAM o 7, 8, 9, 10, a nawet 11 rzędach. W przypadku 11 koronek SRAM, 11-rzędowy bębenek Shimano/SRAM będzie dobry tylko, jeśli korba ma więcej niż 1 blat. Mając pojedynczą tarczę z przodu, potrzebny będzie bębenek XD, pozwalający również na montaż 12-rzędowej kasety. Na marginesie warto dodać, że system XD umożliwia też korzystanie z 10-zębowej koronki zwiększającej możliwość rozpędzenia się na zjazdach.
Obaj producenci mają także specjalne rozwiązania dedykowane 12-rzędowym kasetom. U Shimano mowa o bębenku MicroSpline, czyli niejakiej odpowiedzi na standard SRAM XD. System MicroSpline znajdziesz w wysokich grupach MTB (XTR, XT, SLX). Warto dodać, że po latach technologię tę udostępniono również w przystępniejszej cenowo serii Deore M6100.
W przypadku szosowych napędów 2x12 czy gravelowych 1x12 system wykonania kaset Shimano nazywa się Hyperglide+. Co jednak istotne – kasety te są montowane na klasycznych bębenkach Shimano/SRAM. Amerykańska marka wprowadziła z kolei standard XDR, czyli bębenek o zbliżonej wysokości do XD, ale o dłuższych wycięciach.
Standard bębenka | Rzędowość | Cechy charakterystyczne |
Campagnolo | 9-11 rz. | Duże wypustki, głównie do kaset Campagnolo. |
Campagnolo N3W | 13 rz. | Krótszy niż klasyczna campa, przeznaczony tylko do kasety gravelowo-szosowej Campagnolo Ekar. Z adapterem można używać bębenka N3W do 12-rzędowych kaset. Najmniejsze dostępne zębatki: 9T i 10T. |
Shimano/SRAM | 7-11 rz. (Hyperglide) 12. rz. (Hyperglide+) | Najpopularniejszy system o szerokim zastosowaniu. 7-rzędowe bębenki można łatwo wymienić na 8-11 rzędowe. Dzięki technologii HyperGlide+ na bębenek Shimano/SRAM można założyć też 12-rzędowe kasety szosowe lub gravelowe. |
Shimano MicroSpline | 12 rz. | System do MTB. Pozwala na używanie najmniejszej zębatki 10T. |
SRAM XD | 11 i 12 rz. (z 1 blatem korby) | System do MTB. Pozwala na używanie najmniejszej zębatki 10T. |
SRAM XDR | 11 i 12 rz. | Szosowy standard z wyższymi wypustkami niż w XD. Pozwala na używanie najmniejszej zębatki 10T. |
Im wyższa rzędowość kasety, tym więcej zajmuje ona miejsca na bębenku. To powód, dla którego nie można umieścić zestawu koronek na bębenku rzędowo niższym od kasety. Przykładowo: poza nielicznymi wyjątkami nie zamontujesz 11-rzędowej kasety na 10-rzędowym bębenku. Ale w odwrotnej sytuacji – przy 10 koronkach i 11-rzędowym bębenku – śmiało już sobie poradzisz. Wystarczą podkładka pod kasetę 10-rzędową o grubości około 1,8 mm, która odsuwanie zębatki od koła, dzięki czemu zachowana zostanie linia łańcucha roweru. To m.in. sposób na założenie kasety SRAM XD na bębenek XDR, która ma zbliżoną wysokość ogólną, ale wyższe wycięcia.
Większość bębenków powstaje z aluminium, czyli dość lekkiego i odpornego materiału. Inne są wykonane ze stali, która jest wytrzymała oraz lepiej tłumiąca drgania, ale też cięższa. Najwyższą cenę przychodzi zapłacić za tytanowe odpowiedniki – nie dość, że są niezwykle odporne, to jeszcze lekkie.
Obrót bębenka wymaga stosowania łożysk: kulkowych lub maszynowych. Pierwsze z wymienionych są dość tanie i łatwiej ulegają zabrudzeniom. Łożyska maszynowe cechuje z kolei dobre zabezpieczenie przed brudem, a dodatkowo gwarantują one mniejsze opory toczenia. Najlepszy wybór stanowią jednak odpowiedniki ceramiczne, zawarte m.in. w produktach DT Swiss. Dość kosztowne kulki niezwykle wolno się odkształcają, dlatego długo będą minimalizowały opór wewnątrz łożyska.
Aby bębenek trzymał kasetę w czasie pedałowania, a puszczał ją, gdy rowerzysta przestaje kręcić, potrzebne są zapadki. Są one rozpychane przez małe, ale ważne kółeczko, przypominające to do zwykłych domowych kluczy. Tańsze modele piast mają najczęściej kilka zapadek. W droższym systemie Star Ratchet znajdują się z kolei dwa pierścienie zapadkowe – jeden w bębenku, drugi w korpusie piasty. Elementy te umiejscowione są więc w osobnych komponentach, ale razem zazębiają o siebie. Ciekawą technologię stanowi Ratchet LN, czyli system pozwalający na modernizację piast rowerowych z klasycznymi zapadkami do systemu Ratchet. W opisywanym rozwiązaniu uszczelnienie znajduje się na korpusie, a nie na obudowie piasty.
Ze względu na to, że oś koła przechodzi również przez bębenek, musi być on z nią kompatybilny. Warto zwrócić uwagę na informację o długości i średnicy osi, podczas dobierania omawianego elementu do piasty.
Słyszysz grzechotkę?
Podróżując trasami rowerowymi pewnie zdarzyło Ci się usłyszeć charakterystyczną grzechotkę. To właśnie system zapadkowy. Wydobywające się z bębenka dźwięki wynikają z budowy elementów, które po skończeniu pedałowania przestają się o siebie zazębiać, ale delikatnie trą. Efekt uboczny? Niektórzy rowerzyści specjalnie podgłaśniają sobie piasty, aby wsłuchiwać się w dźwięk grzechotki. O popularności tego rozwiązania świadczy liczba internetowych filmików, z którym można się dowiedzieć, jak to zrobić. Mniej smaru oznacza większe tarcie, a to z kolei zwiększa głośność. Tylko jak przekłada się to na żywotność bębenka?
Bębenki wymagają regularnego serwisowania. Częstymi problemami, jakie pojawiają się przez zły stan tego elementu, są:
Najpopularniejszym rozwiązaniem wyżej opisanych kłopotów jest wymiana bębenka piasty, a nie jej całej, ponieważ w tym drugim przypadku trzeba byłoby na nowo zapleść całe koło rowerowe. Na szczęście odkręcenie orzecha nie stanowi zbytniej trudności, czasem jednak potrzeba odpowiednich narzędzi.
Najpierw należy zdjąć bacikiem kasetę, a potem koło. W przypadku szybkozamykacza wystarczą ręce, ale do sztywnych osi potrzebne będą imbusy, a do starszych rowerów – klucze płaskie. Czynność ta powinna pójść sprawnie. Ale teraz – jak zdjąć bębenek z piasty? Największą trudność sprawia zdobycie specjalnego klucza do nakrętki omawianego elementu. To rzadkie narzędzie, które różni się w zależności od rodzaju osprzętu. Na przykład do Shimano Deore potrzebny jest bardzo duży, a więc dość rzadko spotykany, imbus (10-15 mm), który wejdzie w miejsce po osi. W odkręcanie bębenka należy też włożyć dużo siły, dlatego niektórzy przedłużają dźwignię klucza imbusowego za pomocą dodatkowej metalowej rurki.
Oczywiście w tym momencie zamiast wymiany bębenka w piaście można zdecydować się na wysmarowanie łożyska czy wymianę sprężynki. Wszystko po to, aby bębenek chodził płynnie, a zapadki odpowiednio się rozpychały. Jak rozebrać bębenek piasty? To dość proste – trzeba ostrożnie podważyć uszczelkę, np. za pomocą płaskiego śrubokręta, a następnie odkręcić nakrętkę. Element ten ma dwa nacięcia, w które trzeba włożyć specjalne narzędzie lub zaimprowizowany przez siebie klucz. Następnie należy wyjąć kulki łożysk, pozostałe uszczelki oraz sprężynkę. Teraz wystarczy wszystko oczyścić rozcieńczalnikiem, nałożyć smar i… zmontować bębenek na nowo.