Chwyty i owijki rowerowe – czym przystroić kierownicę?
22-04-2020Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Rower przeznaczony na szutry jest z definicji uniwersalny i wygodny. Aby jednak szutrowiec zapewniał użytkownikowi maksimum komfortu, powinien być dostosowany do rowerzysty. Dlatego wiele osób zastanawia się, czy wybrać gravel z prostą kierownicą, czy z barankiem. W tym tekście przedstawiamy zalety obu rozwiązań i pomagamy w wyborze odpowiedniego komponentu.
W pierwszych gravelach stosowano kierownicę „baranek”, ponieważ stanowiły one swego rodzaju ewolucję modeli przełajowych, gdzie gięta kierownica to obowiązkowe wyposażenie. Charakteryzowały się więc geometrią typowo szosową, idącą jednak w parze z szerszymi oponami, pozwalającymi na pokonywanie bardziej wymagających ścieżek. Współczesny segment rowerów szosowych znacznie się rozwinął i obecnie spotkać można produkty jeszcze lepiej dostosowane do jazdy w terenie. Dostępne są nawet wersje z rozwiązaniami typowymi dla MTB, takimi jak np. droppery, czyli opuszczane sztyce, których obsługa odbywa się przy udziale manetki, czy amortyzatory tłumiące wstrząsy. Producenci stworzyli także specjalne grupy osprzętu, dedykowane rowerom szutrowym, np. SRAM XPLR czy Shimano GRX. Tak wyposażone modele mogą w łagodniejszym terenie rywalizować z hardtailami, dlatego wielu kolarzy staje przed dylematem – gravel czy MTB?
To wszystko w oczywisty sposób wpływa na poprawę komfortu jazdy, jednak jeszcze lepsze dostosowanie do warunków terenowych rodzi pytania o inny, kluczowy dla bezpieczeństwa i komfortu element – kierownicę.
Wiele osób zaczęło się zastanawiać nad jej kształtem. W Internecie pojawiają się pytania o to, czy tradycyjny, stosowany w szosówkach i pierwszych gravelach baranek jest dobrym wyjściem czy może lepiej zastąpić go wersjami z flarą albo pójść w stronę modeli aerodynamicznych, jak w nowoczesnych szosach? Coraz popularniejsze staje się także stosowanie prostej kierownicy do gravela, sprzyjającej poruszaniu się na bardziej wymagających nawierzchniach. Warto także zwrócić uwagę na parametry takie jak materiał – aluminium lub karbon oraz wynikająca z niego masa komponentu. Kluczowa jest też kompatybilność z danym rowerem.
Przyjrzyjmy się zatem każdej z możliwości po kolei, aby poznać jej zalety oraz wady i stwierdzić, w jakich sytuacjach lepiej się sprawdzą.
Rower gravel z prostą kierownicą to niewątpliwie ciekawe rozwiązanie, które w pewnych przypadkach może się dobrze sprawdzić. Zapewni lepszą kontrolę podczas jazdy w wymagającym terenie. Oferuje również znacznie większą przestrzeń na montaż różnych akcesoriów, takich jak lampki, telefony, nawigacje, liczniki itd. Proste kierownice nie wymagają też tak dużego pochylenia, jak baranki, co docenią rowerzyści poszukujący łagodniejszej geometrii, czyli opcji wygodniejszej dla kręgosłupa i szyi. Są jednak także wady tego wyboru. Jedną z nich stanowi ograniczona możliwość ułożenia rąk – dłonie muszą praktycznie przez cały czas spoczywać na chwytach w jednej pozycji, co przy kilkugodzinnej jeździe może powodować zmęczenie i drętwienie. Prosta kierownica gravelowa nie stanowi więc dobrego wyboru na wielogodzinne, długodystansowe trasy i wyścigi. To raczej ciekawa opcja dla rowerzystów przemieszczających się po mieście i lubiących rekreacyjną jazdę po wymagających, szutrowych ścieżkach. Alternatywę dla takiego rozwiązania stanowi zakup roweru miejskiego, trekkingowego lub najbardziej zbliżonego – crossowego, np. Romet Orkan 8M z amortyzatorem czy Felt Verza Speed 20 z widelcem sztywnym.
Przeczytaj nasz artykuł o różnicach pomiędzy gravelem a crossem, który z pewnością rozwieje część wątpliwości!
Kierownice gravelowe posiadają zwykle tzw. flarę (ang. flared), czyli stopniowo rozszerzają się w dolnym chwycie. Taka budowa pozwala na pewne i stabilne prowadzenie w terenie, nawet przy dużych prędkościach. Docenią ją więc przede wszystkim kolarze, którzy często zjeżdżają z asfaltowych szlaków i lubią przemierzać bardziej wymagające drogi, charakteryzujące się nawierzchnią wymagającą sprawnego sterowania. Modelem o takiej konstrukcji jest np. FSA Adventure Compact.
Kierownice gravelowe z flarą mogą być niezwykle lekkie, jak np. ta zastosowana w Romecie Aspre 2 lub solidne i wytrzymałe, o czym świadczy model wykorzystany w rowerze Raymon GravelRay 6.0. Osoby, które bardzo dbają o odpowiednią aerodynamikę, mogą również znaleźć konstrukcje aero opracowane w taki sposób, że flara w mniejszy sposób wpływa na zwiększenie oporów powietrza.
Więcej o najciekawszych modelach z takimi kierownicami opisaliśmy w poradniku zakupowym – Jaki gravel wybrać?
Rowerzyści, którzy stawiają przede wszystkim na prędkość i poruszają się głównie po trasach asfaltowych, tylko od czasu do czasu zbaczając na szutry, powinni zdecydować się na tradycyjną kierownicę szosową. Pozwala ona na jazdę w dynamicznej, mocno pochylonej pozycji, która dobrze wpływa na aerodynamikę. Jest to możliwe dzięki głębszemu dropowi, czyli nisko osadzonej dolnej części chwytu. Takie rozwiązanie może spodobać się też kolarzom, chcącym mieć ten sam lub zbliżony model kierownicy w gravelu i w szosówce. Dzięki temu przesiadka nie spowoduje u nich dyskomfortu, bo ciało będzie przyzwyczajone do konkretnego ustawienia rąk. Co więcej, tego typu egzemplarze również występują w wersji aero, czego przykładem jest model Pro Vibe Aero.
O podstawowych różnicach w komponentach stosowanych w rowerach szosowych i gravelach przeczytaj osobnym tekście: Gravel czy szosa endurance – co wybrać?
Rowerzyści preferujący komponenty o niskiej masie powinni zdecydować się na wersje karbonowe, takie jak FSA K-WING AGX.
Niektórzy rowerzyści idą krok dalej i montują w swoich gravelach tzw. lemondki. Jest to dodatkowa podpórka mocowana na kierownicy, która pozwala na przyjęcie mocno pochylonej, dynamicznej pozycji. Znajdują się na niej również specjalne, miękkie podkładki na łokcie, które gwarantują odpowiedni komfort i chronią ręce przed dyskomfortem związanym nadmiernym uciskiem. Ze względu na swoją konstrukcję, ta część często określana jest jako leżak. Aby zrozumieć, skąd ta nazwa, wystarczy spojrzeć na dowolne modele, od marek, takich jak: Profile Design, PRO, XLC czy Vision.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o lemondkach do rowerów, to wszystkie najważniejsze informacje zawarliśmy w osobnym tekście.
Część rowerzystów może się zastanawiać, po co zakładać lemondkę do gravela, skoro jest to rozwiązanie przeznaczone do jazdy na czas po gładkim asfalcie. Otóż w rowerach szutrowych „leżak” może sprawdzić się przede wszystkim u osób, które biorą udział w maratonach lub ultramaratonach.
Docenią go także miłośnicy dalekich wyjazdów bikepackingowych, często montujący takie kierownice do graveli wyprawowych, na których pokonują setki albo nawet tysiące kilometrów w ciągu jednej wyprawy. Dzięki lemondce w gravelu zyskają oni możliwość dodatkowej zmiany pozycji, co jest bardzo ważne podczas długotrwałej jazdy.
Nie będzie to jednak przydatne akcesorium dla kolarzy preferujących przede wszystkim dynamiczne przemieszczanie się w bardziej wymagającym terenie pełnym zakrętów. Nie zapewni ono odpowiedniej kontroli nad rowerem, co na trudnych trasach mogłoby skończyć się upadkiem. Dlatego w takich przypadkach, lepszym wyborem będzie po prostu kierownica gravelowa - prosta lub baranek z flarą.
Black Weeks
Black Weeks
Black Weeks
Black Weeks