Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Wyścigi szosowe w Głownie to kolejna okazja do przeżywania kolarskich emocji, które dostarcza nam cykl zawodów Road Tour 2019. Niedzielne spotkanie odbyło się w atmosferze zmiennej pogody. Przelotny deszcz i porywy wiatru nie zdołały przestraszyć rowerzystów – na starcie pojawili się licznie. Wszystko po to, aby w szybkim tempie przejechać przez malownicze łąki i lasy położone nieopodal zalewu Mrożyczka. Jakie wrażenia wynieśli z zawodów kolarze i – co najważniejsze – kto wygrał?
Pomysłodawcą i organizatorem niedzielnych zawodów był Cezary Zamana. Tego nazwiska nie trzeba przedstawiać kolarskiemu gremium. Mistrz Polski w kolarstwie szosowym z 1999 roku jest także zwycięzcą najpopularniejszego i najbardziej prestiżowego wyścigu w naszym kraju, czyli Tour de Pologne 2003. Wydarzenia organizowane przez Cezarego Zamanę zrzeszają na starcie tysiące zawodników z całego kraju.
Wyścigi szosowe Głowno Gold Race dostarczyły szansę do zmagań w dwóch peletonach. Krótsza trasa, na którą składały się dwa okrążenia, liczyła 57 km. Pierwszy peleton obejmował aż 100 km trasy – kolarze, którzy wybrali ten dystans musieli nastawić się na cztery pętle. Zaraz po starcie lotnym rowerzyści ruszyli przerzutka w przerzutkę, aby pokazać, kto jest najlepszym szosowcem tych zawodów.
Głowno leży nieopodal Łodzi, pośród łąk i nad rzeką Mrogą, która stanowi prawy dopływ Bzury. Teren nie jest więc zbyt górzysty, jednak widoki na trasie z pewnością zaliczają się do ładnych. Dwa akweny zalewu Mrożyczka oddzielone są groblą, przez którą wiedzie most. Zaraz po starcie kolarze zostawili zbiornik wodny za sobą, aby udać się na południowy wschód i minąć autostradę, a następnie zawrócić na pętli za wsią Nagawki.
Rowerzyści zaciekle walczyli o choćby kilka centymetrów przewagi nad rywalami. Dzięki temu wyścigi szosowe w Głownie były niezwykle ekscytujące już od linii startu. Na czele peletonu znaleźli się tacy zawodnicy jak Cezary Zamana czy Dariusz Baranowski. O pierwszym z nich już wspomnieliśmy – lata ścigania się za granicą pozwoliły mu organizować świetnie wyścigi szosowe w Polsce oraz wykorzystywać formę w rodzimym kraju.
Dariusz Baranowski, podobnie jak Cezary Zamana, jest zwycięzcą Tour de Pologne, a oprócz tego także uczestnikiem igrzysk olimpijskich w Atlancie i Barcelonie. Co ciekawe mieszka właśnie w Głownie, gdzie otrzymał tytuł Zasłużonego Obywatela Miasta.
Wyścig szosowy na dystansie Pro miał błyskawicznie zweryfikować kto w Głownie jest najlepszy. Na stukilometrowej trasie szybko utworzyła się „ucieczka”, której główny peleton pozwolił odjechać zbyt daleko. Na nic zdały się próby dogonienia Michała Przybysza, który linię mety pokonał po 2 godzinach i 21 minutach. Tuż za nim uplasował się Adam Żuber, a podium uzupełnił Daniel Packi.
Warto wspomnieć o tym, że czwartym zawodnikiem na tym dystansie był Artur Korc, który reprezentował Dadelo. Gratulujemy wygranym!
Dzięki temu, że kolarze ścigali się na pętlach, kibice mogli kontrolować przebieg zawodów i niejednokrotnie dopingować swoich wybrańców. Asfaltowe okrążenia biegły przez pola przeplatane borami sosnowymi.
Dwie pętle dystansu ½ Pro wyłoniły zwycięzcę, jakim okazał się Przemysław Zieliński. Imponująca prędkość pozwoliła mu przejechać 57 km w godzinę i 29 minut. Drugi był Jacek Filipczak, który z triumfatorem walczył do samej kreski mety. Najniższy stopień podium zajął Jędrzej Lenarcik. Zwycięzcy zostali nagrodzeni zasłużonymi brawami!
Na dystansie 57 kilometrów startowały również panie, wśród których najlepsza była Milena Kowalska-Pura. Minęła ona linię mety już po godzinie i 37 minutach. Druga zawodniczka – Malwina Pilarska – zakończyła swój wyścig prawie pięć minut później. Trzecie miejsce na podium zajęła Bogumiła Chęcińska uzyskując czas 01:42:32. Wszystkim paniom gratulujemy doskonałych wyników!
W międzyczasie zorganizowane zostały mini wyścigi szosowe – dla najmłodszych. Dzieci wystartowały na specjalnie przygotowanym dla nich torze. Podczas gdy dorośli ścigali się na okolicznych szosach, młodzi kolarze bawili się i szlifowali świeżo nabyte umiejętności w miasteczku kolarskim.
Postanowiliśmy docenić zmagania mężczyzn i kobiet ścigających się na obu dystansach i nagrodzić najlepszych w poszczególnych kategoriach wiekowych. Zwycięzcy otrzymali vouchery na zakupy do wykorzystania w naszym sklepie!
Żądnych przeżywania kolejnych kolarskich emocji zapraszamy na najbliższe wydarzenia w różnych rejonach Polski. Daty i dystanse zbliżających się wyścigów opisaliśmy w artykule, w którym opowiedzieliśmy więcej o serii Wyścigi Szosowe Dadelo. Zapraszamy do czytania!