Test rowerów elektrycznych – Kellys Tygon 10 i Tayen 10
28-05-2021Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Czesi przekonali się do rowerów elektrycznych zdecydowanie szybciej niż Polacy. Nad Wisłą wciąż część społeczeństwa sceptycznie podchodzi do zalet i możliwości modeli ze wspomaganiem elektrycznym, podczas gdy u naszych sąsiadów e-bike’i biją rekordy popularności. Wielkość produkcji z tego niewielkiego kraju odpowiada aż za 7% europejskiej sprzedaży e-bike’ów w 2021 roku.
Firmy pochodzące z Czech są współcześnie gwarancją wysokiej jakości i dobrego know-how w produkcji e-bike’ów. Przyjrzyjmy się ofercie największych czeskich marek – Crussisa, czyli krajowego lidera, a także dwóch mniejszych brandów, ale mocno rozwijających się w segmencie rowerów elektrycznych – Superiora oraz Rock Machine.
Crussis na rynku e-bike’ów w Czechach znaczy tyle, co w Polsce Romet dla górskich i trekkingowych modeli do jazdy rekreacyjnej. Czyli bardzo, bardzo dużo. Założona w 2013 roku firma specjalizuje się w produkcji rowerów elektrycznych, a w 2021 roku odpowiadała za 30% sprzedaży w całych Czechach. Co więcej, w czerwcu jej specjaliści zapowiedzieli, że w 2022 roku mają zamiar podwoić moce produkcyjne dzięki otwarciu nowej fabryki na obrzeżach Pragi.
Już na początku warto zaznaczyć, że firma od 2015 roku nie kupuje gotowych modeli od dużych producentów, lecz od początku do końca w tworzy je na własnych liniach produkcyjnych w Czechach. Specjalizuje się w tworzeniu modeli MTB oraz crossowych, ponieważ one cieszą się zdecydowanie największą popularnością.
Sukces rowerów Crussis tkwi w:
Z podobnych względów modele od czeskiego producenta dobrze przyjęły się w także w Polsce.
Tańsza alternatywa?
Jeżeli szukasz modelu w przystępniejszej cenie, to możesz sprawdzić także: Jaki rower elektrycznych do 5000 zł wybrać? Znajdziesz tam propozycje przede wszystkim od polskich producentów, takich jak EcoBike czy Unity.
Czeska marka mocno stawia na rowery e-MTB, dlatego w jej stałej ofercie znajdują się aż cztery serie modelów górskich, a w każdej z nich przynajmniej kilka wersji wyposażenia z różnym osprzętem lub innymi silnikami. Przyjrzymy się im po kolei.
Każdy model może występować w serii standardowej lub ONE, czyli charakteryzującej się zdecydowanie bardziej stonowaną stylistyką i kolorystyką. Przykładowo: biało-różowy CRUSSIS e-Guera 7.7 a czarno-srebrny model ONE-Guera 7.7-S.
We współczesnym kolarstwie górskim niepodzielnie króluje 29 cali, jednak modele z kołami 27,5” a w przypadku rowerów młodzieżowych nawet 26”.
e-Atland 6.7 jest przykładem modelu wyposażonego w małe koła oraz aluminiową ramę w niedużym rozmiarze (14”). Z miejsca czyni go to jednym z najciekawszych, młodzieżowych e-bike’ów na rynku. Sprawdzi się u rowerzystów mniej więcej o wzroście 145-160 cm, spokojnie nadaje się na kilka sezonów jazdy. Pomimo małego rozmiaru, konstrukcję wyposażono w mocny silnik Bafang M400 o maksymalnym momencie obrotowym 80 Nm, czyli dostosowanym do najtrudniejszych warunków – wymagającego terenu i stromych podjazdów. Co więcej, zasila go duża bateria o pojemności 504 Wh, która zapewnia daleki zasięg wspomagania – nawet powyżej 100 kilometrów.
Z kolei e-Atland 5.7 jest wersją bliźniaczą, ale przeznaczoną dla dorosłych – z 27,5 kołami oraz dostępna w większych rozmiarach ram. Oprócz tego zastosowano w niej nieznacznie mniejszy akumulator (468 Wh), dzięki czemu rower jest trochę lżejszy. Warto zauważyć, że to model górski, który charakteryzuje się dosyć swobodną geometrią, dlatego świetnie sprawdzi się do turystyki rowerowej czy nawet codziennej jazdy po mieście. Pozwala na podróżowanie w wygodnej pozycji.
Jest to seria elektrycznych rowerów górskich przeznaczonych na bardziej wymagające trasy – dlatego wyposażone zostały w mocne 29-calowe koła. W poszczególnych modelach zastosowano różny osprzęt i pojemności baterii, jednak we wszystkich postawiono na mocne aluminiowe ramy, zintegrowane w dolnej rurze akumulatory oraz centralne silniki Bafang M400 lub M500.
W jednej z najlepiej wyposażonych wersji, czyli CRUSSIS e-Largo 9.7, znajdziemy: wysokiej klasy napęd SRAM SX Eagle 1x12, amortyzowany widelec RockShox Judy Silver TK z technologią Solo Air, jeden z najmocniejszych silników na rynku – Bafang M500, 95 Nm – oraz akumulator Samsung o pojemności 900 Wh. Tak skonfigurowany napęd elektryczny pod względem czystej siły oraz możliwości w terenie jest jednym z najlepszych rozwiązań. Nawet jeżeli weźmie się pod uwagę zdecydowanie droższe produkty od konkurencyjnych firm.
Crussis Guera to damska wersja modelu Atland, czyli uniwersalny MTB 27,5. Na pierwszy rzut oka zdecydowanie różni się barwniejszą kolorystyką, jednak, aby znaleźć różnice w konstrukcji lub wyposażeniu, należy dobrze przyjrzeć się mu bliżej. Geometria aluminiowej ramy jest bardzo podobna, jak w Atlandzie, ponieważ zastosowano w niej mocne wygięcie górnej rury. Zapewnia to jeszcze niższy przekrok, co ułatwia rowerzystkom wsiadanie i zsiadanie.
Crussis Fiona jest z ostatnim modelem MTB z oferty czeskiego producenta. To „elektryk” przeznaczony dla kobiet, wyposażony w 29” koła. Dlatego dobrze sprawdzi się dla użytkowniczek raczej wysokich lub chcących wykorzystywać e-bike’a do dynamicznej jazdy i ostrych zjazdów. Większe obręcze zapewniają lepsze właściwości w terenie. W połączeniu z mocnym silnikiem Bafang oraz zintegrowaną w ramie baterią o pojemności 468 Wh lub 630 Wh tworzy to zestaw gotowy do poradzenia sobie z najbardziej wymagającymi ścieżkami górskimi.
W kategorii elektrycznych rowerów firma Crussis postawiła na jedną konstrukcję e-Cross, dostępną w dwóch seriach – męskiej oraz damskiej. Oczywiście każda z nich występuje dodatkowo w kilku wariantach wyposażenia i akumulatorów, a także różnych malowaniach, ale rama zawsze pozostaje taka sama.
Wszystkie rowery z serii Crussis Cross mają łagodną geometrię, która pozwala na podróżowanie w wygodniejszej, bardziej wyprostowanej pozycji. Sprawdzi się to zarówno podczas codziennej jazdy po mieście, jak i dalszych wycieczek w terenie. Wersja damska ma bardzo nisko poprowadzoną górną rurę, jak w modelach typowo miejskich, dzięki czemu użytkowniczki mogą liczyć na jeszcze większą wygodę.
Co ciekawe, w modelach crossowych czeska marka stosuje te same silniki i akumulatory, co w e-MTB. Mocne napędy Bafang zasilane przez baterie o pojemności 522, 630 lub 720 Wh, więc zapewniają bardzo dużą siłę wspomagania, a także dalekie zasięgi. Parametry Crussisów z serii e-Cross można porównywać z górskimi rowerami od konkurencji.
Rowery elektryczne od wielu cenionych marek
Więcej godnych polecenia propozycji znajdziesz na liście rowerów elektrycznych do 10000 złotych. Oprócz modeli od czeskich producentów, takich jak Crussis czy Rock Machine, są tam również e-bike'i od Rometa, Mondrakera czy Demy.
Dwie kolejne niezwykle popularne w Czechach marki należą do jednego koncernu – Bike Fun International. Jedna z nich to Superior, a druga to Rock Machine. Obie mają w swojej ofercie zarówno rowery tradycyjne, jak i elektryczne. W porównaniu do firmy Crussis od razu można zauważyć, że projektanci od Bike Fun mają zupełnie inne podejście do projektowania, co wyraźnie widać między innymi w samej stylistyce – stonowanej, minimalistycznej i czerpiącej wzorce od największych światowych producentów.
Superior jest marką nieco droższą, ale słynącą z wysokiej jakości wykonania oraz dbałości o szczegóły. Można znaleźć w jego katalogu zarówno modele miejskie lub trekkingowe, idealne do sprawnego przemieszczania się po mieście oraz rekreacyjnych wycieczek, jak e-MTB do kolarstwa Trailowego/Enduro.
W kolekcji z 2022 roku wszystkie elektryczne rowery od Superiora są wyposażone w silniki Shimano lub Boscha, czyli topowych producentów. W wielu modelach e-MTB jest to Shimano EP8, czyli najwyższa seria od japońskiej firmy.
Przykładem ciekawie wyposażonego fulla jest SUPERIOR eXF 9019 ze wspomnianym, bardzo mocnym silnikiem Shimano, baterią Darfon o pojemności 504 Wh, powietrznym amortyzatorem RockShox 35 Silver TK o skoku 140 mm, solidnym damperem Deluxe Select Pro o skoku mniejszym, bo 130 mm. Tak zestawiony osprzęt pozwoli na bezpieczną i dynamiczną jazdę po trailowych trasach.
Rock Machine jest marką zorientowaną zdecydowanie na jazdę terenową, dlatego próżno szukać w jej katalogu modeli szosowych, takich jak Superiorze. Nie brakuje za to MTB (hardtaili i fulli), crossów czy nawet graveli. Od lat wiele z modeli występuje w wersji silnikami, dlatego bezpiecznie można stwierdzić, że dobre opinie o czeskich rowerach elektrycznych są w znacznej mierze zasługą firmy z Kopřivnicy.
Projektanci od Rock Machine nie boją się odważnych projektów, czego najlepszym dowodem jest głośna premiera sprzed kilku sezonów – GRAVELRIDE INT E700 DI2. To jeden z pierwszych na rynku elektrycznych graveli wyposażonych w amortyzowany widelec, potężny silnik Shimano EP8 85 Nm oraz topowy napęd z komponentami GRX w elektronicznej wersji DI2. Trudno wyobrazić sobie bardziej kontrowersyjny i niszowy model, a jednak czescy projektanci dostrzegli w tym pomyśle potencjał i od kilku lat go rozwijają.
Najpopularniejszymi modelami są oczywiście bardziej „zachowawcze” konstrukcje. Męski e-hardtail na 29” kołach – STORM e70-29 oraz jego wersja przeznaczona dla kobiet – CATHERINE E70-29. Pomimo dosyć trailowego charakteru, wiele propozycji e-bike’ów od Rock Machine sprawdzi się także do spokojnej, bardziej rekreacyjnej jazdy.
Pod względem zainteresowania e-bike’ami nasi południowi sąsiedzi wciąż są na tym etapie krok przed nami. Dlatego dzisiaj czeskie rowery elektryczne są popularne w całej Europie i cieszą się świetnymi opiniami. Marki, takie jak Crussis, Rock Machine czy Superior zapewniają solidną jakość w rozsądnych cenach, dzięki czemu mogą rywalizować z producentami z Niemiec, Francji czy Hiszpanii.
Na razie w Polsce najwięksi producenci – Romet, Kross czy NS Bikes – dopiero wchodzą w segment rowerów elektrycznych i rozwijają pod tym względem swoją ofertę. Wydaje się to naturalną drogą w ewolucji trochę mniej kolarskiego kraju.
Black Weeks
Nowość
Black Weeks
Black Weeks