Program
lojalnościowy
4,9/5 Nasza ocena
na Opineo
Punkty odbioru rowerów
Dostawa gratis w 24h
Koszyk jest pusty
Udostępnij artykuł
Mycie roweru – ta podstawowa czynność wpływa nie tylko na walory wizualne, ale i pozwala wydłużyć żywotność komponentów – umyte lepiej i precyzyjniej działają. Pokryty błotem napęd nie będzie perfekcyjnie zmieniał przełożeń, a amortyzator skutecznie tłumił wstrząsów. Poza tym na brudnych częściach trudno rozpoznać zużycie, czy dostrzec usterki.
Ile osób, tyle opinii. Mimo to można przyjąć, że istnieją ogólne zasady, dzięki którym konserwacja roweru przyniesie oczekiwane efekty. Zacznijmy od tego, kiedy powinno czyścić się jednoślad. Tutaj odpowiedź jest oczywista – gdy jest on brudny. Szosa, której używamy głównie przy ładnej pogodzie zapewne będzie wymagała mniej zachodu niż MTB, który dopiero co zjechał z błotnistej trasy. W przypadku górali może wystarczyć kilka godzin zmagań, aby glina zaczęła blokować koła. Czyszczenie roweru jest także koniecznością przed schowaniem go do garażu po zakończonym sezonie, a także, gdy napęd zaczyna hałasować. Dzięki temu zyskamy pewność, że nic nas nie zaskoczy, gdy za jakiś czas ponownie wyciągniemy dwa kółka.
Kiedy już weźmiemy się do pracy, powinniśmy przygotować:
Mycie roweru wpływa na jego wygląd, ale i pozwala sprawnie działać maszynie.
Mieszkańcy domów dysponujący własnym kawałkiem przestrzeni, mają zdecydowanie większe pole manewru w kwestii czyszczenia roweru. Z dwoma kółkami zawsze można wyjść na podwórze lub schować się w przydomowym garażu/warsztacie, nie przeszkadzając swoją pracą żadnemu sąsiadowi. To pozwala na większą swobodę działania właścicielom prywatnych posesji i poświęcenie na zadbanie o rower tyle czasu, ile potrzebują. Dużo łatwiej przychodzi również zachowanie kolejności wykonywania poszczególnych czynności, unikając robienia niepotrzebnie dwa razy tych samych ruchów.
Jak czyścić rower i od czego zacząć? Najwygodniej będzie, jeżeli jednoślad zamocujemy na stojaku montażowym lub zawiesimy za siodełko. Najpierw demontujemy akcesoria, takie jak błotniki. Dobrze jest także zdjąć koła, którymi można zająć się na końcu.
Mycie zaczynamy od dokładnego wyszorowania części ruchomych napędu – czyszczenia suportu, przerzutek, kasety, zadbania o łańcuch – za pomocą szczotek i płynów. Brudne komponenty sprawiają, że całość działa dużo gorzej i szybciej się zużywa. Kiedy te zabiegi mamy już za sobą, pora przejść do ramy. W przeciwnym wypadku jej rurki mogą zostać ubrudzone od błota czy smaru, przeniesionego z kasety lub korby. Na końcu dokładnie osuszamy ramę, napęd, amortyzator oraz obręcze. W ten sposób zapobiegniemy pojawieniu się rdzy i mało estetycznych zacieków. To też moment na to, aby w ruch poszedł smar do roweru.
Gdy jednoślad już lśni, mamy świetną okazję, aby go dokładnie obejrzeć, w tym przyjrzeć się połączeniom ramy oraz obręczom. Sprawdźmy, czy nie pojawiły się zarysowania lub – co gorsza – pęknięcia, mogące wpływać na nasze bezpieczeństwo.
Zdecydowanie mniej pracy w czyszczenie roweru włożymy, jeżeli będziemy regularnie dbać o jego stan. Przy dobrej pogodzie przecieranie głównie ramy i łańcucha po każdym treningu używając dedykowanego sprayu i szmatki (opcjonalnie mogą to być mokre chusteczki) ułatwi życie każdemu rowerzyście.
Czy wiesz, że…
Kolarstwo przełajowe to sport, przy którym rower może porządnie się zabrudzić! Dlatego rowery przełajowe projektowane są w taki sposób, aby przyklejające się do opon błoto nie blokowało kół podczas jazdy. Co więcej, osoby startujące w zawodach często mają w gotowości drugi jednoślad, na który mogą wsiąść, kiedy pierwszy będzie brudny do tego stopnia, że uniemożliwi kontynuowanie zmagań.
Jeżeli zastanawiasz się, jak umyć rower – szybko i skutecznie, przygotowaliśmy dla Ciebie film poradnikowy. Zobacz, jak może przebiegać ta czynność krok po kroku!
Ta metoda ma wielu zwolenników, ale i przeciwników. Jest ona z pewnością wygodna i pomaga w szybkim usuwaniu grubej warstwy błota z ramy, aczkolwiek wymaga dużej ostrożności. Ciecz pod wysokim ciśnieniem może zniszczyć przykładowo uszczelki, bardzo łatwo także wypłucze smar z poszczególnych elementów. Szczególnie uważać musimy w okolicach łożysk, dlatego z pewnością nie jest to właściwy sposób na czyszczenie piast, sterów i suportu. Nie oznacza to jednak, że należy zapomnieć o tym rozwiązaniu. Ciśnieniowa myjka do roweru bardzo dobrze nam posłuży – o ile wiemy, jak prawidłowo się nią posługiwać. Muc-Off w swojej ofercie posiada model Pressure Washer, a na Centrum znajduje się on zestawie ze środkami dedykowanymi do czyszczenia roweru z zanieczyszczeń.
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że mycie roweru myjką ciśnieniową wymaga stosowania czystej wody – to najbezpieczniejsza opcja. Musimy też unikać nakierowywania silnego strumienia na ramę z małej odległości. Lepiej odsunąć się, a myjkę ustawić pod kątem (nie na wprost łożysk). W miarę możliwości wybierajmy też niskie ciśnienie.
Będąc mieszkańcem bloku, co wiąże się z dzieleniem części wspólnych z innymi lokatorami i a tym samym ograniczeniami przestrzennymi, wielu może zastanawiać się, jak wyczyścić rower. Wyjście tuż przed budynek, nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem. Odpowiedniej znaleźć kawałek miejsca na parkingu ze studzienką odpływową, zabrać bidon albo butelkę i najlepiej produkty ekologiczne (bio) do czyszczenia. Wówczas trzymamy się kolejności – przecieramy rower, nakładamy preparaty, spłukujemy wodą i przecieramy całość do sucha. Nie polecamy podejmowania prób mycia na balkonie, klatce czy w piwnicy.
Rowerzyści mieszkający w bloku radzą sobie na różne sposoby. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby dwa kółka wsadzić do wanny lub pod prysznic, dzięki czemu zabrudzenia będą automatycznie spływały do odpływu. Jeżeli nie mamy pomysłu, jak umyć rower w bloku, a niekoniecznie chcemy jednak wjeżdżać zabrudzonym do mieszkania, warto wybrać się na samochodową myjnie ciśnieniową. Spakujmy najpotrzebniejsze preparaty, a na miejscu korzystajmy z lekkiego strumienia z dystansu, aby pozbyć się największych zabrudzeń z wszystkich elementów. Nawet popularny dla aut program „aktywna piana” również nie powinien zaszkodzić naszym dwóm kółkom. Kosz takiego mycia to sumarycznie 5-10 zł, a trwa to dosłownie kilka minut.
Czym czyścić rower? Najlepiej używać dedykowanych przyborów i środków, dzięki którym dotrzemy we wszystkie zakamarki, przy okazji niczego nie psując.
Można kupować je pojedynczo lub zdecydować się na gotowy zestaw. Przykładowo MOTOREX proponuje Bike Cleaning Kit, zawierający podstawowe środki czyszczące, gąbkę, szmatkę, a nawet wiaderko. Jeżeli chcemy skompletować pełne oprzyrządowanie, możemy sięgnąć też po takie marki jak BARBIERI, MUC-OFF czy PARK TOOL – oferują one m.in. szczotki w gotowych setach. Znajdziemy w nich przykładowo modele przydatne do mycia ramy, usuwania zalegającego brudu między kasetami, a także przeznaczone do kół albo wąskich elementów, takich jak linki. Do kupienia są również pojedyncze akcesoria – rękawiczki czy gąbka .
Wybór jest naprawdę duży, dlatego bez problemu wyposażymy się w akcesoria, którymi będzie dobrze się nam pracowało.
Na rynku dostępnych jest wiele detergentów, mających odmienne zastosowania. Ważne, aby przed użyciem każdego z nich dokładnie przeczytać instrukcję, podpowiadającą jak wyczyścić rower tym konkretnym specyfikiem. Tylko w ten sposób unikniemy wpadek i w pełni wykorzystamy potencjał drzemiący w danym płynie, piance czy odtłuszczaczu.
Czyszczenie ramy ułatwią nam dedykowane środki myjące – te nie zaszkodzą innym komponentom, jeśli spłyną na nie wraz z wodą. Warto wybierać produkty przeznaczone do różnych powierzchni, jak w przypadku mydła rowerowego JOE'S NO FLATS. Zwróćmy też uwagę, czy dany specyfik jest przyjazny dla środowiska.
Jeżeli chcemy, aby maszyna prezentowała się nieskazitelnie, na zakończenie zabiegów pielęgnacyjnych użyjmy preparatu nabłyszczającego. Przykładowo Eco Frame & Tire Shine od JOE’S NO FLATS dodatkowo pozastawia warstwę ochronną, odsuwającą w czasie kolejne czyszczenie, a przy okazji mającą pozytywny wpływ na wygląd oraz żywotność opon.
W tym przypadku możemy zastosować odtłuszczacz lub dedykowaną piankę, poza tym potrzebne może się okazać specjalne urządzenie do czyszczenia łańcucha jak Finish Line Chain Cleaner lub szczotka Bike Hand YC-790. Więcej piszemy w artykule o czyszczeniu łańcucha rowerowego.
Dokładne umycie tego elementu wymaga cierpliwości, ale z pewnością warto. Do czyszczenia kasety rowerowej bez zdejmowania przydatna będzie wspomniana już wcześniej szczotka do kaset, pozwalająca pozbyć się nawet najbardziej uporczywych, zalegających między zębatkami zanieczyszczeń. Pomoże nam również pianka Foaming Bike Cleaner od marki FENWICK’S, którą wyczyścimy także łańcuch.
Czyszczenie przerzutek rowerowych jest szczególnie ważne dla prawidłowego działania napędu – na kółeczkach zbiera się brud, który utrudnia precyzyjną zmianę biegów. Można sobie z nim poradzić za pomocą płaskiego wkrętaka albo szczotki do kaset. Bądźmy delikatni!
Felgi również wymagają uwagi. Aby je wyszorować możemy użyć tego samego płynu, którym wcześniej myliśmy ramę. Na koniec dobrze jest wypolerować szprychy oraz przestrzenie między nimi.
Zanim zamontujemy czyste koła, nie zapomnijmy o hamulcach – tak samo tarczowych, jak i szczękowych! Ich konserwacji poświęciliśmy osobny artykuł.
Uwaga!
Szczotki i szmatki, którymi czyściliśmy napęd, nie nadają się do użytkowania przy innych podzespołach. Mają na sobie smar, który źle wpłynie na działanie m.in. tarcz hamulcowych. Z tego samego powodu trzeba zadbać o to, aby podczas mycia zanieczyszczenia z napędu nie przenosiły się na hamulce, w tym szczególnie na klocki.
2 opinie
209 opinii
3 opinie
WYPRZEDAŻ
3 opinie
WYPRZEDAŻ
